Ograniczona widoczność na przejściu przez Potocką. Co na to ZDM?

Co prawda dawno już nie mieliśmy długich siarczystych zim, jakie bywały 40, 30 a nawet 20 lat temu, jednak trudno sobie wyobrazić życie w bloku bez odkręconych grzejników. Jak się okazuje, są tacy, co jednak tak żyją. I właśnie o takich praktykach ostatnio na warszawskim Żoliborzu znów zrobiło się głośno.

Nie od dziś wiadomo, jak trudno jest osobom z niewielkimi dochodami kupić mieszkanie w Warszawy. Wprawdzie, co jakiś czas zwalniają się mieszkania socjalne i komunalne, ale często długo stoją puste. Tak właśnie jest m.in. na Żoliborzu.

- Gdyby "Sen nocy letniej" był filmem, byłby filmem drogi: szalonej, kapryśnej i nieuchronnej. Takiej, którą znamy tylko pozornie - dlatego zadziwia i zaskakuje na każdym zakręcie - czytamy w opisie spektaklu, który już od marca zagości na deskach Teatru Komedia.

Na przejściu dla pieszych przez Potocką, na wysokości Urzędniczej, piesi mają ograniczoną widoczność. Mieszkańcy proszą, żeby to poprawić, tym bardziej że w sąsiedztwie przejścia znajdują się żłobki i przedszkola oraz tereny rekreacyjne. Jednak - póki co - warszawski ZDM ma inne priorytety.

Żoliborski radny Tadeusz Müller złożył mandat. To dość zaskakująca decyzja. Czym jest spowodowana?

Już w najbliższą niedzielę Fort Sokolnickiego ponownie stanie się miejscem akcji 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na Żoliborzu. Zaplanowanych zostało mnóstwo atrakcji.

Przebudowę ulicy Przasnyskiej wraz z poboczem wykonano całkiem niedawno. Jak się okazuje, niektórzy nie w pełni są zadowoleni z jej metamorfozy. Czy jest szansa na ewentualne poprawki?

Przez kilka lat był turystyczną atrakcją i wizytówką Warszawy. Zamontowany w 2014 roku na południowej stronie mostu Gdańskiego - nie świeci od dawna.