Burmistrz zaprasza na "Smoleńsk". "Historia na ekranie"

Najbardziej kontrowersyjny polski film ostatnich lat zbiera fatalne recenzje wśród krytyków (np. 2/10 od Tomasza Raczka), a jego średnia ocena na najpopularniejszym rodzimym portalu filmowym Filmweb wynosi... 2,9/10. Nie przeszkadza to zapraszać na "Smoleńsk" bemowskiemu ratuszowi, w którym od kilku miesięcy rządzi koalicja z udziałem PO i PiS. Specjalny pokaz dla mieszkańców dzielnicy odbędzie się w przyszły wtorek w Multikinie Wola Park. Biletów będzie 331, a część z nich otrzymają radni i zarząd dzielnicy. Na plakacie promującym wydarzenie widnieje napis "Michał Grodzki, burmistrz dzielnicy Bemowo m.st. Warszawy zaprasza".

- Koszt pokazu to 4600 zł - informuje wiceburmistrz Marek Lipiński. - Wiemy, że "Smoleńsk" nie jest filmem historycznym, ale z pewnością związanym z historią Polski. Stąd jego obecność w serii "Historia na ekranie".

- Walić dziurawe drogi, przepełnione szkoły i przedszkola, walczmy o frekwencję dla "Smoleńska"! - komentuje na Facebooku mieszkaniec, wzywający do bojkotu pokazu. - Umieszczajcie zdjęcia z biletami. Wybierzemy najciekawsze. Preferujemy kompozycje niszczące bilet.

Darmowy pokaz "Smoleńska" to pierwsze wydarzenie z cyklu "Historia na ekranie". W przyszłym miesiącu obejrzymy "Wołyń" (2016, reż. W. Smarzowski), zaś w grudniu - "Śmierć prezydenta" (1977, reż. J. Kawalerowicz).

Bezpłatne zaproszenia (maksymalnie dwa) na "Smoleńsk" można odebrać w piątek w godz. 16:30-17:30 na parterze urzędu dzielnicy przy Powstańców Śląskich 70. Pokaz odbędzie się we wtorek 18 października.

(dg)