Robotnicy zakleili dziuple. Zrozpaczone wróble nie mogły dotrzeć do piskląt
23 czerwca 2020
Podczas prac remontowych w budynku na Kaczej zaklejono przy dachu otwory, którymi wróble dostawały się do piskląt.
Jedna z mieszkanek dzielnicy zauważyła siedzące na ścianie ptaki i powiadomiła o tym zdarzeniu ekopatrol. Strażnicy stwierdzili, że tuż pod dachem, u szczytu budynku uczepiło się elewacji kilka wróbli. Zrozpaczone ptaki próbowały przebić się przez ścianę. Jak wyjaśnili mieszkańcy, w ostatnich dniach przeprowadzono tu remont. Zniknęły otwory, którymi ptaki wchodziły wcześniej pod dach, gdzie zakładały gniazda. - Nie ma nic smutniejszego niż obserwowanie, jak rodzice nie mogą dostać się do swoich młodych - mówią strażnicy z ekopatrolu.
Na miejsce strażnicy wezwali ornitologa oraz patrol policji. Przecięto kłódkę w drzwiach prowadzących na poddasze. Podczas lustracji strychu funkcjonariusze stwierdzili, że otwory wlotowe oraz część gniazd zostały zaklejone pianką montażową. Natychmiast udrożniono dostęp na strych, aby ptaki mogły swobodnie dostać się do swoich młodych. Przypominamy, że w Polsce wróble objęte są ścisłą ochroną gatunkową.
(DB)