Forum › Białołęka
BUS_PAS
| # urlopowicz 09.05.2005 19:52 |
|
|
Szanowni forumowicze
Napiszcie jakie pierwsze wrażenia z jazdy po ulicy Modlińskiej z nowo otwartym bus-pasem.Co się dzieje przy wjeździe na most? Ja jeszcze jestem na urlopie więc ciekawość mnie "zżera" |
|
| # milosz 09.05.2005 21:34 |
|
|
Przede wszystkim zlikwidowali wjazd z Płococińskiej w Familijną i to jest fatalne. Z Familijnej też nie można skręcić w Modlińską.
|
|
| # zawodowiec13 09.05.2005 22:01 |
|
|
bardziej beznadziejnej decyzji nikt podjąć nie mógł co to jest te 3000 podpisów niezadowolonych pasażerów autobusów. moze kierowcy i tak stojący do tej pory w korkach, a dzieki bus pasowi tracący jeszcze więcej czasu zbieżmy więcej podpisów i co wtedy powie zarzad dróg miejskich?
|
|
| # Amba 09.05.2005 22:21 |
|
|
zawodowiec.. powodzenia! przeliczmy: 3000 podpisow to ok 90 autobusow (srednio 40 osob), a ile to jest samochodow? 1500 (liczac, ze srednio samochodem jada dwie osoby). No ale jak chcesz, to zbieraj jedynie od kierowcow... 3000 podpisow... bedziesz stal tak jak gazeciarze na skrzyzowaniu czy jak? ;)
Amba |
|
| # asiuniczka 09.05.2005 23:04 |
|
|
A sa kontrole policji? Takie gęste zapowiadali:)
|
|
| # Andrzej 10.05.2005 08:09 |
|
|
Dzisiej stał jeden strażak miejski z kamerą zaraz za mcdonaldem i policja nad kanałem. Łapali i kręcili ostro.
Dla mnie osobiście to tylko zamydlenie oczu, że ktoś coś robi. Zamiast pomyśleć jak rozwiązać korki to robi się dobrze jednym kosztem drugich. Weźcie się ostro za ten most lepiej bo jak tak dalej opóźnienia będą to chyba za 10 lat nim pojedziemy... A zobaczcie jak szybko się rozbudowuje tarchomin. Za parę lat nawet bez bus pasa nie da się z niego wydostać. No i ten zjazd z płochocińskiej w familijną!!! Jak wracam z pracy to był jedyny zjazd z modlińskiej na tarchomin na którym się nie stało w kolejce. Bardzo dziękuję ZDM-owi za to że nas go pozbawili... |
|
| # luk 10.05.2005 09:52 |
|
|
dla mnie jest to najbardziej kretyńska decyzja ZDM jaką można sobie wyobrazić...
zamiast poszerzyć Modlińską o jeden pas wydziela się pas dla autobusów na i tak już za wąskiej ulicy (chodzi mi o najbardziej newralgiczny odcinek tzn. od McDonalda do Mostu Grota) |
|
| # Aniabar 10.05.2005 09:56 |
|
|
Ja słyszałam o badaniach na wydziale Inzynierii Lądowej odnośnie BUS-PASów w centrum. I wyszło, że jednak przyśpieszyły ruch. Przecież najwięcej czasu traci się dlatego, że inni się wciskają. Jeżeli autobus wymuszał pierwszeństwo, aby się wcisnąć to wszystko z tyłu stało. Ja rozumiem, że teraz autobusy osobowe zamiast trzech pasów mają dwa. Tylko jak mi się zdaje, będą jechać bardziej płynnie, a to chyba podnosi ekonomikę jazdy.
|
|
| # Izka 10.05.2005 10:10 |
|
|
Wczoraj widziałam jak autobus zamiast jechać po swoim pasie, to wepchnął się na wiadukt na Płochocińskiej. Gdzie jest policja, co miała tego pilnować?
