Zarządzają i nie widzą
8 października 2010
Cztery miesiące po remoncie ul. Deotymy w odnowionym chodniku zapadła się już studzienka. Od miesięcy na ul. Obozowej przechodnie ryzykują złamanie nogi na ogromnej wyrwie niedaleko przystanku Deotymy 01. - Czy Zarząd Dróg Miejskich w ogóle pilnuje swoich dróg? - pytają "Echo" mieszkańcy.
Ulica Deotymy przeszła niedawno generalny remont. Dlaczego już po czterech miesiącach od oddania ulicy do użytku zapada się studzienka na chodniku? Zarząd Dróg Miejskich twierdzi, że ulica jest jeszcze na gwarancji, w ramach której wykonawca zleci naprawienie zapadniętego odpływu kanalizacyjnego.
Zagraża nocą
Jeden z czytelników pyta także, kiedy drogowcy naprawią wyrwę w chodniku pod blokiem przy ul. Obozowej 87.- To skandal, aby tak wyglądała okolica przystanku tramwajowego i linii auto-busów nocnych Deotymy 01. Chodniki są zdewastowane, płyty rozsypały się w drobny mak, tworząc wyrwę. Jest to nie tylko nieestetyczne, ale przede wszystkim stwarza realne zagrożenie dla pieszych, zwłaszcza nocą, kiedy można się w tym miejscu przewrócić i złamać rękę czy nogę - stwierdza pan Mirosław.
Rzecznik Zarządu Dróg Miejskich zapewnia, że pracownicy pogotowia drogo-wego na bieżąco patrolują wszystkie ulice i obiekty inżynierskie będące w zarządzie ZDM.
- Ulice zarządzane przez ZDM, jeśli chodzi o drobne naprawy zarówno asfal-towe, jak i naprawy chodników, są utrzymywane przez Zakład Remontów i Kon-serwacji Dróg. Po otrzymanym zgłoszeniu, nasi pracownicy na pewno naprawią chodnik w tym miejscu - zapewnia Urszula Nelken, rzeczniczka ZDM.
Zgłoszenia o awariach drogowych (typu: wyrwa w jezdni, wykruszenie na-wierzchni, zapadnięcie chodnika, złamanie latarni na skutek wypadku drogowego, uszkodzenie urządzeń bezpieczeństwa ruchu itp.) przyjmowane są przez 24 go-dziny na dobę pod numerami telefonów: 196-33, 22 196-33 - z telefonu komór-kowego, 22 624-25-35, 22 620-68-70, 506-002-682 - tylko sms dla osób głucho-niemych.
Anna Przerwa