Przemalować pasy na kowalczyka!

Niedawno był artykuł o porannych szaleństwach kierowców skręcających z ul. Kowalczyka rano w Modlińską.
Potwierdzam, też widziałem również cztery strumienie samochodów ("pasy") skręcające w Modlińską, w tym jeden po jewej stronie wysepki przejścia dla pieszych, nie popieram.
Tyle że wymaganie żeby przepisy były respektowae w tym kiepsko oznakowanym miejscu zakorkuje rano wyjazd z Tarchomina!

---

Co zrobić?
1. ZMIENIĆ OZNAKOWANIE POZIOME dojazdu Kowalczyka do Modlińskiej. Obecnie Kowalczyka dochodząca od zachodu do Modlińskiej ma dwa szeeerokie pasy ruchu z nie określonymi kieunkami ruchu (czyli w prawo można skręcać tylko z prawego pasa). Ścisłe przestrzeganie zasady że skręcać w prawo można tylko z prawego pasa ZABLOKUJE to miejsce i przeniesie więcej samochodów na Obrazkową-> Modlińską czyli zablokuje inne miejsca, może również i kompletnie rondo na Obrazkowej.
Niech odpowiednie służby wymalują co najmniej dwa pasy do skrętu w prawo i jeden do pozostałych kierunków. W tym miejscu trzy pasy ruchu pewnie swobodnie by się zmieściły.
Nie sztuką jest zakazywać i karać zestresowanych korkami - lepiej rozsądnie pozwalać.

---

2. Niech ktoś dopilnuje, zanim przejazd dla rowerów na Kowalczyka przy Modlińskiej nie będzie gotowy, żeby rowerzyści nie przejeżdżali w tym niejscu przez przejście dla pieszych. Altualnie zdarza sie to często, rowerzyści są fałszywie pewni swoich "praw" i czują się sa bezkarni.
Wiadomo ze przed skrętem warunkowym trzeba się zatrzymać ale dlaczego miałoby się potem czekać przepuszczać rowerzystów jadących niezgodnie z przepisami? To nie zwiększa szacunku dla przepisów.

---

3. Należy się też przyjrzeć odcinkowi drogi pomiędzy Dorodną a Kowalczyka (równoległym do Modlińskiej, "za"stacja BP). Tutaj w czasie porannego korka nagminne jest szarżowanie lewym pasem, co częstokroć kończy się wjechaniem jednego z jadących na "czołówkę" samochopdów na chodnik żeby mogły sie wyminąć. Podejrzewam że jadą tędy ci, którzy chcą cwaniacko skrócić sobie korek jeżdżąc przez stację BP.

---

Dzisiaj widziałem rano na Kowalczyka dwóch stojących policjantów.
Był spokój ale ruch dazisiaj rano na warszawskich drogach był szczególnie mały.
NIE CHCĘ NAWET MYŚLEĆ CO BĘDZIE KIEDY POLICJANCI BĘDĄ PILNOWAĆ OBECNEGO UKŁDU DROGOWEGO NP. W PONIEDZIAŁEK RANO (kiedy zwykle sa największe korki) - PEWNIE KOREK SPOWODOWANY SKRZYŻOWANIEM KOWALCZYKA-MODLIŃSKA ZACZNIE SIĘ NA ŚWIATOWIDA PRZED DOJAZDEM DO MYŚLIBORSKIEJ.

---

Niech drogowcy jak jajszybciej namalują bardziej rozsądne pasy. Idą mrozy i niedługo nie będzie już można malować.
Niebieski znak pionowy pokazujący układ pasów tez by się przydał.

---

Jeszcze jeden pomysł:
4. Po opracowaniu kocepcji upłynniającej ruch w tym miejscu możnaby wydrukować ulotki wyjaśniające kierocom jakie będą wprowadzone zmiany, co powinni robić żeby i szybko i bezpiecznie przejecheć przez to miejsce, jaklie zachowania będą przede wszystkim karane.
Rozdać w tym miejscu ulotki to sprawa prosta (bo samochody co najmniej raz zatrzymują się na czerwonym) aczkowiek obecnie nieco niebezpieczna ;)

---

"By żyło się lepiej"?

ha, ha, by żyło sie lepiej, ja od 10 lat nie mogę wyegzekwować od władz poszanowania naszych praw dot. łamania przepisów.......jaka władza by nie nastąpiła żyło będzie się lepiej, ale tej władzy.......najfajniejsze jest to że milicja bardzo troszczy się o moje i innych bezpieczeństwo(pasy bezpieczeństwa w samochodzie), ale jak pare tysi ludków ginie w skali roku ze względu na zły stan dróg, to już państwa nie obchodzi.......i każda nowa władza oszukuje mówiąc "zaszłości", tak jakby wcześniej ich nie było w tych władzach.........