Nowodwory znów urosną. Budowa ruszyła

"Świetna lokalizacja budynku umożliwi szybki dojazd do centrum miasta..." Najpierw ok. 15 minut w zatłoczonym tramwaju do metra, do samego przystanku tramwajowego też kilka minut spaceru, potem w metro, zapchane w godzinach szczytu jak puszka rybek, które też jedzie ok. 20 min. do stacji Centrum, stamtąd z reguły kolejna przesiadka w tramwaj, lub dalsze jazda, albo przesiadka w M2 na Świętokrzyskiej. Generalnie godzina w jedną stronę od wyjścia z domu do wejścia do pracy to tak spokojnie. Jak ktoś jedzie na Mordor - godzina + 20-30 minut. Trenowałem to ok. 3 lata z tego samego mniej więcej miejsca. Nie da się tego oszukać. Od kiedy jeżdżę samochodem, od wyjścia z domu do wejścia do pracy (Nowy Świat) - 20 minut, przy czym wychodzę z domu ok. 9.00. I tu jest plus Nowodworów, jeśli chodzi o samochód - szybko wskoczyć można na most północny, potem Wisłostrada i błyskawicznie jest się w centrum, kolega z Woli dłużej się tłucze autem. Reszta opisu się zgadza (aczkolwiek ile w tych żłobkach i przedszkolach jest miejsc, tego nie wiem). Nie dziękujcie :)

Typowy deweloperski bełkot. Grafika w niczym nie przypomina rzeczywistości.
Budynek wciśnięty na niewielkiej działce.
Od wsch. "urokliwy" garaż wielopoziomowy. Jak ktoś lubi industrialny widok na beton i parkujące samochody to ok.
Polecam niższe kondygnacje ;) Z wyższych kondygnacji widok na garaż od góry i parkujące samochody na najwyższym poziomie ;)
Latem ten betonowy obiekt super się nagrzewa, także nocą nikt na pewno nie zmarznie... ;)

---

Od płn. dom jednorodzinny z własnym ogrzewaniem... a dalej kolejne osiedle.

---

Od zach. bardzo ruchliwa ulica Odkryta, sklep 24H dla spragnionych ;) oraz padok, z którego pięknie się kurzy gdy jest sucho.

---

Od północy ulica i żłobek.

---

Jak ktoś myśli, że w bliskiej okolicy zaparkuje za darmo na ulicy to niech myśli tak dalej. Nie ma miejsc parkingowych. Więc jeżeli ktoś kupuje mieszkanie to tylko z garażem.
A goście, no cóż albo zbiorkom albo taxi. Nie zaparkują w najbliższej odległości.

---

Publiczne żłobki czy przedszkola - zapomnijcie. Chyba że ktoś ma znajomości. Tylko prywatne.
Szkoła dla dzieci 4-8 - 1 km. Dla 1-3 w zależności co się wylosuje 1 km albo 1,5 km

---

Komunikacja w godzinach szczytu dramat. Do metra jeden tramwaj. Do najbliższego przystanku tram czy bus 500 m.
Jak jest wypadek albo awaria to albo grzecznie czekamy godzinkę albo udajemy się spacerkiem na piechotę podziwiając panoramę z Mostu Północnego.

---

Dojazd do Mostu Północnego samochodem do 7.00 może być.
7.00-9.00 różnie - 20 - 40 min. Modlińska podobnie przytkana.
Powrót koreczek na zjeździe. Też różnie czasem 15 min ale i bywało 30 min. lub dłużej - deszcz, śnieg, dzwon.

---

Park krajobrazowy - szczerze to nie kojarzę. Może mają na myśli teren zalewowy za wałem? Wielbiciele komarów będą zadowoleni. Ale aby tam dojść to albo kilometr na południe albo kilometr na północ. Inaczej nie ma jak dojść nad Wisłę. Gęsta zabudowa i pogrodzone działki.

