Strumykowa: po budowie został śmietnik

Oprócz pobudowlanych śmieci teren trawnika jest CODZIENNIE rozjeżdżany, przez handlarzy zieleniną, którzy do swych straganów vis a vis przystanku autobusowego, dojeżdżają wjeżdżając najpierw na nowo wybudowany chodnik na ul Strumykowej (dla autora artykułu -Starostrumykowej) i dalej przez trawnik. Do zaobserwowania codziennie, np. koło godz. 20.
A przy okazji pytanie. Czy budowa ulicy Strostrumykowej została zakończona? Nawierzchnia nie nadaje się do jazdy. To chyba żart budowlańców.

Tam nigdy nie było zadbanej zieleni - rosły chwasty i gdzieniegdzie zasiała się trawo-chwast. 2/ był to wychodek dla psów. A swoją rzeczą powinno się uporządkować ten teren na miarę Białołęki - zasiać trawę bo na nic więcej nie stać. Zaraz powstaną dzikie ścieżki do sklepów usytuowanych wzdłuż tego nowego osiedla.

Przecież ze 2 tygodnie temu wyrównano teren i posiano trawę. Dziennikarze niech sprawdzą sensacje zanim o niej napiszą

A czemu radna się skarży zamiast coś zrobić. Kolejna radna bezradna.

A czemu radna się skarży zamiast coś zrobić. Kolejna radna bezradna.

Okolice Strumykowej to nie tylko problem tego "trawnika". A tak dla ścisłośći - nie było tam nigdy czystego zielonego trawnika, najwyżej zielsko, chwasty i krzaki. Ale po koleji:
- nawiązując do komentarza jednego z mieszkańców - budowa "Starostrumykowej" to jedna wielka porażka: technologia budowy żywcem z lat 70 - trochę tłucznia trochę smoły i jakoś się to ugniecie, rozjeździ. Poszła na to kupa kasy, a jeszcze większa pójdzie na remonty. Zamiast dołożyć troszkę i zrobić coś porządnie wybrano opcje minimalistyczną aby zamknąć twarz mieszkańcom, że się nic nie robi. jedyna korzyść to chodniki i latarnie.
- w komentarzach przy różnych okazjach przewijały sie zdania, że miejsca parkingowe na tej "starostrumykowej" rozwiążą problem z parkowaniem - bzdury totalne, wrabianie w ten problem nowych mieszkańców z ostatniego etapu Strumykowej 2000 to jedna wielka nieuczciwość. Pan radny Tumasz powinien najpierw dotrzeć do genezy powstania problemu z parkowaniem w rejonie ulic Strumykowej i Pasłęckiej. Potem dopiero szukać rozwiązania, a nie półśrodków.
- przyszedł w końcu czas na omówienie parkingów osiedla Pod Dębami - od lat nic się w tym kierunku nie robi. jeden wielki bałagan w klinie przy ulicy Pasłęckiej/Strumykowej/Ordonówny jakoś nikomu nie przeszkadza. Błoto jest rozjeźdżane przez samochody parkujące w tym miejscu. Masakra - jak za czasów PRL - niczym na Alternatywy 4.
A garaż nad Galerią pod Debami dalej nie ukończony. Gdzie kolejne kondygnacje -to naprawdę był majstersztyk z oddaniem tej inwestycji, ale szczególy są zapewne znane jedynie deweloperowi i ówczesnym decydentom z Gminy.
Kolejny temat - komunikacja miejska. Uszczęśliwono nas bublem komunikacyjnym w postaci półtramwaju przez Wisłe, a zabrano nam autobusy 508,E4/E8, a za moment zniknie 510. DLACZEGO??? Może w ogóle zaorać te Nowodwory i będzie spokój. Kochani radni, jak ktoś napisał JESTEŚCIE BEZRADNI, albo po prostu leniwi, niekompetentni. Bycie radnym to nie uprawianie polityki, ale reprezentowanie potrezb mieszkańców. Chyba o tym zapomnieliście.... ktoś podejmie rękawice i odważy się rozwiązać te problemy.
pozdrawiam wszystkich współmieszkańców naszej okolicy, ktorym kończy sie już cierpliwość...

Radni bezradni jak równieżi leniwi i niekompetentni- dot. to radnych PO- stali się oni urzędnikami i jak im Burmistrz zagra tak tańczą.Jak się któryś wyłamie z taktu na 3/4 - to nie będą mogli liczyć - na urzędowanie w Ratuszu w przyszłej kadencji i pensje za lenistwo i starczy.

radnej nie przeszkadza parking dziki przy pasłeckiej ??? hehehe Wiochmeny zrobiły takie samo pobojowisko jak na zdjęciu wyżej

Widzę, że tradycyjnie znajdą się osoby, które krytykują radną, a wcale nic nie wiedzą o jej działalności. Przykład, to chociażby komentarz dde. Zal- jak mówi młodzież.

Miało być : żal

Do Pana #Dyrektora - o tym czy radny bedzie w kolejnej kadencji będziemy decydować MY sami, jako mieszkańńcy biorący udział w wyborach samorządowych a nie becny bumistrz. Ale to przecież podstawowa wiedza z zakresu wychowania obywatelskiego...
Nie zmienia jednak to faktu, że nasi radni są za mało aktywni. Wystarczyłoby poczytać fara i wybrać najczęściej powtarzające się tematy i cokolwiek w tym kieunku zadziałać. Z tym dzikim parkingiem przy Pasłęckiem to już jest PARANOJA - tyle lat i nic nie można z tym zrobić? Nie będe obrażał ludzi, którzy w ogóle decydują się na parkowanie tam samochodów , tak jak zrobił to #dde, tylko po raz kolejny wzywam radnych: Roszaka, Tumasza, Borowską, Świtalską i innych do rozwiązania tego niewygodnego dla nas wszystkich problemu. Zamiatacie temat pod dywan przez calą kadencję i wystawiacie sobie niezlą wizytówkę waszej beradności, która w cale nie zachęca do głosowania na was w przyszłych wyborach. Ile lat, ile kadencji mamy czekać na uegulowanie tego bałaganu ???!!!

