Forum › Białołęka
Smoczyński -Kaczyński
| # robot. 30.12.2004 16:24 |
|
|
Jeśli idzie o pieniądze to po dochodzeniach Faktu ekstra premia dla naszego herosa pracy to ponad 10 000,00zł.Ciekawi mnie motywacja tak wysokiej (nie pierwszej )nagrody.Przecież burmistrz ,tak jak i inni pracownicy urzędu nie pracują spolecznie.
Przychodzi mi na myśl że może podstawą do tych pieniążków mogło być : nadzwyczajne staranie Smoczyńskiego przy budowie Przychodni Zdrowia w celu wk.......przyszłych użytkowników. Może macie ciekawszą argumentację. Dlatego wydaje mi sie .ze te jego wielkie modlitwy za biednych, skrzywdzonych losem ,bezdomnych... to jedna farsa.Przy takich dochodach to jesli modli się tak jak robi to od pół roku nie powinien brać ani grosza.Stąd hasła powszechnie głoszone: dla Kaczyńskiego spieprzaj dziadu ; dla Smoczyńskiego czas na zmiany są aktualne. |
|
| # OCZEKUJĄCY 30.12.2004 20:27 |
|
|
I TAK NARÓD BIAŁOŁĘCKI BĘDZIE GŁOSOWAŁ ZA JAŚNIE OŚWIECONYM MAJĄCYM W DUPIE WSZYSTKICH OPRÓCZ SWOJĄ RODZINKĄ (liczną skądinąd) ZAMIESZKAŁĄ POCZĄWSZY od UL. FORSYCJI NA JÓZEFOWIE SKONCZYWSZY.
Cóż, vox populi... Znacie to... Szkoda tylko, że 'Deus' wychodzi na kretyna! |
|
| # ziuta 30.12.2004 21:34 |
|
|
Czas na historyka i jego pokolenie. Precz z palantem Wyborcą.
|
|
| # OCZEKUJĄCY 30.12.2004 23:52 |
|
|
Co do pokolenia - tak, co do historyka - zbyt dużo pieprzy, a za mało jest skuteczny.
Jednym "Biuletynem" / bądż co bądź / kilkuletnią efemerydą na kiepskim papierze i w kiepskiej szacie graficznej świata /białołęckiego/nie zawojował i nie zawojuje... Ale może być doradcą. |
|
| # historyk-wyjatkowo 31.12.2004 00:39 |
|
|
Tak, ale w swoim czasie Biuletyn był pewnym wydarzeniem, podjął tematy bez których nie podjęli go inni, ukształtował pewien model narracji o Białołęce - rozpopularyzował jej historię, znalazł sposób wyrazu tradycyjnej społecznosci nie tylko na gospodarnosciowa nute. Spełnił swoja role, zaczynał sie powtarzać, nie rozwinał lepszej bazy poligraficznej... dlatego przestał wychodzic. Ale w pewnych sprawach stał się klasyką i jezyk Biuletynu stał się jezykiem rozmowy o pewnych problemach [to sukces jesli się porówna jego nakład czy srodki od np. NGP czy Herolda] i sprawach Bialoleki.Inteligenci nie sa bezwzgledni, wiec nie sa tez skuteczni. Dziś zajmując bogatszy o pewna wiedze logistyczna, wydawnicza etc. dziwie sie jak to sie w ogole udalo i przetrwalo prawie 6 lat.
Doradca moge byc od konkretnych spraw i problemow i mam [bede zarozumialy] ku temu potencjał. Politykierstwo gminno-dzielnicowo to nie moj klimat. |
|
| # OCZEKUJĄCY 31.12.2004 12:47 |
|
|
HISTORYK! Aleś walnął! I to w sylwestra.... "Znalazł sposób wyrazu..." Ha, ha, ha, ha...
Zwłaszcza arcypoprawnym językiem Sz.P. Motora juniora. |
|
| # wyjątkowy historyk 31.12.2004 12:59 |
|
|
Na łamach Biuletynu- kiedys liczyłem, przewinęło się przez 6 lat ok. 100 autorów [to wypadkowa ich wypowiedzi i poglądów stworzyła ową nową jakość narracji]- to wielki sukces redakcji, zważywszy,że nie było honorariów. Za sprawy językowe ja odpowiadałem, plus nasi korektorzy (też społeczni) Łukasz był nieocenionym organizatorem i menagerem Biuletynu.