---

Ale że piękne starodrzewie? 30-40 lat temu - okolica to były pola.
Jedyny las to wzdłuż wydmy Nowodworskiej. Niestety przecięty. Najbliższy niewielki fragment 1,5 km przy Strumykowej. Ale to już jest raczej wychodek dla psów.
Tereny rekreacyjne. Coś się może i znajdzie. Ale jak jest ładna pogoda tłumy...

---

Latem gdy wieje ze wschodu czuć oczyszczalnię ścieków Czajka. W pozostałe dni czuć zewsząd dym z grilli. Zimą w bezwietrzne dni smog.

---

Biedra 750 m., LIDL 800 m

---

Generalnie miejscówka żadna rewelacja. Okna albo na ulicę albo na piętrowy garaż albo na dymiący dom jednorodzinny i blok.
Faktycznie typowe "uroki miasta".
Rozkład mieszkań wg mnie dramat. Kolejny projekt aby na maxa upchać mieszkania a nie aby były funkcjonalne.
Każdy powinien sobie odpowiedzieć na pytanie czy warto brać kredyt na pół życia, na taką miejscówkę...

---

I jeszcze jedno. Jak przechodzi duża fala na Wiśle są emocje... W 2014 były spore - stan 700 cm. I czekanie wytrzyma wał czy nie. I nawet jak puści na północ od Nowodworów to woda i tak się cofnie...

---

To oczywiście moja opinia.
Ale każdy dorosły ma swój rozum...mam nadzieję, że pomogłem.

Opis grafiki.
Po lewej stronie obrazka za budynkiem trawka i drzewa. FAŁSZ. Tam jest dom jednorodzinny a dalej 5 kondygnacyjny blok.
Po prawej stronie obrazka trawka i drzewa. FAŁSZ. Wg projektu budynek będzie bliżej ulicy a tam póki co są rachityczne akacje. I brak chodnika. Chyba że AMA-BUD wybuduje. Urz. Dziel. Białołęka nie ma kasy. Odmówił.
Dolny lewy róg obrazka. Czyli po drugiej stronie ulicy. Drzewko i trawka. FAŁSZ. Teren prywatny. Obecnie budowa domu jednorodzinnego a obok sklep 24H.
Grafik płakał jak robił ten obrazek... :)

O ile ze wszystkim się zgadzam w tych komentarzach nto mieszkam w tej okolicy 10 lat i w życiu nie czułem smrodu z czajki. Dojazd ? Ostro przesadzacie w z 20-40 min do mostu, 10-15 i jestem codziennie na moście. Musi być mega śnieżyca ale wtedy stoi całe miasto. A budynek wogole bez sensu ale ludzie kupią dzisiaj wszystko

Zajmijcie się tematem odrażającego smrodu na Tarchominie!

---

Znowu na Tarchominie śmierdzi goownem bardziej niż zwykle! Zjazd z mostu Północnego w Myśliborską przy policji, skrzyżowanie Ćmielowska - Myśliborska, skrzyżowanie Myśliborska - Botewa i od przejścia dla pieszych między Galerią a Biedronką aż do Biedronki (tu ciekawostka bo ostatnio tam goowna nie czuć, tylko coś jakby padlinę xd).
Pod Tarchominem, dokładnie pod Myśliborską płynie goowno z całej Warszawy od przepompowni Świderska przy moście do przepompowni Nowodwory na Mehoffera,
Spaceruję tamtędy codziennie wieczorkiem, codziennie śmierdzi!!!

---

Rzeczywiście smród z Czajki to przesada; jest ona zbyt daleko. Za to mamy własne tego źródła z kanalizacji, która może powinna być co jakiś czas udrażniana. Czuje się to na przykład przy Światowida w okolicy skrzyżowania ze Strumykową, na Myśliborskiej w okolicy skrzyżowania z Porajów i koło Przepompowni Nowodwory.

