Nowe zasady przyjęte. Ile zapłacimy za śmieci?

Od ilości zużytej wody byłoby spoko. Ale co robić w lecie , w domu z ogrodem? Czyżby trzeba było założyć odlicznik? Nie wszędzie jest kanalizacja.

Co ma piernik do wiatraka? woda to woda , a śmieci to smieci no i to jest kuźwa polityka Po

Oby ktoś poszedł po rozum do głowy i uwzględniał podliczniki, żebym nie płacił za śmieci przez podlewanie trawnika!

A co za pomysł żeby faworyzować rodziny wielodzietne? co to do cholery jest?? albo się płaci za rzeczywiste śmieci albo utrzymuje się jakieś chore rozwiązania...prawda jest taka że w tym systemie powinna obowiązywać opłata od ilości osób zameldowanych a nie od metrażu czy też ryczałt..jak mieszka jedna osoba to ma płacić tyle co 4 w mieszkaniu? po prostu patologiczne rozwiązania...podobne jest na Chomiczówce gdzie w czynszu jest opłata za prowadzenie działalności społeczno-kulturalnej przez WSBM Chomicżówka....liczone od metra kwadratowego mieszkania!! :) czy WSBM Chomiczówka prowadzi działalność kulturalną w moim mieszkaniu żeby liczyć od metra mojego mieszkania? normalny Monty Pyton!

Pomyłkowo umieściłem w serwisie legionowskim więc i tu powtórzę.

---

Zacytuję usłyszane niedawno w audycji radiowej.

---

Cieszyn na granicy. Po stronie czeskiej za odbiór śmieci mieszkańcy płacą 2/3 razy taniej na rok za odbiór śmieci.

---

Wszystko jasne. Żyjemy w bogatym kraju.

---

Powróćmy do sytuacji w Warszawie.

---

Co to znaczy, że kolejna podwyżka to aż 200-300% w Warszawie, za co?. Co się zmieniło ? Poprosimy o kalkulację. łatwo wydaje się cudze pieniądze. Tak ze wszystkim.

---

Proponowane podwyżki oznaczają, że:

---

W praktyce zmiany oznaczają, że dwuosobowa rodzina mieszkająca w mieszkaniu o rozmiarze 30-45 m kw.,
która za wywóz teraz płaci 19 zł, po zmianie zapłaci 36-54 zł. Jeśli taka rodzina mieszka w domu jednorodzinnym,
poniesie miesięczny koszt w wysokości 94 zł, choć obecnie jest to 45 zł. Rodzina czteroosobowa i większa, żyjąca na 40-79 mkw. obecnie płaci 37 zł, a po zmianach - 48-88,72 zł w zależności od metrażu.
Taka rodzina żyjąca w domu jednorodzinnym, obecnie płacąca 60 zł, zapłaci 94 złotych.

---

Czytaj więcej na Prawo.pl:

---

Przyjęto inna zasadę tymczasowo.

---

O wycenie w połączeniu z użyciem wody to chyba najwięksi mędrcy nie wpadliby na taki pomysł chyba, że w odmiennych stanach świadomości

---

To zwykłe okradanie obywateli, którzy nie maja wyjścia i muszą mieć umowy na odbiór śmieci.
Czas najwyższy, aby odpowiednie urzędy skontrolowały tą sytuację to może wtedy decydenci opamiętają się.
W końcu można, któregoś dnia zmobilizować mieszkańców i niech każdy przyjedzie z workiem własnych śmieci na plac Bankowy. To może kiedyś nastąpić.

---

A i argumenty, że to wymusza prawo krajowe to grubo szyte.