|
|
| # mostowiak :-) 10.05.2005 10:18 |
|
|
bus pas na razie dopiero co zaczął działać i są to dopiero pierwsze dni gdy wszyscy się z nim zapoznają i uczą się jeździć poprawnie więc nie narzekajcie od razu, coś konkretnego będzie można powiedzieć za jakieś dwa tygodnie
co do mostu to powinniście zdawać sobie sprawę, że jest to inwestycja spóźniona o dobre dziesięć lat, gdy most z wielką pompą będzie otwierał jakiś "kaczyński" mieszkańcy strzeżonych blokowisk jabłonnej i nowego dworu mazowieckiego będą się zastanawiać dlaczego nie ma mostu właśnie w jabłonnej i będą stać w korkach do mostu północnego tak jak teraz stoją w korkach do grota, różnica będzie polegać na tym, że korek po prostu będzie się zaczynał wcześniej a do tego jeszcze tarchomin będzie pełen samochodów, a tak na marginesie to ktoś może mi powiedzieć w którym miejscu ten most będzie się zaczynał po naszej stronie? |
|
| # Aniabar 10.05.2005 10:20 |
|
|
Zgadza się. Jeżeli autobus ma swój BUS-PAS to niech już nim jedzie.
A odnośnie policji. Wczoraj słyszałam w Kurierze, że od dzisiaj będą pilnować, bo wczoraj mieli za dużo pracy z dziećmi wyjeżdzającymi na zielone szkoły. Ciekawe. I jeszcze poprawka do mojej poprzedniej uwagi: oczywiście nie autobusy osobowe, tylko samochody. |
|
| # Andrzej 10.05.2005 14:05 |
|
|
No właśnie... Ja też jako rozwiązanie widzę tylko i wyłącznie, poszerzanie i budowę nowych dróg. Wiem że to zbyt piękne, żeby się spełniło... Co do mostu to oczywiście uważam to za priorytet, niestety obawiam się że do najbliższych wyborów samorządowych będziemy słyszeć tylko i wyłącznie o problemach z projektami, wykupem działek, że zimno, że gorąco, że asfalt ma nie taki kolor... Dopiero przed wyborami każdy będzie się spieszył żeby oddać chociaż 5 metrów dojazdu do mostu, nawet jeśli go nie ma jeszcze. Wtedy zrobi się wielką fetę, zaprosi głowy wszystkich państw europejskich i wynajmie się z setkę ludzi z łopatami, żeby było widać że coś się robi. I tak aż do wyborów, bo po nich wszystko wróci do normy...
A może by tak jakoś formalnie (ci od bus pasa jakoś zebrali te 3000 podpisów) zwrócić się do władz miasta aby udostępniły i na bierząco przedstawiali stan zaawansowania prac nad budową mostu. Niestety jest to konieczne, żeby patrzeć urzędnikom na ręce i rozliczać ich konkretnie za to co zrobili a czego nie. Teraz raz na dwa miesiące pojawiają się tylko informacje że jakiś błąd, że pierwszą działkę wykupili a ja chcę wiedzieć np ile do tej pory udało im się wykupić gruntu. |
|
| # xxx 10.05.2005 15:59 |
|
|
Nasz buspas jest też dla taksówek. Dlaczego? Czyżby to ukłon miasta dla mafii taksówkowej?
|
|
| # bussineswomen 10.05.2005 19:05 |
|
|
Bo ja przyjachalam Garwolina i stac mnie na taryfe i wuj.
|
|
| # Gemini 10.05.2005 22:20 |
|
|
> No właśnie... Ja też jako rozwiązanie widzę tylko i wyłącznie,
> poszerzanie i budowę nowych dróg. Andrzeju, ile byś nie wybudował nowych dróg, to korki w wielkim mieście i tak będą. Gdy tylko robi się trochę luźniej na drodze, to część pasażerów autobusów przesiada się do samochodów (zapewniam Cię, że większość z nich ma, lub może mieć auto) i sytuacja wraca do stanu poprzedniego. Jedynym sposóbem na walkę z korkami jest uprzywilejowanie komunikacji miejskiej. Gdy czas dojazdu własnym samochodem i autobusem będzie podobny, ludzie wybiorą autobus, a na drodze zostaną tylko ci co muszą korzystać z samochodów (no i snoby). |
|
| # andrzej 11.05.2005 08:45 |
|
|
W zasadzie to prawie się z tobą zgadzam, bo tak jest pewnie w każdej normalnej stolicy europejskiej. Tylko oczywiście jeśli mam wybierać między naszą: ciasną, śmierdzącą, starą, kopcącą, rozlatującą się komunikacją zawsze wybiorę samochód. Niestety władze nie robią prawie nic żeby to polepszyć. Ostatnio chwalili się że kupią autobusy z klimą, no i co? Jak zwykle trochę się to wszystko opóźniło i klima będzie ale dopiero zimą... :)
