Ratusz sprzedał spółkę przynoszącą straty. Związkowcy protestują
27 sierpnia 2021
Związek Zawodowy Kierowców RP domaga się od samorządu stolicy wyjaśnień w sprawie sprzedaży Miejskiego Przedsiębiorstwa Taksówkowego firmie iTaxi.
Sierpień 2021 roku przyniósł oczekiwaną od lat prywatyzację Miejskiego Przedsiębiorstwa Taksówkowego - pozostającej własnością warszawskiego samorządu korporacji, która od lat przynosiła straty. Na mocy umowy z Miejskimi Zakładami Autobusowymi, w strukturach których działało od ubiegłego roku MPT, firma iTaxi przejmie wszystkie samochody z szyldem MPT, a także umowy z kierowcami. Zdobędzie także zezwolenie na obsługę najważniejszych miejsc w Warszawie, takich jak Lotnisko Chopina.
MPT sprzedane
- Zaniepokojeni pracownicy i kierowcy związani od wielu lat z firmą obawiają się o swoje miejsca pracy i swoją przyszłość, jak również marki obecnej na rynku od 70 lat - czytamy w liście Związku Zawodowego Kierowców RP do prezydenta Rafała Trzaskowskiego. - Nie podjęto żadnych prób w związku z naprawą i polepszeniem sytuacji związanej z taborem samochodowym marki MPT. Na dzień dzisiejszy firma iTaxi (należy nadmienić, że jest to firma z zagranicznym kapitałem) stała się jedynym i kluczowym kontrahentem w związku z dzierżawą oddziału przewozów MPT.
W rzeczywistości samorząd przez kilkanaście lat próbował ratować MPT. W 2018 roku do oferty wprowadzono taksówki premium i podpisano umowę na obsługę Lotniska Chopina, a w roku ubiegłym pojawiła się możliwość wysyłki paczki za pośrednictwem taksówki. MPT miało także własną aplikację mobilną, ale próby pójścia z duchem czasu rozbijały się o mur konkurencji w postaci Ubera, Bolta i wypożyczalni samochodów na minuty.
70-letni szyld zostaje
Związkowcy twierdzą, że MPT jest jednym z symboli Warszawy i liderem rynku, że mieszkańcy kojarzą logo z zaufaniem i że likwidacja marki przyniesie "nieodwracalne skutki". Ratusz odpowiada krótko: na mocy umowy z iTaxi wszyscy taksówkarze otrzymają gwarancję zatrudnienia, a logo z 70-letnią historią dalej będzie wykorzystywane. Dzięki połączeniu z prywatną firmą powstanie jedna z największych korporacji w Warszawie.
- iTaxi to największa w Polsce aplikacja taxi, która łączy pasażerów z legalnymi taksówkami - reklamuje się firma. - Obsługujemy użytkowników w każdym dużym mieście Polski, dając możliwość zamówienia taksówki przez dosłownie kilka kliknięć ekranu smartfona. iTaxi działa legalnie, korzysta z buspasów, ma wjazd w strefy turystyczne, a kierowcy znają swoje miasta i ich specyfikę od lat.
Ile MZA zarobi na sprzedaży taksówek i szyldu MPT? Choć firma jest własnością samorządu, na razie nie podano informacji o wynegocjowanej cenie.
(dg)