Burmistrz Zygrzak, zastępcy: Gręziak i Kulikowski

To jakas paranoja! Po co w ogóle kogokolwiek wybierać do rad dzielnic, skoro i tak prezydent miasta narzuca swoich ludzi lub nie daje pelnomocnictw. To jakąś kpina ze strony HGW! Ostatni raz na ta despotke glosowalem, nie dzieje się też dlaczego zrezygnowali z platformy! Koalicja z PISem??!! To by była kpina dopiero!

Referendum na odsuniecie HGW! Co to za samorzad dzielnicy jak i tak HGW zrobi co chce. Skoro taki wynik byl wyborow tzn. ze wiekszosc mieszkancow chce rzadow KWW JD i nie ma prawa sobie HGW decydowac czy da czy nie pelnomocnictwa!

Kulikowski kto to jest

Kulikowski to mieszkaniec Legionowa, a Lorentowicz (podobno przyszły kolejny wiceburmistrz Bemowa) - mieszkaniec Radzymina. Tak mają wyglądać tzw. "rdzenne" bemowskie dzielnicowe władze. Czyli "zamienia stryjek siekierkę na kijek". Kpiny.

Brawo wygrał rozsądek i troska o naszą dzielnicę.Gratulacje dla nowego zarządu.Pani HGW dziękujemy już za zamieszanie w naszej dzielnicy.

To Dziecko w okularach do ilu potrafi liczyć?

@MMMMM
do tylu, ile potrafi skręcić na boku

Osiagnijcie tylko co on w jakikolwiek sposob. Zazdrosc sciska?

Bez względu na podziały trzymam kciuki za nowy zarząd dzielnicy mając nadzieję że będą należycie wypełniać swoje obowiązki stroniąc od BEZMYŚLNYCH przepychanek partyjnych. Proszę Panowie dajcie dowód pozostałym dzielnicom że samorząd może istnieć i mieć się dobrze bez po, pis, sld czy innych formacji.

@DDD
Nie ta skala-Bufetowa potrafi zajumać całą kamienice,a Gruby tylko mieszkanie dla kochanki

Młody Frankensztajn! :-)))

Bufet może być wściekły ale PO praktycznie nie istnieje na Bemowie. Jak wprowadzą komisarza to platforma nieobywatelska będzie tu przeklinana do 7. pokolenia

No cóż po raz kolejny skasowali moja wypowiedź! Widocznie była niezwykle prawdziwa ! Nie dajmy się bufetowej. Brońmy Bemowa i naszych wyborów!!!

Jeżeli HGW to zrobi to powtórzy najgorsze wzorce wprowadzane przez Kaczyńskiego kiedy był prezydentem. Tak zrobił w Wawrze wprowadzając Komisarza. PO musi zdawać sobie sprawę z jednego - w imię zemsty na swoim byłym działaczu będzie utrudniać funkcjonowanie dzielnicy - tego mieszkańcy nie zapomną (a Pan Dąbrowski z Zygrzakiem na pewno nie odpuszczą - wszyscy znamy ich bądź co bądź z determinacji i skuteczności - nawet przeciwnicy nie potrafią im tego odmówić)

Gawiedź się cieszy z obrotu sprawy! Grupa platformersów, dawnych protektorów Dąbrowskiego i Zygrzaka, w szczególności Grzęziak i Oborski sprzedają się za stołki, że niby mieszkańcy będą rządzić Bemowem, czytaj kolesie z podwórka i wspólnych ,,biznesów''. Całe te wybory zarządu, bemowska opera mydlana, to dobrze znany styl zarzadzania Folwarkiem. Nie było większości ? A co się stało z Bemisiem ? Gdzieś zapodział się ? W takich sytuacjach był na podorędziu. Jak trzeba było coś przegłosować, nawet klownów sprowadzano i urzędników. Na urzędzie już migają nazwiska ,,nowych burmistrzów'', chociaż nikt ich nie zatwierdził. Ale show must go! - na tym polega tez pranie mózgu, które odbywa się na Bemowie. Mam nadzieję, że P. Prezydent nie pobłogosławi układu osiedlowych cwaniaczków.

Bufet apaluje o ignorowanie decyzji zarządu dzielnicy, a ja apeluje o ignorowanie zaleceń Bufetu. Głos mieszkańców jest ważniejszy niż głos polityków!

Wybory były nie ważne ponieważ nie było większości na sali. Dąbrowski idź do uczciwej pracy czy może nie wiesz jak to sie robię??

Baza i inni od Grubego-,A głosowaliście w ubiegłorocznym referendum za odwołaniem Bufetowej?Czy wtedy Bufetowa była fajna,choć każdy MYŚLĄCY wiedział,że ta pani ma specyficzny stosunek do demokracji.

---

Druga sprawa-ulotki wyborcze bandy Grubego zawierały hasło"Dąbrowski burmistrzem Bemowa,Gronkiewicz prezydentem Warszawy"

---

Rozchorowaliście się na schizofrenię wszyscy nagle?Boże,rządzić nami będą osoby z zaburzeniami percepcji!!!!Marnie z nami!!Boże chroń nasze portfele!!

