Ktokolwiek. Wiersze na szary papier i czarny atrament

Mokotowscy policjanci zatrzymali 39-letniego mężczyznę podejrzanego o usiłowanie rozboju z użyciem kastetu. Z ustaleń wynika, że nie tylko próbował napaści, ale też groził sąsiadce i w internecie nawoływał do nienawiści oraz zabójstwa. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany.

Podczas działań "Czysta szkoła 2025" policjanci zabezpieczyli znaczną ilość heroiny w mieszkaniu na Pradze Północ. Zatrzymano 45-letnią kobietę, która przyznała się do posiadania narkotyków. Usłyszała już zarzuty, a prokurator zastosował wobec niej dozór policji.

Pracownica sklepu została zaatakowana przez złodzieja na Bielanach. 34-latek ukradł towar i agresywnie odepchnął interweniującą kobietę. Policja szybko ustaliła jego dane i zatrzymała. Okazało się, że miał na koncie więcej przestępstw. Sąd aresztował go na trzy miesiące. To kolejna podobna sprawa w ciągu kilku tygodni.

Od 1 października Wola Park wprowadza nowe zasady korzystania z parkingu. Klienci będą mogli zostawić auto bezpłatnie przez dwie godziny, a po tym czasie zapłacą 6 zł za każdą kolejną godzinę. Centrum wdraża też bezbiletowy system parkowania, który ma zwiększyć komfort i dostępność miejsc.

Policjanci z warszawskich Włoch poszukują mężczyzny, który może mieć związek z kradzieżą roweru marki Kross model Black Edition 3. Do zdarzenia doszło przy ul. Solipskiej. Monitoring zarejestrował wizerunek podejrzewanego.

Bielańscy wywiadowcy zatrzymali 29-letniego kierowcę przewozu osób, który miał przy sobie marihuanę. Mężczyzna twierdził, że to nie jego - że "zostawił ją klient". Usłyszał jednak zarzut posiadania narkotyków. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Artur Barciś, znany z "Miodowych lat" i "Rancza", będzie gościem biblioteki na Koszykowej. Spotkanie w ramach cyklu "Zagadani-Zasłuchani" odbędzie się 22 września o godz. 18:00. Wstęp jest wolny.

Ponad trzy promile alkoholu w organizmie miał 22-letni mieszkaniec Warszawy zatrzymany przez policjantów z Żoliborza. Mężczyzna znęcał się nad swoją partnerką, bił ją, dusił i groził jej śmiercią. Dodatkowo zabrał jej 3300 zł. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Grozi mu do 10 lat więzienia.