Wieteska do Mołdawii, Lepper na prezydenta?

SLD ma poważny problem z kandydatem na prezydenta miasta, ponieważ Sojusz nie ma w stolicy zdecydowanego lidera. Mówiło się o Danucie Waniek, Józefie Oleksym czy Ryszardzie Kaliszu. Te osoby nie podobały się jednak burmistrzowi Wietesce lub same zrezygnowały. Czy senator Balicki to kompromis wewnątrzpartyjny? Wydaje się poważnym kandydatem, w niedawnych wyborach uzyskał 270 tysięcy głosów.

Warszawscy samorządowcy są jednak zgodni w opinii, że żaden kandydat SLD nie ma szans w starciu z Lechem Kaczyńskim, który najprawdopodobniej zasiądzie w fotelu prezydenta miasta.

Kandydować chce także Andrzej Lepper. Nie wie jeszcze wprawdzie, czy woli być prezydentem Warszawy czy Łodzi, ale sprawę traktuje bardzo poważnie. Jego stronnicy twierdzą, że do kandydowania w Warszawie namawiali Leppera kupcy i taksówkarze.

- Nawet gdybym nic nie miał przeciwko panu Lepperowi - mówi mieszkaniec Pragi - to i tak wolałbym, aby prezydentem Warszawy był warszawiak.

- Kaczyński, Balicki, Olechowski, to znani politycy, ale wolałabym żeby prezydenta Warszawy wybierać spośród samorządowców a nie polityków - komentuje czterdziestolatka z ul. Brechta.

BW