|
|
| # płatnik. 31.12.2004 13:56 |
|
|
Znów odchodzimy od głównego tematu na pole utarczek indywidualnych prowadzących donikąd. Myśl zasadnicza (robota )-tak mi sie wydaje sprowadza się do tego by eksponować szlachetne postępowanie Smoczyńskiego i tego któremu wiernie służy za pieniądze czyli Kaczynskiemu.Może trzeba eksponować to hasło -czas na zmiany i tą szlachetnie rozumianą Gospodarnośc.Republikę kolesiów (pseudo rolników ). którzy dlatego są z nim bo w tej spółce ten zasugeruje i wprowadzi do planu oraz wybuduje drogi a tamci skorzystaja na sprzedaży działek budowlanych z infrastrukturą . Co najważniejsze są szeroko rozumianą rodziną .Póżniej okazuje się że Kobiałką rządzi.Biorą pieniądze i to podatników myśląc o
biednych. Ha,HA,HA.Przypominam sobie czasy jak to także niby modlący się za tych co nie mają Kaznowski Jacek (Platforma )brał nagrody po 25 000,00 zł i tak jak w kabarecie ani mru mru.Moim skromnym zdaniem osoby zajmujące stanowiska publiczne powinny otrzymywać nagrody które winny być ogłoszone z uzasadnieniem za co.Wtedy bylibyśmy dumni że mamy takie tęgie głowy tu na Białołęce. |
|
| # OCZEKUJĄCY 02.01.2005 23:47 |
|
|
I o to przecież chodzi: KOGO NA MIEJSCE? I JAK PRZEKONAĆ LUDZI? Mamy tylko 2 lata!
|
|
| # politolog 03.01.2005 00:36 |
|
|
Tu potrzebna jest rewolucja 30 latków. Pokolenia dość silnie reprezentowanego zwłaszcza wśród nowych mieszkańców. Ono ma potencjał (to już ludzie z jakims dorobkiem zawodowym dobrze wykształceni obyci), ale moza po za forum pasywni. Przygnieceni praca zawodową- w pracy najczesciej pod butem ambitnych i wymagajacych 40-latkow, trudna sytuacja na rynku pracy (a w domu male dzieci, kredyty) i upiorne dojazdy. Ale jesli sie obudza i zjednoczą moga zawalczyc o swoj program i pomysły- na poziomie konkretow: złobki, przedszkola i lepszy dojazd, ale rowniez swoja wizje swiata. Chocby wiekszy kult profesjonalizmu, a nie ukladow i fuksa (to pokolenie nia miało renty 1989 r. jak 40 latkowie). Oczywiscie swiat nie lubi rewolucji- chyba ze pomaranczowych, dlatego konieczne bedzie wsparcie innych pokolen i uznanie ich potrzeb. Trzeba bedzie pokazac jakas alternatywe dla licznego pokolenia 55-60 [powojenny wyz], ze Bialoleka moze cos oferowac na emeryturze i ... nie tylko kluby seniora. Bardzo liczny elektorat, ktory najczesciej nie glosuje to 20 latkowie do czesci z nich trzeba dotrzec z jakas oferta (nie tylko stereotypowa jak nowy basen czy siłownie, ale pokazac jakas alternatywe zawodowa w Bialolece, dac poczucie dumy z miejsca zamieszkania - to b. wazzne). I nie nalezy się odwracac od pokolenia 40-latkow, ono zaczyna dominowac i nie nalezy go zrazac. Dlatego 40 latkiem powinien byc kandydat na burmistrza takie ruchu pokoleniowego 30-latkow. To musi byc Dariusz człowiek kompromisu, ale z zasadami. Ważne by zrozumiał istote problemów i podjał ryzyko. Pamiętac przy tym trzeba, ze Bialoleka jest dzis b. uzalezniona politycznie spolecznie i gospodarczo od Centrum i to sie nie zmieni.
PS Nie wiem czy historia sie powtarza, ale pamiętajmy, ze rewolucje Gospodarnosci (ktora ukształtowała Bialoleke bna dobre i zle), tez przed 14 lat robilo pokolenie 30 latkow. |
|
| # OCZEKUJĄCY 03.01.2005 19:09 |
|
|
To już nie mamy walki klas tylko walkę pokoleń. Pachnie mi to 68 rokiem, który w skali europejskiej niewiele dobrego przyniósł.
|
|
| # historyk-wyjatko 03.01.2005 22:17 |
|
|
To był zawsze motor dziejow, a 1968 r. byc moze bardziej zmienił swiat- na lepsze czy gorsze niz szereg bardziej znamienitych dat . To forum to tez dziecko 1968r.
|
|
| # NN 04.01.2005 13:34 |
|
|
68 w sensie wolności obyczajów, ponieważ jeśli chodzi o wolność słowa, to w naszym przypadku data 1989 jest znaczniejsza. Chociaż ludzie ci sami.
|
|
| # politologII 04.01.2005 14:20 |
|
|
Rwnież w sensie zmiany paradygmatu spolecznego, ktore czescia[choc nie tylko] było odrzucenie komunizmu.
|
|
| # CC 05.01.2005 10:27 |
|
|
No to kampania wyborcza na rzecz Dariusza - rusza!!!