Metro? Jedyne sensowne wyjście, które naprawdę jest i szybkie i o dziwo jeszcze u nas czyste i nie zdewastowane. A budowa każdej stacji opóźniona... Normalka. Pamiętam jak się sprowadzałem do Warszawy Piskorski obiecywał (jak każdy zresztą kolejny, dlatego jak słyszę zapewnienia kaczora o terminie mostu to aż chcę go nagrać i puszczać za pięć lat przy okazji następnej kampanii) że do końca 2005 zakończy na hucie pierwszą linię... Osobiście też jestem za komunikacją ale nie w tym wydaniu i nie kosztem innych. Jakbym mieszkał na ursynowie i pracował na żoliborzu nic by mnie nie zmusiło do używania samochodu. A tak to co ja mam się cisnąć w tych śmierdzących ikarusach? I tak mają mnie przekonać do korzystania z komunikacji? Co z tego że nie będę w korkach stać. Trzeba też zapewnić jakiś komfort i wtedy ludzi przekonywać. |
|
| Matka_Sławka_z_Gdańska 11.05.2005 10:29 |
|
|
Pisze do nas Aniabar taka oto uwage:
"A odnośnie policji. Wczoraj słyszałam w Kurierze, że od dzisiaj będą pilnować, bo wczoraj mieli za dużo pracy z dziećmi wyjeżdzającymi na zielone szkoły. Ciekawe" A juz, pewnie ! Nie chca sie przypucowac, ze robia strone www i dlatego ich na ulicach nie ma. |
|
| # Gemini 11.05.2005 23:39 |
|
|
Andrzeju, to że tabor autobusowy jest zniszczony, nie jest argumentem, że nie może być uprzywilejowany na drogach. A powinien być, bo to zbliża nas do "normalnej stolicy europejskiej".
Zgadzam się z Twoimi narzekaniami na zbyt wolne inwestycje w komunikację, ale to znowu nie jest argumentem przeciwko bus-pasowi. Każda miejska inwestycja jest kosztem innych. Niestety tak już jest, że mniejszośc musi czasami pogodzić się ze stratą, dla dobra większości, a pasażerowie autobusów to większość. Zresztą jak pisałem w poprzednim poście również kierowcy aut osobowych mogą na tym skorzystać. |
|
| # Andrzej 12.05.2005 08:38 |
|
|
I tu mamy odmienne zdanie.
Ja właśnie uważam, że póki komunikacja miejska się nie polepszy nie powinno się takich pasów robić. Miasto powinno nas ZACHĘCAĆ a nie ZMUSZAĆ do jazdy autobusami. I dopóki komfort się nie polepszy nie powinien nikt się dziwić że lepiej jeździć własnymi autami. I jeszcze jedno: według ciebie to buspas nas zbliża do normalnej europejskiej stolicy??? Zaraz się uśmieję. Jak ktoś wcześniej powiedział w każdej normalnej stolicy europejskiej owszem nawet zamyka się centrum dla aut ale jest metro, nowe autobusy i cała ta reszta dla której aż się chce zostawić samochód w garażu. I o czym ty mówisz, że kierowcy samochodów na tym mogą skorzystać. Otóż od poniedziałku jadąc do pracy stoję na modlińskiej w takich korkach, jakich nie było chyba od roku, zanim zmienili wjazd na grota. Naprawdę od tamtego momentu wszystko jakoś płynnie się odbywało w miarę a teraz nam polepszyli... |
|
| # s-ś 12.05.2005 09:01 |
|
|
Zabierać prawa jazdy np. na 3m-c za złamanie dwukrotne zakazu jazdy po bus-pasie i po tygodniu Modlińska LUŹNA
|
|
| # s-ś 12.05.2005 09:05 |
|
|
Jak za mało prawo jazdy to rekwirować na 3m-c samochody,
oczywiście na koszt kierowcy |
|
| # ted 12.05.2005 11:00 |
|
|
dla xxx. nie zauwazyłam tego wczesniej ale to fakt ze nie widze powodu dla którego taksówki mogą mialyby prawo jeździć tym pasem a inne samochody nie, przeczy to całkowicie zasadzie buspasa który ma teoretycznie rozładować ruch,to taki sam samochód jak każdy inny, wiec o co chodzi???
|
|
| # s-ś 12.05.2005 11:12 |
|
|
Jak to jest taki sam samochód jak inne to zacznij jeździć taksówkami a nie swoim prywatnym.A jak nie wiesz o co chodzi to pomyśl - może to wcale nie takie trudne
|
|
| # busek 12.05.2005 15:43 |
|
|
jedyny sposób to właśnie taki żeby zabierać prawo jazdy za wjeżdżanie na bus-pas ale może nie na trzy miesiące tylko na przykład na tydzień, to na pewno by poskutkowało
|
|
| # ted 12.05.2005 17:34 |
|
|
Wiec wyjasnij jak to nietrudne, nie jest chyba trudno napisac
|
|
| # Gemini 12.05.2005 22:12 |
|
|
Andrzeju, nadal nie rozumiem dlaczego dopiero po wybudowaniu metra jest sens tworzyć bus-pasy.
