Nowy pomost na Stawach Brustmana

Jeszcze niedawno oglądaliśmy tu spróchniałe, skrzypiące deski, które spowodowały, że miejsce będące od lat terenem schadzek, ślubnych fotografii i romantycznych wieczorów stało się autentycznym zagrożeniem dla odwiedzających.

- W przeszłości nie raz i nie dwa obiecywano nam rozmaite terminy, ale niewiele z tego wynikało. I czekaliśmy zwykle kilka miesięcy dłużej. Dzięki zainteresowaniu gazety urzędnicy się zmobilizowali i już w pierwszej połowie miesiąca zostały rozpoczęte prace, które zakończyły się dokładnie 25 listopada - cieszy się Zygmunt Morawski, przewodniczący Samorządu Wawrzyszew.

- Koszt prac to blisko 50 tys. zł, bo okazało się, że konstrukcja pod wodą jest w dużo gorszym stanie niż się zapowiadało - mówi Grzegorz Pietruczuk, wiceburmistrz Bielan. - Udało się jednak dość sprawnie dokonać wszystkich prac i wiosną pomost będzie cieszył już wszystkich chętnych.

W przyszłym roku w tej okolicy ma też powstać monitoring.

(red)