Zmiany przy ratuszu. To jedno z najgorszych skrzyżowań w mieście
9 stycznia 2020
Nowa organizacja ruchu na skrzyżowaniu al. "Solidarności" z Żelazną powinna wyeliminować wypadki i stłuczki.
W ubiegłym roku skrzyżowanie obok wolskiego ratusza znajdowało się w ścisłej czołówce najbardziej niebezpiecznych miejsc na warszawskich drogach. Od stycznia do listopada doszło tam do siedmiu wypadków a rannych zostało dziewięć osób.
Fatalne miejsce
Trzeba przy tym pamiętać, że w policyjnych statystykach za "wypadki" uznawane są tylko te sytuacje, w których co najmniej jedna osoba doznała uszczerbku na zdrowia, wymagającego co najmniej tygodnia rehabilitacji. Mniej groźne zdarzenia to oficjalnie "kolizje" i dane o nich są niepełne. W statystykach nie znajdziemy oczywiście także tych kolizji, w wyniku których kierowcy poprzestali na spisaniu oświadczenia i nie wezwali policji.
Skrzyżowanie al. "Solidarności" z Żelazną jest wyposażone w sygnalizację świetlną od kilkudziesięciu lat, ale nie pomogły one wyeliminować problemów z wypadkami. Wielu kierowców nie radziło sobie ze skręcaniem z szerokich jezdni trasy W-Z w Żelazną, obserwowaniem przejeżdżających tramwajów i zwracaniem uwagi na pieszych. Konieczna była zmiana oznakowania.
Co się zmieniło?
Jeśli kierowcy mają problemy ze skręcaniem w lewo przez tory tramwajowe, najbardziej oczywistym wyjściem jest wydzielenie dodatkowej fazy sygnalizacji świetlnej. Kierowcy jadący od strony pl. Bankowego skręcają teraz w stronę Chłodnej i Grzybowskiej na osobnym zielonym. Powinno to wyeliminować stłuczki, do których dochodziło na środku skrzyżowania, oraz niebezpieczne sytuacje z udziałem tramwajów.
Inna organizacja ruchu obowiązuje dla kierowców jadących od strony Kercelaka. Żeby dostać się na Nowolipki lub Smoczą, muszą oni teraz objechać cały kwartał z "sądami na Lesznie", skręcając w prawo w al. Jana Pawła II, Ogrodową i wreszcie Żelazną. Wydzielenie dla nich lewoskrętu na skrzyżowaniu przy ratuszu oznaczałoby pozostawienie w al. "Solidarności" tylko jednego, środkowego pasa do jazdy prosto w kierunku pl. Bankowego.
Docelowo Zarząd Dróg Miejskich chciałby całkowicie przebudować skrzyżowanie al. "Solidarności" z Żelazną. Kosztowałoby to co najmniej kilka milionów złotych; w budżecie miasta nie obecnie pieniędzy na ten cel.
(dg)