Podły przedszkolny kucharz w Jabłonnie
1 lutego 2012
Trzeba być wyjątkowym złośliwcem, żeby dziecku zabierać lizaka. Jeszcze większą szują, żeby dziecko okraść. A tego właśnie się dopuścił kucharz w jednym z jabłonowskich przedszkoli.
Policjanci od początku podejrzewali praktykanta kuchennego, który wzięty na spytki przyznał się do kradzieży. Teraz będzie mógł praktykować w więziennej kuchni. Biorąc pod uwagę, że za złodziejstwo grozi nawet pięć lat, to i tytuł magistra chochli może zdobyć...
TW Fulik
na podstawie informacji policji