"Strefa żalu". Drugi telebim dla kibiców z Bródna

Afera o strefę kibica w parku Bródnowskim wybuchła na kilka godzin przed meczem, w którym Polacy przegrali z Senegalczykami. Gdy radna Joanna Mroczek opublikowała w facebookowej grupie Targówka TeBeZet zdjęcia z przygotowań do otwarcia i zaprosiła do wspólnego oglądania spotkania, w odpowiedzi przeczytała setki złośliwych komentarzy. Niezbyt imponujący namiot ze stosunkowo niedużym ekranem wzbudził śmiech kibiców, którzy oczekiwali czegoś znacznie ciekawszego.

- Takiej żenady nie widziałem dawno - napisał jeden z mieszkańców Bródna. - Plakaty zapraszające do strefy, lokalne media społecznościowe i to wszystko dla tych kilkudziesięciu osób. Wielu ludzi przyszło z dziećmi i po chwili wracali zniesmaczeni.

- Zlikwidujcie ten głupi namiot! - pisał inny kibic. - Dziś było ciasno i duszno! Musiałem wyjść z dzieckiem po 5 minutach! Z zewnątrz widziałem jedną czwartą ekranu! Powiększcie telebim przynajmniej trzy razy i dajcie go wyżej!

- Jeśli nie widać różnicy, po co przepłacać? - drwili mieszkańcy, pokazując zdjęcia z Pragi Południe i Ursynowa, gdzie warszawiacy oglądali mecz pod chmurką, w dużych strefach kibica. - Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie!

Urząd kontratakuje

Po wizerunkowej klęsce w roku wyborczym, jaką była bródnowska strefa kibica, urzędnicy postanowili walczyć. W czwartek, trzy dni przed meczem "o wszystko" z Kolumbijczykami, ratusz zaprosił kibiców do nowej, lepszej strefy. Na głównym zdjęciu reklamującym ją na Facebooku wystąpiło pięć cheerleaderek.

- Na polanie przy strefie stanie drugi, dodatkowy telebim, na którym będzie można oglądać występy Polaków na Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej - zapowiedział urząd dzielnicy. - Kto chce, obejrzy mecz pod chmurką na leżaku. Kto zechce, pod namiotem. Dla dzieci przewidzieliśmy atrakcje w postaci dmuchańców, dla rodziców atrakcje zapewni polska reprezentacja. Jednocześnie przypominamy, że wszystkie mecze rozgrywane podczas mistrzostw w Rosji można oglądać przez najbliższy miesiąc w namiocie znajdującym się w strefie kibica, codziennie od godziny 14:00.

Na mecze, w których nie grają Polacy przychodzi po kilka osób. Czy warto było płacić słono za licencję na ich pokazywanie?

(dg)