Pół metra wody w piwnicy

Po ostatnim artykule dotyczącym zalanych piwnic w Stanisławowie II w redakcji rozdzwoniły się telefony od mieszkańców Legionowa i okolic. - Prawie codziennie trzeba wypompowywać wodę z piwnicy, a ona wraca po kilku godzinach. Boję się o fundamenty, poza tym stojąca woda zacznie w końcu śmierdzieć. Musiałam kupić specjalną pompę - mówi pani Krystyna i załamuje ręce.

Mieszkańcy Łąkowej w Stanisławowie domagają się natychmiastowego odkry-cia całego, zasypanego rowu.

- W maju poziom wody w piwnicy wynosił 55 cm, a od 16 stycznia - czyli od momentu częściowego odsłonięcia rowu - jest taki sam, a momentami nawet wyż-szy, wcale się nie obniża - alarmuje czytelniczka.

Urzędnicy twierdzą, że przy obecnej aurze podtopienia są powszechne, a ich główną przyczyną jest wysoki poziom wód gruntowych.

- Problem niestety istnieje i dotyczy całego powiatu, jak również Mazowsza - mówi Leszek Smuniewski, zastępca komendanta straży pożarnej w Legionowie.

- Najbardziej zalewani są mieszkańcy gminy Wieliszew z miejscowości Porębie, Serocka w okolicy Woli Kiełpińskiej - Kania Polska, Kania Nowa, Cupel za Narwią, osiedla letniskowego "Uroczysko" w Nieporęcie - wymienia Leszek Smuniewski.

- Woda, niestety, jest bardzo wysoka, budynki często znajdują się na terenach obniżonych, wody gruntowe podnoszą się i przesiąkają przez fundamenty piwnic - tłumaczy.

Sytuacja w okolicach Stanisławowa, a więc i osiedla Grudzie w Legionowie po-prawi się z pewnością w momencie udrożnienia całego rowu melioracyjnego nazy-wanego Kanałem B.

- Po odsłonięciu rowu na jednej z działek 16 stycznia poziom wody w Kanale B znacząco opadł. Rurociąg był uszkodzony na jednej z działek i blokował spływ wo-dy. Obecnie jest drożny - informuje Dariusz Wróbel. - Urząd gminy Nieporęt będzie kontynuował działania w celu całkowitego udrożnienia rowu Kanał B oraz kanału Bródnowskiego. Przeprowadzone zostaną m.in. kontrole wszystkich przepustów ka-nału pod działkami przy udziale pracowników Starostwa Powiatowego w Legionowie oraz Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie - obiecu-je. Podkreśla jednocześnie, że problem dotyczy całego powiatu. - Utrzymujący się od wiosny 2010 r. bardzo wysoki stan wód gruntowych powoduje podtopienia po-mieszczeń znajdujących się poniżej poziomu gruntu - w tym piwnic. Na wiosnę stan wód gruntowych obniży się - mówi Dariusz Wróbel.

Karolina Smoczyńska