Kiedy zostanie otwarty tunel w Alei Róż, kolejarze chcą - zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami - zamknąć i zlikwidować przejazd i przejście dla pieszych na wysokości Parkowej i Wyszyńskiego. Legionowscy radni zbierają podpisy pod petycją, która opóźni tę likwidację.
REKLAMA
Jeśli przejazd kolejowy zniknie całkiem, mieszkańcy nie będą mieli miejsca, w którym będzie można bezpiecznie przejść przez tory. A lokalizacja jest newralgiczna, bo w pobliżu znajduje się kościół i cmentarz, nie wspominając o niedalekich szkołach. Lokalne władze postulują pozostawienie w tym miejscu przejścia do czasu zbudowania kładki nad torami, jednocześnie deklarując, że sfinansują pensję dróżnika pilnującego bezpieczeństwa.
Petycję można podpisać w punkcie informacyjnym w legionowskim ratuszu i w starostwie powiatowym. Podpisy zbierają także radni, rada rodziców w zespole szkół nr 2 oraz przewodnicząca Rady Osiedla Młodych.
Przejście na Parkowej, najlepiej jest poprzeć, wywalając ze stołków w tegorocznych wyborach samorządowych radnych i prezydenta Legionowa, którzy są odpowiedzialni za brak tego przejścia. Już były kartki do ministra, a teraz równie bez sensu petycja. Przyjdą następni i może coś więcej zrobią dla mieszkańców miasta.
Nie darzę specjalną sympatią włodarzy naszego miasta ale wiem też jak funkcjonuje kolejowy beton Wszędzie tam gdzie kolej zabrała się za modernizację wszędzie tam są protesty. I nie dotyczy to tylko trasy do Gdańska, protesty są także na modernizowanej trasie do Łodzi