Forum › Białołęka
Lato na liście rezerwowej
| # antyK 08.07.2009 09:34 |
|
|
Popieram pana Marka Winfosa ! Ja również mam dość roszczeniowych nierobów. Do ludzi rzeczywiście bezrobotnych i w trudnej sytuacji nic nie mam. (Dział listy)
http://www.gazetaecho.pl/cgi-bin/echo/html/listy |
|
| # Eliza 08.07.2009 11:17 |
|
|
A ja nie zgodzę się ze wszystkim co Pan Marek napisał. Po pierwsze nikt nigdy nie mówił że Lato w mieście jest tylko dla dzieci z rodzin najuboższych a jak by się rodzicom chciało wstać rano i załatwić sprawę pierwszego dnia kiedy były wydawane karty zgłoszeniowe dzieci do udziału w tej akcji to teraz nie mieli by do nikogo pretensji. Ja karty złożyłam pierwszego dnia i nie było problemu nawet byłam zaskoczona że tak nie wielu rodziców składało karty spodziewałam się dużo większego zainteresowania,ale jak ktoś sobie przypomniał pierwszego dnia wakacji że nie ma co zrobić z dzieckiem to teraz wszystkich na około obwinia.Z akcji Lato w mieście korzystają głównie młodsze dzieci i nawet jak kogoś stać na to żeby dziecko wysłać na obóz czy kolonię to na pewno nie na całe dwa miesiące i nie zawsze takie małe dziecko chce samo wyjechać a nie każdy z rodziców może sobie pozwolić na 2 miesiące urlopu.
|
|
| # Eliza 08.07.2009 11:23 |
|
|
Ale na pewno powinno być brane pod uwagę to czy oboje rodzice pracują i pierwszeństwo korzystania z Lata w mieście powinny mieć dzieci rodziców pracujących.
|
|
| # matka 08.07.2009 21:05 |
|
|
Najgorsze to to, że pomimo tylu rozpaczliwych krzyków rozpaczy, że nie przygotowano odpowiedniej ilości miejsc to jak słyszę nawet nie ma chętnych na podstawową wielkość listy.Tam gdzie dają coś za darmo nikt tego nie szanuję. Szkoda bo skorzystali by ci co chodzą.
|
|
| # bwradny 10.07.2009 23:32 |
|
|
jeżeli ktoś usłyszał najpierw, że nie ma miejsc, a tydzień później otrzymał telefon, że jednak miejsca są - to trudno się dziwić, że w tym czasie inaczej zorganizował dziecku wakacje.
natomiast co do istoty jestem za współfinansowaniem udziału w lecie w mieście- choćby symboliczne 5 zł, ale to już jest odpowiedzialność przy zapisie (oczywiście z odpowiednimi wyjątkami np. dla rodzin wielodzietnych, ubogich itd) - podobny system mamy w fundacji i doskonale się sprawdza; kiedy wszystko jest darmowe - wówczas tego się nie szanuje. |
|
| # bewura 13.07.2009 16:14 |
|
|
bwradny! jakby wszystkie pieniądze , które idą na kościół przeznaczyć na wakacji dzieci , to każde dziecko miałoby darmowe wakacje!
|
|
| # bwradny 13.07.2009 17:41 |
|
|
nie zaprzeczam; zresztą w budżecie państwowym jest wiele wydatków, które budzą co najmniej zdziwienie i mogłyby być wydane pożyteczniej...
|
|
| # cobra22 14.07.2009 09:51 |
|
|
do bewury:
a ty ile przeznaczasz na ten kościół, na ubogich itd? |
|
| # bewura 19.07.2009 21:52 |
|
|
na ubogich przeznaczam jeżeli mam, na kościół nie dam bo tam nie ma ubogich!
|
|
| # luka 28.07.2009 09:22 |
|
|
bewura, nie chodzisz do koscioła to nie oceniaj, gazeta fakt nie zawsze pisze prawdę! a lato w mieście wygląda tak:Lista pełna, nie ma miejsc, natomiast niech ktoś sprawdzi jaka jest frekwencja na zajęciach, ile marnuje sie darmowych posiłków!, część dzieci nie przychodzi regularnie na akcje, gdyby rodzic musiał zapłacić 2 zł za posiłek to frekwencja byłaby zdecydowanie lepsza! kiedys nie było zadnych akcji teraz Warszawa daje bardzo dużo! a kto się nie dostał do szkół na darmowe żywienie może zapisac dziecko do BOS tam przyjmują wszytskich
|
|
LINKI SPONSOROWANE
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Zapraszamy na zakupy
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.