Zgadzam się z przedmówcą ale za wyjątkiem wymienionego radnego p. Tumasza robi co może, śle pisma, nachodzi tak że mają go dość w Ratuszu. A co on może zrobić jak nie jest w rządzącej partii w Białołęce , praktycznie nic co innego p. Roszak,p. Borowska p.Świtalska - tylko , że oni pewnie sobie już odpuścili i piszą programy wyborcze/ listy obiecanek w tym uporządkowanie błotka.Wstyd i żenada. Odnośnie podstawoowej wiedzy obywatelskiej - to miałem na myśli , że jak nie będą tańczyć tak jak Burmistrz zagra - to nie zostaną ujęci na listach kandydatów na radnych z ramienia Platformy Obywatelskiej a czy oni zostaną wybrani to MY oczywiście zadecydujemy.

JW Construction nikt w ratuszu nie odmawia. Wyjazd na przystanek powstał ze złamaniem prawa, ale po telefonie z góry nikt nie odmawia.

Chciałbym wrócić do tematu parkingu dla osiedla Pod Dębami.
Poczytałem trochę na różnych forach, na jednym z nich, własnie forum mieszkańców osiedla Pod Dębami natknąłem się na ciekawą dyskusję. Pan radny Tumasz zaproponował mieszkańcom dwadzieścia kilka miejsc wolnych, które zostaną wolne z ostatniego etapu budowy Strumykowej 2000. Oczywiście nie obyło się bez podłoża politycznego i powoływania n=się na óżne ormacje polityczne. Natomiast na tymże samym forum padły żądania do pana Tumasza o nowy parking dla osiedla za pieniądze gminy. No i tutaj krew mnie zalała. Dlaczego Gmina miałaby robić prezenty w postaci pakingu dla mieszkańców osiedla Pod Dębami. Pozostali mieszkańcy okolicznych osiedli musieli zapłacić za swoje parkingi a tu sąsiedzi dostają parking gratis? Haaallo !!!! Nie tędy droga. Może osiedle zrobi w końcu zrzutę na dokończenie parkingu piętrowego. Skoro nie zrobił tego developer, tylko w niejasnych okolicznościach doprowadził do oddania do użytkowania osiedla niespełniającego wymogów niech teraz mieszkańcy wyłożą pieniądze, których nie zpłacili za obowiązkowe miejsca. Teraz chodzicie i żebrzecie, może tu kilka miejsc, może tam kilka miejsc... Czy to jest w porządku wobec innych??? Sorry, ale czy ktoś mi może wyjaśnić o co tu biega z tym parkingiem dla Osiedla Pod Dębami? Może ktoś przedstawi stan faktyczny jak to było z oddaniem tego osiedla i na co można liczyć dzisiaj?

Masz w 100 procentach rację. Przy Osiedlu jest płatny parking i są zawsze do wynajęcia miejsca tylko , że płatne. A mieszkańcy tego osiedla chcieliby mieć wszystko darmowo bez jakiegokolwiek wkładu własnego chociażby płacenia podatków/ około 30 procent to mieszkania na wynajem i właściciele tychże ostatnich nie zgłaszają do opodatkowania do Urzędu Skarbowego, w tych mieszkaniach mieszkają ludzie , którzy nie płacą podatków tzw samorządowych gdyż nie są zameldowani. Sprawą min miejsc parkingowych dla Osiedla Pod Dębami zajmowała się Prokuratura, sprawa została umorzona z uwagi na brak cech przestępstwa a więc zarówno deweloper jak i odp. urzędnik nie popełnili czynu zabronionego. Inną sprawą jest tzw błotko gdzie l nie tylko mieszkańcy Osiedla Pod Dębami parkują samochody, wjazdu wytyczonego nie ma / przez chodnik, ścieżkę rowerową, bezpośrednio z ronda/ Teren ten trzeba zagospodarować ze względu czysto estetycznych niekoniecznie na parking - i tu mieszkańcy mają rację- domagając się uporządkowania terenu. Władza samorządowa od wielu lat jest przeciwna a to koszty niewielkie zasianie trawy , kilka ławek, czy nawet kilka cywilizowanych straganów z kwiatami, warzywami, owocami .

Całą historia budowy i oddania do użytku os. Pod Dębami była przedmiotem http://radny.com.pl/dokumenty/interwencje/ w poprzedniej kadencji. To na podstawie tych dokumentów Ęla Świtalska z mężem i ze mną złożyliśmy doniesienie do prokuratury. Sprawa została umorzona.

---

Dodano: uff poradziłem sobie z linkiem.

---

Pozdrawiam
Wojciech Tumasz

Całą historia budowy i oddania do użytku os. Pod Dębami była przedmiotem http://radny.com.pl/dokumenty/interwencje/ w poprzedniej kadencji. To na podstawie tych dokumentów Ęla Świtalska z mężem i ze mną złożyliśmy doniesienie do prokuratury. Sprawa została umorzona.

---

Dodano: uff poradziłem sobie z linkiem.

---

Pozdrawiam
Wojciech Tumasz