Mural z przesłaniem ozdobił Mirów. "Boskie Matki są wśród nas"
18 października 2017
Znikła kolejna ślepa ściana starej kamienicy. Tym razem grafika jest nie tylko ozdobą.
Nowy mural na Mirowie powstał z inicjatywy fundacji Rak'n'Roll na ścianie kamienicy przy Wroniej, blisko skrzyżowania z Grzybowską i w bezpośrednim sąsiedztwie terenu Browarów Warszawskich. Jak zapowiadają pomysłodawcy, to znak wsparcia dla ciężarnych kobiet, które zachorowały na raka.
- To jedno z najtrudniejszych doświadczeń życiowych, kiedy radość z macierzyństwa przeplata się ze lękiem o życie i zdrowie, własne i dziecka - mówi Monika Dąbrowska z Rak'n'Roll.
Mamy mural z Ordonką, dziewczyną z Żelaznej
Była jedną z największych gwiazd polskiej rozrywki lat 30. Wreszcie doczekała się ciekawego upamiętnienia w swoim rodzinnym mieście.
- Potrzebujemy wiedzieć, że społeczeństwo nas rozumie, akceptuje, wspiera, nie ocenia.
Jak informuje fundacja, każdego roku w Polsce diagnozuje się nowotwór u ok. 500 kobiet w trakcie ciąży lub do roku po porodzie. Liczba ta rośnie, dlatego aktywistki apelują o korzystanie z badań diagnostycznych i stosowanie właściwych terapii umożliwiających zachowanie ciąży. Mural został odsłonięty 6 października, podczas organizowanych przez fundację obchodów Dnia Boskich Matek.
- W tym roku pomyśleliśmy o muralu, bo to piękna i trwała forma komunikacji społecznej - mówi Marta Ozimek-Kędzior, koordynatorka programu Boskie Matki. - Weszliśmy w przestrzeń miejską, by pokazać, że Boskie Matki są wśród nas. Obraz namalował artysta od początku związany z fundacją i pięknie portretujący kobiety - Michał Warecki. Symboliczna boska jest piękna, kobieca, dostojna, refleksyjna. Kolorystyka obrazu energetyczna, wyrazista, mocna w swoim wyrazie.
(red)
.