Pijana poszła do baru z dzieckiem. Interweniowała policja
9 sierpnia 2021
Wyjście na kebab zakończyło się dla warszawianki rozmową ze strażnikami miejskimi, a następnie policjantami.
Było po godzinie 16:00 w czwartek 5 sierpnia, kiedy strażnicy miejscy patrolujący Mokotów otrzymali informację o nietrzeźwej kobiecie, która ma pod swoją opieką dziecko. Oboje mieli znajdować się w jednym z mokotowskich barów szybkiej obsługi.
Poczuli silną woń
- Przy jednym ze stolików siedziała kobieta z dzieckiem w wieku około 5-6 lat - relacjonuje straż miejska. - Gdy strażnicy zbliżyli się do stolika, poczuli silną woń i bynajmniej nie był to zapach kebabu, który spożywała.
Podczas rozmowy ze strażnikami nietrzeźwa kobieta była kontaktowa i logicznie odpowiadała na zadawane pytania. Dziecko było zadbane i spokojne.
Nic się nie stało?
- Opiekunka chłopca powiedziała, że nie prowadziła pojazdu, a przyszła tu z baru obok - informują strażnicy miejscy. - Powiedziała też, że mieszka niedaleko, a w domu znajduje się ojciec chłopca, i poprosiła o odprowadzenie jej i dziecka do domu. Tak też się stało.
Gdy dziecko było już w domu, strażnicy prewencyjnie wezwali na miejsce patrol policji, aby przebadał kobietę alkomatem. Urządzenie pokazało prawie trzy promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzić będzie policja.
(db)