Zostań malarzem napłotnym!

- Jesteśmy tacy, jak otaczająca nas przestrzeń. Ponura, brudna i smutna działa depresyjnie. Kolorowa i wizualnie atrakcyjna może być inspirująca. Od wielu lat otoczenie kampusu UKSW przy ulicy Wóycickiego 1/3 jest "estetycznym koszmarkiem", a miejsce to odwiedzają codziennie tysiące studentów i pracowników naukowych oraz mijają je mieszkańcy - piszą organizatorzy akcji. - Główną ideą projektu jest wykorzystanie muru otaczającego teren UKSW od strony ulicy Żubrowej, tak aby podnieść jego wartości estetyczne. Do pomalowania go chcielibyśmy zaprosić artystów związanych z warszawskim i polskim street artem, a także studentów UKSW. Projekt widzimy jako wydarzenie cykliczne, dzięki któremu w kolejnych latach zagospodarowywane będą dalsze partie muru oraz uda się zorganizować warsztaty skierowane zarówno do lokalnej społeczności, jak i studentów.

Podczas pierwszej akcji, która ma się zacząć we wtorek 28 maja o 11.00, będzie malowane pierwsze 20 metrów. Do projektu zostali już zaproszeni pierwsi artyści: Piotr Janowczyk, który jest absolwentem historii sztuki na UKSW. Zajmuje się teorią oraz praktyką sztuk wizualnych. Projektował serie wydawnicze, albumy, layouty czasopism oraz plakaty. Jest autorem kilku projektów w przestrzeni miejskiej m.in. Galerii Osobowości Kultury Warszawy XX wieku, Galerii Filmowej, muralu poświęconego pamięci Powstańców Warszawy oraz Zdzisława Beksińskiego. Drugi malarz to Maciek Misiewicz, jest absolwentem architektury Politechniki Warszawskiej. Zajmuje się grafiką i rysunkiem, a w czasie wolnym tworzy liczne plakaty imprez, okładki płyt i koszulki zespołów związanych ze sceną HC/punk. Dołączy do nich Michał Stopa - grafik i ilustrator, a w wolnym czasie twórca kolorowych murali oraz WETOR, od 15 lat zainteresowany sztuką ulicy, od 13 bierze czynny udział w realizacjach street art wraz z ekipą AMS. Założyciel strony NO i CO. Jedyną kobietą w tej grupie będzie Monika Suska, która skończyła historię sztuki na UKSW i napatrzyła się na ten brzydki mur, więc tym bardziej przejęła się akcją. Na co dzień zajmuje się ilustrowaniem książeczek dla dzieci i innych zabawnych projektów dla klientów z Polski i zagranicy oraz wędrowaniem po świecie z krótkimi przystankami w Warszawie.

Na wspólne malowanie na płocie może przyjść każdy, kto chce spróbować swoich artystycznych sił. Tematyka dowolna, pod warunkiem, że nie będzie się malowało prac o charakterze doraźnie politycznym, wpisujących się w "język nienawiści", obrażających uczucia religijne, dyskryminujących mniejszości oraz reklamowych.

(wt)