Podjeżdżają, wyrzucają. "Góra śmieci rośnie w zastraszającym tempie"

Kwadratura koła.

A może zainteresować tą sprawą TVN24?

Kwadratura koła. Jedna podstawowa rzecz, AMW pobiera opłaty za utrzymanie porządku i czystości w wysokości 50 zł rocznie od każdego właściciela tych garaży. Rachunek prosty 352 x 50 = 17 600 zł Dodatkowo, Dzielnica Bemowo pobiera podatek od każdej z tych nieruchomość w wysokości ok 150 zł rocznie co daje 352 x 150 zł = ok. 52 800 zł. Dodatkowo każdy z właścicieli wnosi opłatę za użytkowanie wieczyste w kwocie ok 275 zł co daje kwotę 352 x 275 = 96 800 zł. Podsumowując, wszystkie opłaty jakie AMW, Dzielnica Bemowo oraz Skarb Państwa pobierają to kwota ponad 165 tys. PLN. Garaże te zostały sprzedane, tj rozpoczęto ich sprzedaż w grudniu 2009 roku co daje nam 11 lat i kwotę jaką obciążono właścicieli wynosząca niebagatela 1 815 000 zł. Tyle zarobiono. Trzeba rowniez dodać, że AMW za sprzedaż tych garaży zainkasowała minimum 5 mln zł
No i teraz co się robi ? Ano trzeba postraszyć właścicieli pismami od Straży Miejskiej - macie posprzątać bo inaczej zostaniecie ukarani mandatami za zanieczyszczanie środowiska, bo wiecie AMW to ma to w nosie, nie odpowiadają na pisma, czyli zostaniecie ukarani Wy, bo wiecie..ostatnich gryzą psy.

---

Nie można tak tej sprawy zostawić i chyba czas zainteresować media.

---

Najlepiej kasować ludzi, podatki, opłaty i zero obowiązku

Co do listów od Straży to paradoksalnie mogą zrobić więcej dobrego aniżeli złego - może w końcu pomyślimy, jako właściciele garaży, o tym aby założyć coś na kształt wspólnoty aby mieć realny wpływ na to co się dzieje na tym ternie - myślę,i mam nadzieję, że do wielu ludzi dotrze, że to oni są właścicielami tego terenu i za niego odpowiadają. Wynajmiemy firmę do konserwacji sieci elektrycznej, która jest w coraz bardziej opłakanym stanie. Będziemy mieli ,,wspólny" głos i reprezentację w rozmowach z Miastem, może uda się założyć kompleksowy monitoring, oświetlenie itp itd. Śmieci to jeden problem - ostatnio nasiliły się również włamania. Rozmawiałem o tej sprawie z osobą odpowiedzialną za temat z ramienia Straży Miejskiej - Pan nastawiony na pomoc, podpowiedział co możemy zrobić i doskonale rozumie, że temat jednorazowego posprzątania na dłuższą metę nie załatwi sprawy, jednak moim zdaniem zamiast na Straży wieszać psy powinniśmy ich zrozumieć i postarać się z nimi współpracować - zapewne więcej będzie z tego pożytku aniżeli z kolejnych przepychanek kto ma rację bo na koniec, w pesymistycznej wersji rozstrzygał będzie o tym sąd. Kolejną sprawą jest fakt, iż garaże są solą w oku wielu osób a chętkę na ten teren na pewno maja deweloperzy licząc, że lotnisko nie będzie wieczne - jeśli się nie zorganizujemy to nas zorganizują niekonieczne w sposób jaki będzie się nam podobał - przez nas mam na myśli właścicieli garaży.
Z pozdrowieniami dla wszystkich właścicieli i do zobaczenia,,na garażach"