Na "dzień dobry" można łatwo zdobyć portret nowego burmistrza. Stos takich portretów porzucony został w polu tuż przy ostatnim metrze istniejącego odcinka ulicy Coopera, gdzie burmistrz mieszka. Zapewne zgubili portrety "sprzątacze" zaangażowani przez komitet pana Dąbrowskiego, obok porzucone jest mnóstwo puszek po piwie - świadectwo radości ze zwycięskich wyborów. Innym komitetom towarzyszy smutek - JKM ciągle wisi wysoko na latarniach np. na Batalionów Chłopskich.

Warto wiedzieć i mieć świadomość tego co się dzieje naprawdę.
Relacja jednego ze świadków ostatniej sesji w urzędzie zamieszczona w internecie:
,,Pięciogodzinna sesja Rady Dzielnicy Bemowo to kolejny dowód na bezwzględne działania Dabrowskiego i jego spółki. "Judasze" - byli członkowie PO zapewnili Paczce DJ-a (Dąbrowski Jarosław) bezwzględną większość. Chcieli wykorzystać to przy wyborze Burmistrza i wiceburmistrzów. Na sali był komplet radnych oprócz jednej radnej z PO. Projekt powołania Zygrzaka na burmistrza przeszedł bez problemu. Bemowo zazwyczaj miało czterech wiceburmistrzów. DJ nie chcąc się dzielić stanowiskami z opozycją zaproponował (poprzez swoich "podwładnych") wprowadzić 2 wiceburmistrzów do Zarządu. Kolejnych mogłby wprowadzić na kolejnych sesjach. Plan chytry, lecz nieudany. "Judasze" w liczbie 5-cioro drogo sprzedali swoją skórę. Za poparcie mieli uzyskać dwóch wiceburmistrzów. I taka propozycja padła. Zgłoszenia na wiceburmistrzów zamknięto i odbywały się przesłuchania. I tu pech. Pani doktor radna PO, nieobecna do tej pory pojawiła się. Powstał problem. DJ i spółka przestała mieć przewagę w głosach. DJ zarządził przerwę, na początku 10-cio minutową, później pół godzinną. Powstał pat. Po przeszło pół godzinie DJ wznowił obrady. Jeden z Judaszy - Oborski wstał, trzymając telefon w ręku zapowiedział, że rezygnuje na 5 miesięcy z kandydowania bo dostał telefon z domu i musi zająć się żoną. W takiej sytuacji DJ ogłosił, że zaproponowano nową osobę na zastepcę Burmistrza. Był to p. Radosław Kuligowski - mieszkaniec Białołeki, kilkuletni kierownik bemowskiego OSiR-u. Zakwestionowano tą kandydaturę, gdyż lista kandydatów została wcześniej zamknięta. Jednak DJ łamiąć prawa zwyczajowe, nie dopuszczając radnych opozycji do głosu i przy wątpliwej reakcji pani mecenas zatwierdził głosowaniem kandydaturę. Po krótkim przesłuchaniu kandydata i nie rozwianiu wątpliwości proceduralnych przez spółkę DJ-a przystąpiono do głosowania. Stała się rzecz ciekawa. Radni PiS-u, PO i BWS opuścili salę. Radny z Urzędu Miasta p. Michał Grodzki oświadczył, że brak jest kworum. Nastąpiła konsternacja. Znów pani mecenas przebierając papierki nie potrafiła od razu wykazać kontekstu prawnego. Odbywały się jakieś konsultacje bez wiedzy mieszkańców. Rozpoczęto tworzyć listę obecnych na głosowaniu. Listę podpisał także wyłączony (zgodnie z prawem ) kandydat od DJ-a na wiceburmistrza. Po obliczeniu głosów i braku trzech klubów ogłoszono, że wybrano 2 wiceburmistrzów. Obrady zamknięto. To co się działo na ii Sesji Rady Bemowa nadaje się na scenariusz sensacyjno-politycznego filmu akcji. Pewna nagroda na festiwalu filmów w Gdynii, a tytuł mógłby brzmieć "Bemowskie Watergate".

Bravo Pani Prezydent!Najlepszym rozwiazaniem byloby rozwiazanie fikcyjnego kola PO na Bemowie!Z reguly bowiem mieszkancy glosuja na partie polityczne a nie na nazwiska!

Macie pretensje do HGW, a dlaczego 5 radnych zdezerterowało ? Wystawili 4 litery swoim wyborcom i to ma być w porządku ? Teraz niech Hania skopie im tyłki.

Pan już zapomniał z jakiej partii wywodzi się obecny Zarząd i większość w Radzie? Tacy oni bezpartyjni jak z koziej .... trąba ....

Na razie przypomina to kreskówkę dla dzieci pt.Tytus. Romek i Atomek. Nawet buźki podobne.

Lorentowicz nie jest mieszkańcem Radzymina!!!!!! Nie obrażajcie Radzymina!!!!