tematy zastępcze

Od dłuższego czasu obserwuję, że gorliwość naszych radnych od czasu dnia wyborów zdecydowanie osłabła.
Tematy poruszane na sesjach rady również nieco inne od deklarowanych w programach. Może nie jest to dziwne, bo tylko idiota mógł wierzyć w slogany wyborcze, ale jeśli główne tematy dotyczą nazewnictwa ( Cichy Zakątek, Mały Europejczyk) to znaczy, że nasi radni już okrzepli w piórka i wiją sobie wygodne gniazdka.
Oczywiście nie stronią od kultury ( tej małej i tej dużej), ale czy Śląskie czy Poznańskie Słowiki nie zakrzyczą głosu rur wydechowych samochodów stojących w korkach na dojeździe do Grota. Nawet plany wyrównania kolein na Modlińskiej nie przyspieszą ruchu w tej okolicy.
Ciekaw jestem, który z urzędujących radnych podejmie dysputę na temat swoich osiągnięć w tej kadencji ( która już trochę trwa)?
Czy znowu o tym, że forum to jest przez nich czytane dowiemy się po czterech latach, gdy przypomną sobie o tym, że trzeba walczyć o głosy wyborców?
Ciekaw jestem, czy którykolwiek z nich opowie nam o swoich sukcesach jako radny, o sprawach mieszkańców, które zdążył załatwić?
Czy pojawią się tylko tematy zastępcze pt.: brak oświadczenia majątkowego ( swoją drogą tak idiotycznej wpadki po Gronkiewicz-Waltz się nie spodziewałem), wyłudzanie prawa jazdy, czy zawierucha na Sosnowskiej Pradze?
Licząc na oddźwięk po uderzeniu nożycami w stół oczekuję konkretów. Myślę, że będzie to również ciekawe dla innych mieszkańców Białołęki.
Jako rodowity Kurp ( niektórzy czytają: element napływowy- niestety trudny do rozpoznania bo nie wystawia butów na korytarz)chciałbym ponownie promować rodzinne strony. Otóż w tym roku w Ostrołęce ( współzarządzanej przez koszalińskiego białołęczanina Stańczyka)odbędzie się rekonstrukcja bitwy napoleońskiego wojska. Poniżej link do strony:
http://www.ostroleka1807.pl/

Odsyłam do mojego tekstu "Niekomunikatywna rada"

A gdzie ten tekst?

Jestem zaszokowany dotychczasowymi posiedzeniami Rady Dzielnicy, jak i planem najbliższego.
Brak jakichkolwiek sensownych uchwał, brak działania, tylko wybieranie się na stołki i jakieś nikomu niepotrzebne działania.

---

A co z inwestycjami?
Gdzie walka z Czajką?
Gdzie obietnice wyborcze?

---

Ludzie, weźcie się do roboty, bo na razie wygląda to gorzej niż za poprzedniej kadencji.

co do tekstu mam nadzieję że będzie w najbliżsyzch echu, będzie też pewnie w praskiej.
co do przebiegu sesji - procedury są procedurami, jednakowoż również mam mieszane odczucia ( i to nie tylko dlatego, że jestem na pozycjach "opozycji do opozycji..." )

a w jakim odniesieniu użyto słowa "też" przy radnym. Nigdy nie byłem inie jestem radnym

w innym odniesieniu!

Bartłomieju
Jak widzisz dostałeś się do organu, który niewele może.

Mowa o NGP (tam byłem od dawna, dokładnie od 2001 r.) czy o Radzie Dzielnicy?

---

***
Na szczęście jako radny mogę to i owo. A to ponękać telefonami, a to zapewnić rozrywkę pismami i notami, a to ponachodzić (tak, tak, dobrze kojarzycie...). Czasem upierdliwość jest cnotą. Spróbuję jej się nauczyć. Może pomoże?

Parę słów.
Chcesz sie wyluzować trzasnij w Rade Dzielnicy.Walkonie ,nieroby itd. Wtedy będziesz men.Prawda jest trochę inna.Nawet zeby Pelc chodzil w Brukseli na rękach to jego glos ma takie przelożenie jak dziura w dyni.Wszystkie Dzielnice są za tym by wywozić i przepychać rurami do Bialołeki. Mówią,tam mają tradycję ,są przyzwyczajeni itd..Jesli ktoś z nas chce wyboru innego miejsca niech krzyknie gdzie.Moim zdaniem powinniśmy walczyć by jak najwięcej ugrać srodków dla Bialołęki na doinwestowanie bo sam wrzask nic nam nie da.

