"Zbożowy z Żytniej". Wąż na klatce schodowej
29 listopada 2018
Złapanemu na Woli gadowi daleko do słynnego pytona znad Wisły, ale interwencję strażników i tak można zaliczyć do kategorii egzotycznych.
W czwartkowy poranek 29 listopada ekopatrol straży miejskiej otrzymał zgłoszenie o wężu, znalezionym na klatce schodowej w budynku przy Żytniej.
- Patrol nie dał się przekonać, że wąż jest biblijnym kusicielem - relacjonuje straż miejska. - Wiek oraz długość dyskwalifikowały go jako kusiciela, ale wymagał pomocy i profesjonalnej opieki. Strażnicy delikatnie i bezpiecznie odłowili węża, który został przetransportowany do warszawskiego oddziału CITES.
...czyli do zajmującego się m.in. gadami ośrodka, działającego przy ogrodzie zoologicznym na Pradze. Specjaliści stwierdzili, że złapane zwierzę to młody wąż zbożowy, który zapewne uciekł z hodowli.
Wola wężami stoi
To nie pierwszy raz, gdy ekopatrol interweniował na terenie dzielnicy w związku ze znalezieniem węża. W czerwcu ubiegłego roku do jednego z mieszkań przy Łuckiej dostał się olbrzymi wąż smugowy. Mieszkaniec Woli pracował właśnie we własnym domu, kiedy nagle zauważył dwumetrowego węża. Mężczyzna zamknął pokój, by gad nie przedostał się do kolejnych pomieszczeń, po czym wezwał straż miejską.
Kolejne egzotyczne zwierzę zostało złapane we wrześniu bieżącego roku. Około 22:30 na komendę przy Żytniej przybiegła przerażona kobieta, prosząca o interwencję na podwórku przy Gibalskiego. Funkcjonariusze udali się na miejsce, gdzie znaleźli około półtorametrowego boa tęczowego. To popularny gatunek wśród polskich terrarystów. Gada odmiany kolumbijskiej można kupić w Warszawie za kilkaset złotych a jego utrzymanie w mieszkaniu nie wymaga dużego doświadczenia.
(dg)