Parking zamiast chodnika? "Na Bródnie rządzą samochody i kierowcy"

- Ciekawe, ilu pieszych zginie w tym miejscu? Aż trudno uwierzyć, ale jeszcze niedawno był tu spokojny, wąski, osiedlowy chodnik, otoczony bujnymi, rozłożystymi krzewami. Teren ten służył mieszkańcom, mimo że jest z dwóch stron ograniczony dużymi, głośnymi ulicami. Ten niezwykle zielony teren znajdował się przed sklepem Pelcowizna przy Chodeckiej. Niestety na zlecenie Spółdzielni Mieszkaniowej "Bródno" wycięto krzewy i zamieniono chodnik na szeroką ulicę. Piesi stracili spokojny i bardzo urokliwy obszar, ponieważ na Bródnie rządzą samochody i kierowcy - skarży się mieszkanka na Facebooku.

"I tak była melina"

Zdania jej sąsiadów są jednak bardzo podzielone. - Czy to był taki urokliwy zakątek? Śmiem wątpić. A samochody i tak jeździły, jak chciały. Mnie bardziej drażni, że prace ślimaczą się już kilka tygodni - komentuje pani Anna. - Dookoła ze świecą szukać parkingów, a tu wielki ból, jak kilka miejsc stworzyli. Dobrze, że to ogarnęli, bo tam zazwyczaj zwykła melina była. I liczę na więcej miejsc parkingowych - komentuje pan Paweł.

"Trwa analiza"

Spółdzielnia dziwi się zarzutom. - Nie planujemy likwidacji istniejącego ciągu pieszo-jezdnego. Na wniosek Rady Osiedla "Kondratowicza" spółdzielnia wykonuje jego remont, polegający na wymianie asfaltu na kostkę brukową od Chodeckiej do Krasiczyńskiej wraz z przebudową chodników. W zakres robót wchodzi również wykonanie 10 miejsc postojowych - informuje nas dział techniczny Spółdzielni Mieszkaniowej "Bródno". Jak się dowiedzieliśmy, właśnie trwa analiza docelowej organizacji ruchu po zakończeniu prac remontowych. Kiedy finisz prac? - W związku ze sprzyjającymi warunkami atmosferycznymi, udało się nam przyśpieszyć. Prowadzone roboty nie powinny trwać dłużej niż do połowy listopada - informują pracownicy spółdzielni.

(DB)