Napiszę szczerze, i mam nadzieję, że się nie obrazisz. Zakładam, że jeździsz do pracy samochodem tylko z tych powodu śmierdzących, kopcących i rozklekotanych autobusów (swoją drogą, skoro autobusy kopcą, to raczej kierowcom aut osobowych). Otóż, wraz z kolegami i koleżankami, którzy codziennie ruszają spod naszych osiedli, siedząc samotnie za kierownicą swoich wspaniałych limuzyn, jesteście jednostkami aspołecznymi. W imię swojej wygody kradniecie czas setkom tysięcy ludzi. W tym sensie wasze racje są dla mnie tyle warte co narzekania włamywacza, że ludzie montują kraty w oknach i drzwi antywłamaniowe. Tak, bus-pas chroni większość przed kradzieżą. Zresztą, jak sam zauważyłeś, na świecie są stosowane bardziej restrykcyjne metody, np. zakaz wjazdu do centrum. Tak więc w Warszawie złodzieje czasu i tak trzymają się mocno (inni złodzieje zresztą też). |
|
| # Andrzej 12.05.2005 23:00 |
|
|
Owszem, jeżdżę codzień do pracy samochodem tyle tylko, że w pracy jest on mi też potrzebny więc autobus odpada. Jednak gdyby nie to to jedynymi rzeczami które nakłoniły by mnie do skorzystania z komunikacji to WYGODA. Jak do tej pory nie widzę nic co by miasto robiło, żeby podróżowanie autobusami było wygodniejsze. Te parę minut krótszej jazdy miałoby to sprawić??? Przede wszystkim dobre połączenia, częstotliwość kursowania, i jakość podróży.
Co do reszty świata tej cywilizowanej to bardzo proszę nie ośmieszaj się i nie porównuj nas do niej... Może za 10-20 lat będziemy mogli sobie pozwolić na takie porównania. No i jeszcze co do aspołeczności... Chcesz powiedzieć że każdy kto ma samochód i z niego korzysta jest aspołeczny??? Jeśli tak to po co te trzy pasy na modlińskiej. Wystarczyłby tylko buspas, bo przecież samochodów powinno się chyba według ciebie używać tylko w niedzielę do kościoła... Ja w żadnym wypadku nie czuję się aspołeczny tylko z tego powodu że jestem szczęśliwym posiadaczem jeżdżącego auta. To raczej władze są aspołeczne wyróżniając jedną tylko grupę społeczeństwa której dają pewne przywileje kosztem innej grupy. |
|
| # Gemini 13.05.2005 00:48 |
|
|
Jeżeli używasz samochodu w pracy, to moje słowa nie dotyczyły Ciebie. Jesteś jednak w mniejszości wśród kierowców prywatnych aut.
> Co do reszty świata tej cywilizowanej to bardzo proszę nie > ośmieszaj się i nie porównuj nas do niej... Cały czas nie rozumiem o co chodzi Ci z tą "cywilizowaną resztą świata". Prawda, że wiele nam jeszcze brakuje, ale uprzywilejowanie komunikacji zbiorowej zbliża nas do cywilizacji, a nie oddala, więc o co chodzi? > Chcesz powiedzieć że każdy kto ma samochód i z niego > korzysta jest aspołeczny??? Przeczytaj jeszcze raz moją wypowiedź. Ja też mam samochód i korzystam z niego, gdy muszę. Ale do pracy jeżdżę autobusem. > Jeśli tak to po co te trzy pasy na modlińskiej. Wystarczyłby > tylko buspas, bo przecież samochodów powinno się chyba > według ciebie używać tylko w niedzielę do kościoła... Ulice w mieście są niezbędne dla tych, którzy MUSZĄ korzystać z samochdów. I tylko dla nich. Te miasta, które zamknęły centrum lub wprowadziły opłaty za wjazd, już dawno to zauważyły. > To raczej władze są aspołeczne wyróżniając jedną tylko > grupę społeczeństwa której dają pewne przywileje > kosztem innej grupy. Mylisz się. Jesteś dyskryminowany przez innych kierowców aut osobowych - tych którzy dojeżdzają codziennie do pracy dla własnej wygody. W sumie macie do dyspozycji dwa pasy ruchu, a dojeżdżający autobusami (przypominam: większość) tylko jeden. Gdzie więc te przywileje? Taki sam to przywilej jak wydzielone torowisko tramwajowe czy metro. |
|
| ragozd 16.05.2005 17:00 |
|
|
Czy tak trudno dojechac do pracy autobusem, i przesiasc sie do samochodu w ktorym sie pracuje?
