co robi policja???

Chciałam zadać jedno pytanie: Co robi policja???
- gdy szaleńcy wyjeżdżają na drogę i zabijają niewinnych ludzi
- gdy paru łobuzów po "piwie" bije pasażerów w autobusie 509
- gdy są napadani ludzie na Modlińskiej
- gdy w biały dzień wyrywają dziewczynie telefon kom. z ręki w 518 przy ratuszu
a to wszystko moi mili w naszej gminie ... a najgorsze jest to, że policja zna niektórych z nich i nic nie robi... DLACZEGO???
Dlaczego mamy czuć sie niebezpiecznie wracając do domu - i czy w ogóle tam dotrzemy?

Wiele pytań należałoby skierować do prokuratury. Skoro policja zna niektórych to znaczy już kiedyś ich złapała a prokurator ich wypuścił. Nie chcę za bardzo wybielać działań policji ba sama tez mam wiele im do zarzucenia, ale czy chciałoby Ci się łapać kogoś i za chwilę go wypuszczać?

Mam kuzyna w policji. Mieszkał kiedyś w hotelu policyjnym. Kiedy po służbie oddawał broń i szedł do domu, to czekał zawsze na kolegów i szli w pięciu, bo się bali. Przestępcy znali ich doskonale, o wiele lepiej, niż oni przestępców....

To chyba mocno chore, nie ? A może ja się czepiam ?

Jak społeczeństwo budzi się ze snu ...

Chore, owszem. A ma ktoś pomysł, co zrobić, żeby było zdrowo?

Nie wolno dać się zastraszyć !!!

---

ja wróce do raportu opublikowanego w gazecie wyborczej, dla naszej dzielnicy.
Każdy z nas powinien wiedzić o tym.

---

Dane Policji i Straży Miejskiej za I półrocze 2002 roku 06-02-2003, ostatnia aktualizacja 06-02-2003 13:47

---

Bójka i pobicie

---

Bohaterów 2, Światowida 2, Kamińskiego 2, Porajów 2, Antala, Atutowa, Chlubna, Głębocka, Marchołta, Modlińska, Płużnicka Szałasa, , Ziołowa

---

Kradzież samochodu

---

Modlińska 41, Książkowa 14, Płochociońska 13, Elektronowa 11, Pancera 7, Myśliborska 7, Przylesie 5, Antala 5, Zakroczymia 5, Światowida 4, Porajów 4, Nagodziców 4, Kowalczyka 3, Śreniawitów 3, Wittiga 3, Atutowa 2, Fleminga 2, Klasyków 2, Portowa 2, Picassa 2, Odlewnicza 2, Głębocka 2, Annopol, Bohaterów, Brzeziny, Chudoby, Dorodna, Erazma z Ciołkosza, Gąsiorowskiej, Konwaliowa, Marywilska, Odkryta, Ornecka, Pajdaka, Portowa, Strumykowa, Stefanika, Sąsiedzka, Świderska, Szawelska, Warzelnicza

---

Włamania do mieszkań

---

Myśliborska 8, Odkryta 5, Kobiałka 4, Portowa 4, Książkowa 3, Światowida 3, Pancera 3, Kowalczyka 2, Modlińska 2, Topolowa 2, Nagodziców 2, Obrębowa 2, Chlubna 2, Ciołkosza 2, Kroczewska 2, Boczańska, Bramka, Brzezińska, Chudoby, Cieślewskich, Czeremchowa, Czołowa, Długorzeczna, Erazma z Zakroczymia, Głębocka, Grzymalitów, Kamykowa, Kłosowa, Kroczewska, Lemiesza, Łarzewnicka, Łazanowicka, Mehoffera, Nowodworska, Na przełaj, Ornecka, Ostródzka, Pajdaka, Pisata Kołodzieja, Płochocińska, Pomianowska, Porajów, Przylesie, Stefanika, Szczerbca, Śreniawitów, Świderska, Toporczyków, Twórcza, Wadowicka, Wiklinowa, Wojdyńska, Zawiślańska, Żyrardowska

---

Włamania do samochodów

---

Modlińska 13, Myśliborska 8, Światowida 7, Erazma z Zakroczymia 6, Odkryta 5, Książkowa 4, Picassa 3, Elektronowa 2, Przylesie 2, Śreniawitów 2, Nagodziców 2, Gębicka 2, Anecińska, Antalla, Atutowa, Bednarska, Czarodzieja, Fleminga, Kamińskiego, Konwaliowa, Majorki, Pancera, Piskląt, Przemian, Stefanika, Świderska, Toruńska, Waluszewska

