Dzieci nie mają gdzie się podziać
3 grudnia 2010
- Kiedy wreszcie dzielnica wyremontuje dziurawą jak sito ul. Burakowską, którą chodzimy do przystanków komunikacji miejskiej? Czy powstanie obiecane boisko i plac zabaw? - pytają mieszkańcy nowego osiedla Piaskowa.
W blokach przy ul. Piaskowej 7, 9 i 11 mieszka przeszło 400 rodzin, z czego prawie połowa posiada dzieci. W oko-licy natomiast nie ma boiska ani placu zabaw. - Jedyne, co tu jest, to dziurawe chodniki i ulice nadające się do kapi-talnego remontu. Najgorzej jest na Burakowskiej. Stale za-lega tam błoto i woda. Jest to przecież droga prowadząca do komunikacji miejskiej na rondzie Radosława. Jednym słowem brud, smród i ubóstwo - narzeka pani Krystyna z bloków przy ul. Piaskowej.
Mieszkańcom zależy nie tylko na remoncie ul. Burakowskiej. - Pod budowę boiska czy placu zabaw można zagospodarować pusty kawałek placu u zbiegu Piaskowej i Burakowskiej - podpowiada czytelniczka.
Marne pocieszenia
Dzielnica twierdzi, że mimo szczerych chęci, budowa boiska i placu zabaw u zbiegu ulicy Burakowskiej i Piaskowej jest obecnie niemożliwa.- Z powodu braku pieniędzy nie jest obecnie planowane wybudowanie boiska i placu zabaw we wskazanym miejscu. Jeśli uda nam się zaoszczędzić jakieś fundu-sze na przetargach, w pierwszej kolejności rozważymy możliwość wybudowania boiska i placu zabaw dla mieszkańców tego osiedla - zapewnia Anna Fiszer-Nowac-ka, rzeczniczka urzędu dzielnicy Wola.
Jedynym niewielkim pocieszeniem jest obietnica wyremontowania ul. Burakow-skiej w ciągu dwóch najbliższych lat.
- Przebudowa ulicy Burakowskiej, zgodnie z obowiązującym WPI, jest plano-wana w latach 2011-2012. W 2011 roku przewidziane jest wykonanie dokumentacji projektowej, a w 2012 przystąpienie do prac budowlanych - zapewnia Anna Fiszer-Nowacka.
Anna Przerwa

Miejsce na boisko lub plac zabaw jest...





















