Chłopie nie podniecaj się tak! Dzieciaki z rodzin wielodzietnych będą kiedyś pracować, byś ty mógł sobie pobierać pieniążek z ZUSu. Im będzie ich więcej, tym częściej może ujrzysz "trzynastkę" hehehe

Jakiś sposób wyliczenia opłaty trzeba przyjąć. Koszty wywozu śmieci wzrosły po ostatniej zmianie ustawy. Ja nawet rozumiem, iż wyższy koszt jest za wywoź śmieci z domów wolnostojących, bo na pewno kosztuje to więcej, niż zabranie śmieci z domu jednorodzinnego.
Najsensowniej by było, aby płacić od osoby. Ale jeżeli samorząd nie ma uprawnień do kontroli to nie może tego zrobić. W tej sytuacji sensowne wydaje się sensowne aby powiązać to ze zużyciem wody, bo tej generalnie zużywa się w zależności od liczy osób w gospodarstwie domowym.
Prawo w naszym kraju tworzone jest od dawna źle. A obecnie to już porażka.
Oczywiście, że każdy by chciał płacić jak najmniej a najlepiej wcale. Tylko nie ma nic za darmo. Wystarczy sobie popatrzeć jak wzrosły ceny przyjmowanie odpadów. Na samorządy obecny rząd przerzuca wiele kosztów swoich ustaw, a jednocześnie zabiera kasę.
Może zamiast się oburzać, ktoś zaproponuje sensowne rozwiązanie, ale oparte na rachunku ekonomicznym. Miasto nie musi na tym zarabiać, ale też nie może tracić. Bo jak traci miasto, to tracimy my wszyscy, jako mieszkańcy.
Oczywiście Urząd Miasta powinien przedstawić kalkulację i dokładnie wyjaśnić, czemu akurat taka kwota.

Cześć panowie, z tej strony Monika 25 lat. Chętnie poznam normalnego faceta. Nie szukam sponsora, nie interesuje mnie jakie masz zarobki, samochód itp. Przede wszystkim cenię kulturę osobistą i poczucie humoru, wygląd dla mnie to sprawa drugorzędna. Zainteresowane osoby zapraszam do kontaktu. Więcej moich zdjęć można zobaczyć na moim profilu : https://wyspakobiet.eu/monia25

Cześć panowie, z tej strony Monika 25 lat. Chętnie poznam normalnego faceta. Nie szukam sponsora, nie interesuje mnie jakie masz zarobki, samochód itp. Przede wszystkim cenię kulturę osobistą i poczucie humoru, wygląd dla mnie to sprawa drugorzędna. Zainteresowane osoby zapraszam do kontaktu. Więcej moich zdjęć można zobaczyć na moim profilu : https://wyspakobiet.eu/monia25

---

..

@lance: nie liczę na Państwo w tej kwestii i sam odkładam na przyszlosc choćby w trzecim filarze...nie mam nic przeciwko rodzinom wielodzietnym ale przeciwko rozwiązaniom które faworyzują cześć społeczeństwa, zasuwam od lat pracując w dwóch miejscach wiec nie pouczaj mnie z czego się bede utrzymywał, place podatki, nie kradnę filmów z sieci, place abonament...jestem uczciwym obywatelem i nie życzę sobie żeby ktoś mnie okradał z ciężko zarobionych pieniędzy....wolałbym raczej zeby patologie zapędzić do roboty...i wszelkich obiboków którzy wiecznie kombinują jak robić żeby się nie narobić i chętnie wyciągają raczki po różne pieniążki od Państwa!

należy odejść na stałe od opłat liczonych na podstawie liczby osób zameldowanych. Sąsiad wynajmuje mieszkanie rodzinie 4-osobowej, a płaci jak za jedną osobę!!!

A dlaczego nie pobierać opłaty od ilości zabieranych odpadów , dlaczego emeryci i ludzie biedniejsi mają znowu finansować bogatych. Kolejna kpina rządzących i oszukańcze praktyki. Podobno komuna była zła a tu proszę bardzo komuna wróciła - bogaci rządzący dalej będą się bogacić na biednych

Ehh.. Nowy https://www.biotrendy.pl/regulamin/ wywozu śmieci oznacza astronomiczną podwyżke cen za ich wywóz, co jest tak napradę nie do przyjęcia dla normalnej rodziny.