Jeśli nic nie możesz, to się wycofaj drogi Bartłomieju B. przecież nie będziesz tam dla tej marnej diety, tylko narzekał, że a to nie doceniono Cię wśród wolontariuszy, a komisję byś powołał a wstrętne PO i PiS nie chcą. Na maginesie jak szef Twojej Gospodarności miał realną władzę jakoś go nie interesowała komunikacja. Teraz chyba jako prezes deweloper chciałby napisać w ofercie "tu jedzi autobus". Człowieku przejrzyj na te swoje "boskie" oczęta.

*Dzięki za ocenę walorów. Oczy istotnie mam ładne.
*Jestem Bartłomiejem W.
*Akurat mnie doceniono wśród wolontariuszy, a samych wolontariuszy nie. Tu tkwił problem.
*Akurat grupy inicjatywne, które działały w sprawach komunikacji o "moim szefie" mówią co innego i pokazują xerokopei pism, jakie wychodziły wówczas z zarządu do ZTM.
*Wyjście nie jest rozwiązaniem. W końcu boskie oczęta nie pomogły wejść do Rady Dzielnicy; głosowali na mnie konkretni ludzie. Oni mają także pewne oczekiwania. Na szczęście co nieco udaje się zrealizować. Pozdrawiam mieszkańców budynku komunalnego przy Piwoniowej 4 i cieszę się, że dopiero 2 dni po opadach śniegu (ale zawsze) nie muszą już w nim tonąć, wychodząc z domu.

Na razie Pan Bartłomiej W nie B (no chyba że be) zrezygnował z Komisji Budzetu, nie przechodzącej do żadnej innej komisji. Zuch chłopak ustapił miejsca radnej Drojewskiej.

Ustawa przewiduje udział w minimum 1 komisji, a ogranicza do 3.
PO-Lewica ograniczyli składy komisji do 10 osób (bez sensu).
Efekt jest jaki jest.
Zresztą nie liczbą komisji mierzy się pracowitość. (A juz niedługo może ktoś się zdziwi...)
Arkuszy interwencyjnych też kilka złożyłem...
Zapraszam na dyżur, porozmawiamy także o moich możliwościach, efektach i porażkach.

Oczywiscie, ze nie liczba komisji mierzy sie pracowitosc.
I stad nie warto polemizowac z opinia: Nierob.

---

Nie tak dawno jeden PT Naiwniak blagal na tym forum, aby zajac sie w sposob bardziej profesjonalny korekta trasy autobusu 176. Wzywal do tego w imieniu lokalnego elektoratu tych, ktorych ten elektorat wybral...
Efekt ? 176 jezdzi, jak jezdzilo, E4 jezdzi dluzej, bo zatrzymuje sie tam, gdzie przewidywali dwa lata temu Matka i Serek Wiejski, 126 zapetla pod Polfe...a 518 ma najdluzsza trase w Warszawie ! I tylko czekac, jak wkrotce zaproponujecie ludziom korzystanie z uslug prywatnych autobusow Transludu, wozacych tluszcze z Legionowa i Nasielska ... to byloby dobre rozwiazanie, bo te busy leca prosto Modlinska i nie traca czasu na skrecanie na skrzyzowaniach, na ktorych nie widac jakos uprzywilejowania do wjazdu dla Mieszkancow najwiekszego skupiska ludzi w tej gminie.

---

W tym wypadku to 1700 zlotych co miesiac - wy...[ regulamin ] w bloto ? Nie ! W Wasze wrazenia estetyczne z koncertow muzyki powaznej.

---

I porachujcie sobie przy okazji: kilkadziesiat tysiecy tamtego kolesia + kilkanascie tysiecy mniej tego drugiego fumfla = ponad stowa rocznie idzie sie... [ regulamin ]

---

Bartku W... [ regulamin ] ! ...

Matko zgadzam się. Kilkadziesiąt tysięcy dla tamtego i kilkanaście tysięcy dla fumfa - to zbyt wiele. Ja za swoje ok. 1830 zł postaram się być rzeteleny. W skali roku to tylko ok. 15 000 zł. Jeden Włodkowski wystarczy.

Nie produkujcie cherlawych gliadiatorów.Postęp nie opiera się tylko na Wlodkowskim.Tak jak inni tylko w grupie cos moze zdzialac .Jesli jego udzial sprowadza sie do tego że z ...komunalnego przy Piwoniowej 4 mogą wyjśc bo ktoś im odgarnął ściezkę...to co tu dodać.Może z tam powinien się udać Bartek i zapytać jak to jest że inny pada na pysk by mieszkanie wziąść na kredyt i przez durną ambicję ciągnie a takiemu to i posprzątają i remonty przeprowadzą i jakoś mu leci. Może Bartek mu posprząta ,odda dietę odśpiewa wspólnie psalmy itd.
Pod koniec kadencji oceni swój wkład i odpocznie.