Co do dyskryminacji - to dla twojej wygody Andrzeju dyskryminujesz 10-20 ludzi w autobusie, ktorzy poprzez korki sa w pracy kilka-kilkadziesiat minut pozniej. Gratuluje wiec samopoczucia :) Rozumiem, sluzbowa fura zmienia punkt siedzenia, znaczy sie widzenia ... A teraz wyobraz sobie, ze z tych wszystkich autobusow ludzie wysiadaja i wlasnym autem oczywiscie pojedynczo jada dalej - ile wtedy pasow chcesz dobudowac - 5, a moze 10? |
|
| # Andrzej 17.05.2005 14:00 |
|
|
Samochodu w pracy używam prywatnego to pewnie mam go zostawiać w pracy... Co do dyskryminacji to chodzi mi o to, że komu to odpowiada i kto chce to proszę bardzo - niech sobie jeździ autobusami ale dlaczego te autobusy mają mieć specjalnie wytyczony dla siebie pas? W zasadzie to tak powinno być ale nie zabierając ten pas komu innemu!!!
I wara ci do mojego punktu siedzenia. A wogule to nie chce mi się z wami już gadać i tak nic nie pojmujecie tylko klapki na oczy i tyle. Najchętniej to byście tylko autobusy widzięli na ulicach. A ja po to sobie kupiłem samochód żeby z niego korzystać i już. Płacę na drogi to wymagam. A ty jak na nie nie płacisz a z nich korzystasz (w cenie biletu jest opłata za transport a nie na drogi jak w paliwie czy jakoś tak a autobus pewnie ze sto razy bardziej niszczy drogi od osobówek) to się nie wychylaj. Ja w przeciwieństwie do ciebie widzę dwie strony tej sprawy. Też jestem jak najbardziej za tym żeby ludzie korzystali więcej z komunikacji ale nigdy w życiu się nie zgodzę żeby ktoś mnie do tego zmuszał!!! Trzeba zachęcać, wprowadzać ciekawe oferty, lepszą jakość, nowszy tabor. Tylko tym sposobem można dojść do porozumienia a nie od razu zabierać pas. |
|
| ragozd 17.05.2005 15:28 |
|
|
"ale dlaczego te autobusy mają mieć specjalnie wytyczony dla siebie pas?"
Dlatego ze nimi jedzie 80% ludzi podazajacych modlinska w tym czasie. I jak na razie to mniejszosc blokuje wiekszosc nawet mimo pasa. "i tak nic nie pojmujecie tylko klapki na oczy i tyle" Zaczyna brakowac argumetow. Co do klapek na oczach - spogladales w lustro? "A ja po to sobie kupiłem samochód żeby z niego korzystać i już." Byle nie po buspasie. Pomyslales ze jak tak bedzie myslec 10 000 kierowcow o godzinie 8 rano, to do centrum dotrzesz na 11? Typowe samolubne myslenie. "Płacę na drogi to wymagam ... A ty jak na nie nie płacisz ... to się nie wychylaj" Brak argumentow - przechodzimy do grozb? Moze rekoczynow? Naiwny jestes skoro sadzisz ze oplata w paliwie idzie na drogi. Nie zawsze postawa place - wiec wymagam sie sprawdza - wszystkiego za pieniadze nie kupisz - pozyjesz, zobaczysz. "Ja w przeciwieństwie do ciebie widzę dwie strony tej sprawy" Nie zgodze sie - widzisz tylko jedna - wlasna. Dla wygody setek poswiecasz czas tysiecy osob! "ale nigdy w życiu się nie zgodzę żeby ktoś mnie do tego zmuszał" Nikt cie nie zmusza - masz wybor. 2 pasy dla 20% ludzi, 1 pas dla 80%. Kto tu jest pokrzywdzony??? |
|
| # andrzej 17.05.2005 22:22 |
|
|
... i właśnie dlatego mi się nie chce z wami gadać na ten temat...