---

Rozboje

---

Światowida 3, Modlińska 3, Kowalczyka 2, Antalla, Borecka, Chlubna, Dębowa, Elektronowa, Książkowa, Małego Rycerza, Odkryta, Odlewnicza, Poetów, Zawiślańska, Ziołowa

Przerażające. Najgorsze że niestety jako społeczeństwo jesteśmy zastraszeni i prawie nikt nie reaguje. Wiekszość wychodzi z założenia że to nie jego problem :(

To nie jest tak, że nikt z nas nie reaguje, ale cholernie trudno zmusić policję czy inne służby do reakcji, a w końcu to oni powinni siętym zajmować. Jak na osiedlu Buczynek nie było jeszcze postawionych donic wzdłuz bloków, samochody parkowały po dwóch stronach i nie można było spokojnie przejść do sklepu, kilkakrotnie próbowałam wezwać straż lub policję, ale za każdym razem słyszałam tylko, że wiedzą o problemie, ale ani razu nie widziałam, żeby przyjechali... Jak nie reagują w tak prostej sprawie, to co dopiero mówić o poważniejszej.
Może trzeba nagłośnić sprawę w mediach, np. Gazecie Wyborczej "Stołecznej". Jak widzę, uważnie czytając ją ostatnio, ten sposób jest chyba najlepszy i najskuteczniejszy. Wtedy policja zaczyna reagować. Można też zasypać dzielnicowego skargami. Gdyby tylko każdy kto o jakimś problemie słyszał do niego zadzwonił, w końcu musiałby chyba zareagować.

Misso ma bardzo słuszne spostrzeżenia
Gdy w Nowym Jorku burmistrz Giuliani rozpoczął swoje urzędowanie, od razu przestawił pracę policji na tryb reagowania na wszelkie przypadki łamania prawa, od złego prakowania do morderstwa, to się nazywało "zero tolerancji", a efekty tej akcji znacie z gazet. Niestety nasza policja jest wychowana w innym systemie, gdy dzwonisz, że mąz bije żonę, to pytają "ale żyje ? Aaaa, to nie ma sprawy..." Na Buczynku kierowcy urządzili mieszkańcom piekło: parkują na chodnikach, przejściach, przy śmietnikach, nie da się nigdzie przejść, jeżdżą pod prąd osiedlowymi uliczakami i nic. Na Topolowej i Światowida stoją znaki zakazu postoju i co ? Topolową nie da się przejść chodnikime, bo zastawiony, ze Światowida autobusy nie mogą wyjeżdżać z zatoki, bo stoją samochody w zatoce, na chodniku, oraz na całej długości jezdni do ul. Stefanika i co ? Ani policji, ani SM i ludzie czują się bezkarni. Następnym krokiem będzie wyrzucenie śmieci na trawnik, bo co mi zrobią, wyprowadzenie agresywnego psa bez kagańca, który pogryzie dziecko /rzecz codzienna na Buczynku/, bo co mi zrobią, wybicie szyby w oknie nielubianego sąsiada, bo co mi zrobią, itd... itp... Oto cały problem w sprawie...

Należy rozgraniczyć przemoc w rodzinie od innych spraw (rozboje, złe parkowanie). Według naszego chorego prawa bita kobieta musi złożyć osobiście skargę, czego w wielu przypadkach nie chce zrobić. Tego typu przypadki powinny być ścigane "odgórnie" ale na razie nie są ...
Natomiast myślę że w pozostłych przypadkach nie należy się "poddawać". Czasem reagują (wiem z doświadczenia).

Kobiety powinny nosic gaz obezwladniajacy przy sobie i walic po oczach ile wlezie łobuzowi, a jak padnie to mu złamać rekę żeby pamiętał.

I zostać oskarżone o przekroczenie granic obrony koniecznej... W Kielcach podobno dziewczyna została napadnięta w parku. Traf chciał, że była to brązowa medalistka Polski w karate. Złamała facetowi rękę i zadzwoniła na policję. I co? To ona musiała się bronić przed sądem!!! Bo jej umiejętności zostały uznane za narzędzie niebezpieczne!!!

Bo to trzeba podobnie jak przestępca - walnąć i w nogi.

Aha, wolna amerykanka najlepiej. To jaka będzie różnica między uczciwym i przestępcą?
A tak przy okazji, wracając do rozmów o prędkościach na Modlińskiej: jechałam sobie ostatnio zgodnie z ograniczeniem do 50 Modlińską właśnie, obok wszyscy śmigają 80, policja zatrzymuje mnie. Powód: utrudniam ruch, bo się wlekę. No to po co jest to ograniczenie?
Chyba, że to taki nowy sposób na podrywanie blondynek, bo mnie puścili, jak się na nich wydarłam.