Ludwiku mylisz się.
Potrzeba pomocy radnych nawet w najprostszych sprawach. Tak niestety działają urzędy, ludzie i instytucje. Co więcej myślenie "o wielkich działaniach" w obecnym ustroju Warszawy jest myleniem pojęć. Ci, co chcą budsować na Białołęce autostradę winni udać się do Sejmu.
Owszem, w grupie można więcej. Ale jaki wstyd???
***
Przykład propozycji zmian właśnie ze środowiska PO, rewolucyjnych, a jakże, jak przystało na PO: połączć 152 i 133 w
jedną linię łączącą Choszczwókę z Białołęką. Z 2 autobusuów mieszkańcy będa mieli 1. Tak trzymać!

Sam zgłaszałeś uwagi tak jak każdy obywatel.Teraz nie udawaj cwaniaka.

cytUstawa przewiduje udział w minimum 1 komisji, a ogranicza do 3.
PO-Lewica ograniczyli składy komisji do 10 osób (bez sensu).
Efekt jest jaki jest.
Zresztą nie liczbą komisji mierzy się pracowitość. (A juz niedługo może ktoś się zdziwi...)
Arkuszy interwencyjnych też kilka złożyłem...
Zapraszam na dyżur, porozmawiamy także o moich możliwościach, efektach i porażkach." chyba tylko o tych ostatnich, a może wszesniej spojrzyj w lustro.
Jaka oszczędność czasu drogi Bartku, a dietka leci, leci,taki wdowi grosik do kieszonki organisty

kierowco! Owszem zgłaszałem, zgodnie z wolą 2 rad osiedla i 3 grup inicjatywnych. Wydaje mi się, że nie zrozumiałeś istoty...
XYZ więcej merytorycznych argumentów. Kieszonki organisty nie posiadam.

""Jako rodowity Kurp ( niektórzy czytają: element napływowy- niestety trudny do rozpoznania bo nie wystawia butów na korytarz)"" - mylisz sie, Twoja twarz Cie zdradza i sposob parkowania samochodu.

twarz, jak twarz. auta brak.

Nie atakujcie najbardziej pracowitego radnego. Pan Bartłomiej W. ma mnóstwo kretywnych pomysłów np. wniosek o zamontowanie dwóch spowalniaczy na ul. Klasyków przed kosciołem w którym jest kościelnym.
To nieważne, że autobusy nie mogłyby tamtędy przejechać, ale w niedziele kierowcy nie jeździli by tak szybko. Wot argumentacja i dobro mieszkańców apropo komunikacji.
Najważniejsze, że proboszcz w kampanii na mszy poparł.

nie jestem kościelnym.
czy jestem kreatywny? to kwestia priorytetów.
CO do spowalniaczy - autobusy z nimi sobie poradzą, takie wyjątki od reguły funkcjonują w m.st.
Natomiast problem bezpieczeństwa przy kościele w Płudach jest zupełnie realny. I to przede wszystkim z powodu braku kultury kierowców. A potrącenia już się zdarzały.

'' I to przede wszystkim z powodu braku kultury kierowców ''

---

Dobre.... ha, ha, ha.

---

A nie myslisz czasami, ze to piesi otumanieni godzinnym seansem polaczonym z komunikacja personalno-duchowa bladza na miekkich nogach, i z przylepiona to przelyku trescia pokarmowa wytaczaja sie poza skrajenie chodnika ?

---

Potracenia, ktore jak piszesz " sie zdarzaly" niejednemu takiemu zakrztuszonemu uratowaly zycie...

---

Czy to od uderzenia, czy ze strachu, ale przelknal...

ów seans trwa nieco mniej niż godzinę, treść pokarmowa rozpuszcza się i nie przylepia (przetestuj, Mateczko, oczyściwszy sie wcześniej z plugastwa, które tobie widać zalega głębiej...);
a pomyślałaś Mateczko co by ty było, gdyby nie przełknął (ze strachu czy uderzenia) ale zwrócił??? Wyobraźni, najdroższa, wyobraźni!

Poslizg murowany !

Tylko czyj?

Aaaa... !? Czyj ? Wyobrazni, Bartku, Wyobrazni !

NO dobra......Bartek czy znany jest Ci temat Konwaliowej?
Pomóż mieszkańcom.........

Ale przeciez na Konwaliowej nie ma Kosciola !?