Dodam jeszcze, że nie jest to "przypadłość" tylko naszej dzielnicy. Na sąsiednich Bielanach jest podobnie. Tam rury kanalizacyjne są jeszcze starsze, a przez lata to się tego nazbiera. Ciekawe, czy przed wojną też tak było, bo jeśli nie, to przyczyną może być zwyczajnie zaniedbanie i lenistwo odpowiedzialnych służb.

Dzisiaj znów jest gorzej, śmierdzi szambem na Tarchominie, mam wrażenie że śmierdzi nawet z odpływu umywalki, wanny, ten smród jest wszędzie! A za oknem najbardziej! Tak się nie da żyć!

---

Bo czasem wanne lub zlew trzeba umyć ;)

Te 3 pierwsze komentarze to perełki - znakomicie oddają sytuację w naszej części Warszawy.
A z rur na Tarchominie śmierdzi, bo MPWiK na gwałt tłoczy ścieki pod Wisłą (rury za wąskie, a i tak wylewają nadmiar do Wisły), co wypycha powietrze z odpowietrzników/włazów kolektora biegnącego od Mostu Północnego wzdłuż Myśliborskiej do Światowida, a potem wzdłuż Światowida do Modlińskiej (koło Urzędu Dzielnicy).

No i tu prawidłowa diagnoza i przebieg kolektora, a nie jakies dyrdymały o pompowni Nowodwory. Pompownia Mehoffera/Myśliborska zbiera ścieki z Tarcho i N-ów i wysyła na Modlińską i do Czajki.

Potwierdzam, na Tarchominie bez przerwy śmierdzi gnijącymi fekaliami, co za przeklęte osiedle...

a moze tak pogadac z tymi którzy kupili od ama bud na światowida 51 i teraz maja pozwy od sąsiadów?

---

Można coś więcej na ten temat: kto składa pozwy (czyżby właściciele domków na osiedlu obok) i czego one dotyczą?

To jest najlepsze jak zachwalają żłobki przedszkola szkoły przepełnione lub nie można się dostać!!!dojazd 15 min Kiedy i w jakich godzinach!!!bloków pełno a dróg od 20 lat jak na lekarstwo!!!Więc nie Pier....

Również, co do AMA-Bud, to warto zobaczyć co się dzieje teraz po wschodniej stronie ul. Aluzyjnej, gdzie powstaje ich ogromne osiedle (także pośród domków jednorodzinnych) - to czyste barbarzyństwo, na co pozwalają władze dzielnicy.

To fakt że deweloper na Ogrodach Wiślanych zrobił mało miejsca wokół osiedla trwa batalia o ogrodzenie osiedla i o szlaban który obiecał. Brak miejsc dla mieszkańców bo ich wogole nie ma więc goście albo parkują gdzie popadnie albo płacą mandaty bo stoją na zakazach. Ściany krzywe, źle zrobione wywietrzniki jak sąsiad gotuję wszystkie zapachy cofają się do innych mieszkań w pionie. Śmietniki w blokach smród okropny, lokale usługowe np. Pizza i żabka mają rozładunek towarów na jedynym ciągu komunikacyjnym bo chodnik zastawiony autami... Dramat! Wszyscy są wkurzeni którzy tu kupili mieszkania. Jak na osiedle wiedzie MPO to już żaden samochód z garażu nie wyjedzie... Proponuję dokładnie o wszystko pytać i jechać na miejsce budowy bo makieta ni jak ma się do rzeczywistości...

Patryk Jaki ( PIS ) chciał twardego zagospodarowania przestrzennego w Warszawie tak aby powstrzymać patodeveloperka. Wygrał Trzaskowski i właśnie widzimy ta patodeveloperke. Zieleń może uchronić tylko twarde zagospodarowanie przestrzenne. Przeraża mnie głupota wyborców.

Wynoś się, śmierdzący spamerze, wszędzie tylko śmiecisz tymi swoimi kłamliwymi i nikogo nieinteresującymi wymysłami. Jesteś syfiarzem, śmierdzielem, idiotą i zwolennikiem PiS-u w jednym i to od ciebie śmierdzi gnojem, goovvnem i szambem.