Chomiczówka będzie zabytkiem? To pomysł radnego

Boże, chroń Polskę przed komunistami

Chomiczówka została zbudowana na terenach, które odebrano właścicielom. Dziś niektórym spadkobiercom udaje się odzyskiwać niezabudwane fragmenty dawnej ojcowizny. I co? Blokować ich? Zabraliśmy im, mieszkamy na ich ziemi, a teraz jeszcze nie pozwolimy im sprzedać działek, które odzyskali. To jest komuna w czystej formie, panie radny.

Ale zaraz? Pan radny chce objąć prywatne działki rejestrem zabytków? Z jakiej racji? To nie jest Stary Mokotów ani Żoliborz.

Orlen trafił do raju podatkowego w Szwajcarii.

---

Cichaczem Orlen założył spółkę handlową w szwajcarskim raju podatkowym, ulubionym przez nafciarzy z Rosji. Czy fiskus zaakceptował taką optymalizację podatkową firmy kierowanej przez wójta z Pcimia który studia skończył na elitarnej uczelni w Radomiu w wieku 38 lat ?

Głupku komunizm skończył się ponad 30 lat temu. Idź wypoleruj berło Rydzykowi.

ZABYTEK Z WIELKIEJ PŁYTY?

Pomysł jest taki że układ przestrzenny ma zostać wpisany a nie bloki i to jest dobry pomysł a autor artykułu widać że staje po stronie deweloperów, nie chcemy na Chomiczówce tego co sie stalo na częsci Bemowa gdzie sąsiad sąsiadowi zgląda przez okno w talerz zupy a zieleni też tam nie przybylo mimo że było bardzo dużo przestrzeni...zabetonowanej ale została zabudowana kolejnymi blokami! Takie same inicjatywy powinny ruszyć w innych osiedlach i dzielnicach! Deweloperów wyrzucić z osiedli na tereny poprzemysłowe i podmiejskie!

---

A potem płacić za budowe dróg, wodociągu, kanalizacji, chodników, ścieżek rowerowych, szkół, przedszkoli, przychodni, domów kultury, basenów, linii tramwajowych, utrzymywać komunikację na kilkunastokilometrowych trasach. Bardzo mądrze gadasz, chłopie. Jeśli na to wszystko masz, to zapłać ze swojego konta.

Czesi biją rekordy w ilości dzieci. Zamienili kościoły na muzea i kluby dla młodzieży. Aborcja legalna, antykoncepcja dostępna, żadnych kościelnych instytutów d/s Rodziny, pedofilia surowo karana.
Czechy - mały, normalny i spokojny kraj mądrych ludzi.
Tak blisko, a tak daleko...

Układ przestrzenny Chomiczówki w żadnym wypadku NIE JEST ZABYTKOWY. Co tu jest zabytkiem? Trawniki i chodniki? A może parkingi społeczne z bieda budami ochrony? Dlaczego radny chce naginać prawo?

Krakalem, krakalem, krakalem (ironizujac rzecz jasna) i wykrakalem. Ale jak to się mówi, jakie miasto, takie zabytki. Trochę się jeździ po świecie ale chyba nigdzie nikomu do głowy nie przyszło żeby bloki z wielkiej płyty oraz otoczenie tego koszmaru wpisywać do rejestru zabytków. Rozumiem że zabytkiem mają być też budy i ohydne parkingi grodzone stara siatka. W Berlinie sporo takich budynków zwyczajnie wyburzano, aby stworzyć możliwość budowy nowej tkanki miejskiej. U nas rozumiem że także tzw. blokersow obejmujemy ochrona konserwatorska. Proponuję pójść dalej, miasto powinno zapewnić w ramach ochrony darmowy bimber, wszak trzeba utrzymać niecodzienny i unikatowy klimat tego miejsca wytworzony poprzez zdobycze architektury PRL oraz niedościgniony funkcjonalizm wielkiej płyty. A poważnie, blokowanie potrzebnych w tym rejonie zmian w strukturze spolecznej i przestrzennej, blokowanie wykorzystania wybudowanej za miliardy infrastruktury komunikacyjnej to nic innego tylko konserwowanie skansenu. Szkoda że sie nie mowi ze zrobienie przebudowy chodnika, przebudowa boiska szkolnego, zmiana dachu, latarni stanie się koszmarem. Tego rodzaju działanie przyczynia się pogłębiania selekcji negatywnej i ucieczki osób z zasobniejszym portfelem. Dotychczas było to tak że przenosili się często do nowych budynków w ramach osiedla. Tego rodzaju genialne pomysły spowodują że uciekną dalej lub do innych dzielnic. I zostaną obrzydliwe bloki z wielkiej płyty z koszmarnymi ciemnymi holami oraz rosnącymi problemami społecznymi. Nowe inwestycje to nowi ludzie, potencjał także dla lokalnych przedsiębiorców, nowy popyt, poprawa struktury społecznej i demograficznej, wykorzystanie infrastruktury komunikacyjnej, poprawa estetyki etc. Nie mam nic przeciw temu by w ramach planów zagospodarowania ograniczyć gabaryty budynków, wprowadzić większą ilość przestrzeni biologicznie czynnej, wyłączyć możliwość grodzenia etc. Pytanie o co tu rzeczywiście chodzi.

"Zabraliśmy im, mieszkamy na ich ziemi, a teraz jeszcze nie pozwolimy im sprzedać działek, które odzyskali. To jest komuna w czystej formie, panie radny."

---

Po pierwsze to nie MY zabraliśmy.
Po drugie jest jeszczem możłiwość zamiany/spłacenie takich ludzi, nie trzeba od razu rozwalać osiedla nowymi góvvnoinwestycjami.

---

To akurat zależy od planu zagospodarowania, a nie czyjegoś życzenia, protestu czy "widzimisię"