Beton w Lasku na Kole? Mieszkańcy oburzeni
29 października 2020
- W Lasku na Kole nie będzie błota na alejkach - napisał na facebookowej grupie dla mieszkańców Woli pan Krzysztof, pokazując zdjęcia z lasku, w którym czekają na ułożenie betonowe kloce.
- To jest lasek a nie park. Wszędzie beton. Okropne - komentuje pani Teresa. - Zaraz z lasu zrobią park! Co za tuman wpadł na taki pomysł - denerwuje się pan Marcin. - Czy można tego nie robić? Do kogo trzeba się zwrócić? - zastanawia się pani Ania. Jak widać obaw jest wiele, ale - jak uspokajają Lasy Miejskie, które prowadzą tę inwestycję - nic złego się nie dzieje.
"Odtwarzamy dotychczasową ścieżkę"
- Jest to modernizacja już istniejącej alejki prowadzącej od ulicy do lasu. Wymieniamy krawężniki, dosypujemy żwir. Chciałabym uspokoić mieszkańców - nie układamy kostki, nie wylewamy asfaltu. Odtworzymy też ścieżki w lesie, ale oczywiście tam już bez krawężników. W sumie ponad kilometr, który wykonamy najpóźniej do połowy grudnia, choć myślę, że wcześniej - mówi Andżelika Gackowska, wicedyrektor Lasów Miejskich.
Lasy Miejskie na tę inwestycję przeznaczyły ponad 400 tysięcy złotych. Również wolski ratusz uspokaja, że nie chodzi o żadną "betonozę".
"Stwierdzono liczne spękania i ubytki"
- Przedmiotem inwestycji jest remont dróg leśnych w Lasku na Kole - potwierdza Tomasz Keller, rzecznik wolskiego urzędu. Jak podkreśla, kompleks leśny jest wyposażony w liczne obiekty infrastruktury turystycznej przeważnie o konstrukcji drewnianej - m.in ścieżkę zdrowia. Jest to także popularna ścieżka pieszo-rowerowa. - Z informacji uzyskanych od Lasów Miejskich wiemy, że na remontowanych ścieżkach stwierdzono liczne spękania i ubytki, co utrudnia poruszanie się po nich przez występujące tam np. kałuże. Pobocza gruntowe oraz obrzeża betonowe są także w złym stanie. Kostka brukowa ma posłużyć do odnowienia krawężników - uspokaja rzecznik dzielnicy i zapewnia, że nie zmieni się leśny klimat tego miejsca.
(DB)