... cały czas tylko jedno i to samo... |
|
| # spacerowicz 18.05.2005 07:54 |
|
|
Wiesz co Andrzej! Zamiast stać w korku i narzekać na cały świat to możesz zwlec się pół godziny wcześniej z wyra i wszyscy będą zadowoleni - i pasażerowie autobusów, i kierowcy samochodów. Poświęcenie to niewielkie a jakie pozytywne efekty niesie dla ogółu ludzkości! Pomyśl o tym!
|
|
| # Andrzej 18.05.2005 12:19 |
|
|
Ja wcale wbrew pozorom nie narzekam na korki. Dla mnie to nie robi problemu żeby wstać wcześniej czy postać chwilę w korku. Taki jest już mój wybór. Jeżdżę samochodem to muszę się pogodzić z korkami.
Chodzi mi tylko o to, że nasze władze i słóżby nie robią nic żeby rozwiązać albo przynajmniej polepszyć sytuację dojazdów z tarchomina. Wytyczenie tego pasa jest według mnie zmuszaniem na siłę ludzi do korzystania z autobusów przez zwiększenie uciążliwości dla samochodów. Są inne sposoby żeby poprawić dojazd. Jak to ktoś wcześniej napisał prace nad wyznaczeniem buspasa trwały przez 2 lata. Wtedy naprawdę był kłopot z wjazdem na most. Później ktoś wymyślił zmianę organizacji ruchu wprowadzając drugi pas i problemy moim zdaniem się skończyły. I teraz jak moim zdaniem buspas jest niepotrzebny ktoś nam wszystkim polepszył... Więcej takich myślących ludzi jak ci, którzy zmienili wjazd na most. W światowida też praktycznie bez kosztów dodatkowych udało się zrobić drugi pas i zniknęły kolejki skręcających z modlińskiej (teraz jest tam akurat budowa ale jak skończą znów nie będzie problemów). Jakoś czasem da się coś zrobić dobrego nie kosztem innych. Jeszcze raz powtarzam - nie jestem przeciw autobusom ale za tym żeby problemy rozwiązywać z głową a nie uprzykrzając życie innym. Jeszcze raz nalegam, żebyśmy na forum skrzyknęli ludzi i wymusili na władzach, żeby udostępniali na bierząco faktyczny stan prac wraz z zaplanowanym harmonogramem budowy mostu i dojazdów bo uwierzcie mi, że za 5 lat obudzimy się jak zawsze z ręką w nocniku. Trzeba od początku patrzeć na ręce i pilnować żeby ludzie odpowiedzialni za to mięli świadomość tej odpowiedzialności i żeby można ich było rozliczać za to co zrobili a czego nie. Bo bez mostu to za dwa lata nawet trzy buspasy nie pomogą. |
|
| ragozd 18.05.2005 13:18 |
|
|
"Wytyczenie tego pasa jest według mnie zmuszaniem na siłę ludzi do korzystania z autobusów przez zwiększenie uciążliwości dla samochodów"
Dokladnie tak. Takie sa tendencje na swiecie. Zapominasz, ze wiecej aut na modlisnkiej to wiecej aut w korkach przy powazkach czy rondzie ONZ. Przesiadka w autobus sluzy calemu miastu. Jestes tez strasznie niekonsekwentny - najpierw piszesz ze "nasze władze i słóżby nie robią nic żeby rozwiązać albo przynajmniej polepszyć sytuację dojazdów z tarchomina." a potem sam wymieniasz drugi pas wjazdu na most G-R czy skretu w swiatowida ... Caly czas biadolisz ze kosztem innych ograniczono ci luksusy. Moze w koncu dojdzie do ciebie ze to wlasnie wiekszosc uzyskala troche udogodnien kosztem mniejszosci. Na tym polega wlasnie demokracja, ktora obowiazuje w Polsce. Sprawdzilem dokladnie dane: 40% ludzi w samochodach ma 66% pasow. 60% ludzi w autobusach dysponuje 33% pasow. Ktos kto stwierdzi ze wiekszosc w autobusach dysponujac mniejszoscia pasow dyskryminuje mniejszosc w samochodach dysponujaca wiekszoscia pasow - to udowodni tylko swoje buractwo i brak kojarzenia faktow. Koniec, kropka. |
|
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Wstąp do księgarni
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.