---

Razem z Moim Mezem, Edwardem nie rozumiemy dlaczego dopomina sie Pan u Naszego Radnego o zainteresowanie ta zupelnie nieistotna dla zycia Parafii sprawa. W naszym przekonaniu, a mowie to rowniez po konsultacji z dziewczetami z naszego Kola Parafialnego pod wezwaniem Sw. Remigiusza Bialoleckiego, problem ulicy Konwaliowej, jako taki... nie istnieje. No... chyba tylko w Pana wyobrazni... Malo to juz Pan probowal i podnosil lament na jakies przekazniki , ktore maja instalowac, a to na ciezarowki, czy smiertelnosc pod masztem w Slupsku ?
A do tego wszystkiego rymujesz Pan, jak jakis blokers, a mieszkasz Pan w domku, czyli jestes Pan z zalozenia falszywy i przy tym uzywasz Pan slow, ktorych z uwagi na rozpoczynajacy sie post nie chce nawet dopuscic do moich mysli.
Aby nie zgrzeszyc.
Drogi Panie Piotrze ! Nasz Bracie !
A gdzie w tym wszystkim jest Jezus, nasz Zbawiciel ? Wiecej wiary i wiecej zawierzenia ... goraco polecam !

---

Prosze obiecac, ze to sie juz wiecej nie powtorzy. Dobrze ?
Wspierajac Pana naszymi myslami, polecamy Pana Panu w nadziei na poprawe !

Współczuję Mężowi

Jam jest pan bóg twój zbawiciel wiesławo, który to wraz z mężem twym jedynym dziewicem wywiódł cię z ziemi polskiej z domu niewoli

---

posmakuj ty życia istoto marna za czasów kaczorów-nie słowików , a odmienisz swe spojrzenie na zycie doczesne niczym marny robak....nie kojarzyć z księdzem tylko proszę.

Piotrze skontaktujmy sie mailowo: avetki@wp.pl

Sw. Remigiusz Bialolecki... ? Kto to ?

Umilowana Siostro Sylwio,

---

O Remigiuszu tutejszym Swietym, pisala kiedys Pani Matka Sławka. A ze dawno to bylo, bo w roku 2004, to pozwol, ze przytocze Ci Jej wypowiedz o Nim:

---

Matka_Sławka_z_Gdańska 2004.11.29 10:59

---

''Mowia, ze Renek jest czlowiekiem Tadka z Gminy i ma stygmaty. Broczy krwia i jedzie mu z ust siarka, w kazdy poniedzialek na 10 minut przed odjazdem ostatniego E4. Tak ma i te wyziewy dobre sa na gule i na transwestytow.
Natomiast Matka Pisuardessy uwaza, ze Renek idzie jak nic na miejscowego Swietego i jest w tej chwili niekwestionowanym pewniakiem w tej kategorii rywalizacji osiedlowej. Nawet tutejsza placowka STS notuje go jako faworyta i nie przyjmuje w pojedynczych zleceniach na zaklad. Tylko w tryplach i systemach. Na drugim placu jest ta bidna, bezdomna sierota, ktora rozjechal "na placek" narabany w trzy pi..dy przedstawiciel aparatu represji. Pamietacie? Juz o tej kobiecie mowia, ze to patronka Ludzi Spacerujacych Po Wale. No tak... ale ona jak za zycia fartu nie miala, tak i teraz jest "pod wozem", bo Ilona robotnikow na wal wpuscila celem dokonania remontu i babka traci wiernych. Jeb...ne Zycie !
I dlatego Renek sie cieszy z tego, ze wierni od tej meczennicy sie odwroca i moze zapomna o Niej. I tylko jego beda czczic. Naszego Swietego Remigiusza Bialoleckiego.
I macha rekoma. Z radosci. A z daleka to wyglada tak, jakby sie z widmem Mostu Polnocnego napier...lal.

---

Raczej nie pokazujcie tego dzieciom ani kobietom w ciazy !''

---

To bylo w czasach, gdy metro po 30 latach budowy siegalo oplotkow Zoliborza, a E4 jezdzilo na Dworzec Gdanski w dwoch turach porannej i popoludniowej, a w dni wolne od pracy i swiete wcale... gdybys nie rozumiala, ze to nie w nocy sie dzialo, a przed odjazdem ostatniego E4 rano... gdzies tak kolo 9:30, a moze 10... pojmujesz chyba, tak ? Czyli za dnia...

---

Sw. Remigiusz zniknal... a wlodarze tej gminy, choc nie wierzace, (... bo oni co do jednego ze starego rozdania byli, a wsrod nich to nawet czlonek Komitetu Centralnego wystepowal ! ) , na wieczna rzeczy pamiatke postawili w miejscu, w ktorym Remigiusz doznawal nawiedzen i plasal w nieustajacych wysilkach, mape na jednej nodze ! To to, przylepiona do kiosku cwierc bilborda, gdybys sie nie mogla zorientowac...

---

Nie pomyl w kazdym razie z ta buda od kebabu !

---

Bo Edek mowi, ze jeszcze jakiego trypla zlapiesz, albo sie nadziwic nie bedziesz mogla, ze Ci dziecko sciemnialo...po trzech tygodniach. Od skonsumowania...

---

Tak tu sobie myslimy z Edkiem.... czys Ty, aby nie w ciazy !? Sylwia....!?