Politolog niestety zapomniał o matkach karmiących i staruszkach w ciązy na rowerze.........Bardzo wyrazisty obraz: ... "Trzeba bedzie pokazac jakas alternatywe dla licznego pokolenia 55-60 [powojenny wyz], ze Bialoleka moze cos oferowac na emeryturze i ... nie tylko kluby seniora. Bardzo liczny elektorat, ktory najczesciej nie glosuje to 20 latkowie....." BLE BLE BLE JAKIEŚ ALTERNATYWY . MOŻE ALTERNATYWY 4 ??!!! POWAŻNIE - OZNACZA TO, ŻE BRAK JEST JAKICHKOLWIEK POMYSŁÓW - JEST JEDYNIE WOLA STOŁKA !!! OBIECAMY WSZYSTKIM WSZYSTKO - CO POTEM NIE WAŻNE !!! PROPONUJĘ ODWOŁAĆ TO CO POLIOLOG TU NAMAZAŁ - DŁUGO SIĘ ZASTANOWIĆ I BYĆ MOŻE JESZCZE RAZ WYSTARTOWĆ. TYMCZASEM "POLITILOG" PRZEKONAŁ MNIE, ŻE LEPIEJ JUŻ KRÓLEWNA ŚNIEŻKA NIŻ DARIUSZ. (nawiasem - to jak klub kolesi, skoro zakłada się, że muszę wiedzieć o jakiego Dariusza chodzi) . |
|
| # wyjatkowy historyk 05.01.2005 10:49 |
|
|
A mozechodziło o króla Persji Dariusza?? Ja miale takie skojarzenie.
|
|
| # NN 05.01.2005 13:23 |
|
|
Wszyscy chyba zapominają, że to dzielnica i nie będzie bezpośrednich wyborów burmistrza! Wybiera go Rada a skład Rady zależy w dużym stopniu od ordynacji wyborczej. Gdyby obowiązywała większościowa Dariusz prawdopodobnie już od 2 lat byłby burmistrzem.
|
|
| # CC 05.01.2005 14:43 |
|
|
to ten od Aleksandra Wielkiego ?
|
|
| # Grabowski 05.01.2005 18:22 |
|
|
Oczywiście że czas na pokolenie trzydziesto i czterdziestolatków .Panowie ktorzy kierowali tą gmina przez 8 lat są zgrani i czas na zmiany .Tylko że czas na logiczne zmiany .Wiadomo że jezeli zasady wyboru burmistrza będą zachowane to wskaże go przyszły prezydent .Niezaleznie czy będzie to prezydent z prawicy czy z lewicy musi to byc solidnie wykształcona osoba (znajomosc języków obcych absolwent dwóch kierunków studiów prawo ,ekonomia lub admnistracja )I musi to być dobra uczelnia.Jest szansa że taki człowiek dobierze sobie dobrą kadrę Moje doswiadczenie mówi mi że trzeba stawiać na młode pokolenie Ludzi tolerancyjnych i dużo lepiej wykształconych ,Którzy nie mają kompleksów ,,małego polaczka" który wszyskie rozumki zjadł
|
|
| # historyk-wyjatkowo 05.01.2005 20:36 |
|
|
Tak, od Aleksadra, ale Kserskses i Dariusz to najcześciej występujące nazwy władców perskich z okresów wojen greckich [ jak dobrze pamiettam dynastia Sasanidów], ale nasz Darek tez jest OK. Generalnie Bialoleka potrzebuje zmian i jakiejs wyrazistej koncepcji rozwoju
|
|
| # ciocia. 10.01.2005 08:48 |
|
|
Nasz Darek to facet dobry ale dla swych interesów.Cichy kombinator pod plaszczykiem serdeczności dla innych.Profesor rozumek to on nie jest.
|
|
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Zapraszamy na zakupy
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.
