Forum › Targówek
Głos wołających na pustyni ludzkiej.
# Wołający o pomoc i litość. 05.07.2006 12:22 |
|
Od dwóch lat monitujemy w administracjiprzy ul. Toruńskiej86, w straży miejskiej wa-wa targówek, sanepid, gmina.Jesteśmy mieszkańcami budynku przy ul. P. Wysockiego 20 kl.II.
lokalu 145 zamieszkuje osoba, która od kilku lat zbiera śmieci i znosi je do domu.Trzy lata temu zamienił sie z siostrą na lokale ponieważ tam również uczynił z tego lokalu śmietnik i nie oplacał czynszu administracja pozwoliła za spłacenie zaległości na zamianę, zapomnieli jednak o tym co uczynił ten człowiek z 3 pokojowym mieszkaniem.Od dwóch lat prosimy wszystkich o pomoc nikt jej nam do tej pory nie pomógł. Ponownie rozpoczeło się lato, ponownie nie możemy otwierać okien, z lokalu wydobywa się fetor przez uchylony lyfcik, przez futryny drzwiowe i okienne wydobywają sie prusaki. Noca zrzucamy je z elewacji i pryskami środkami owadbójczymi, ludzie mieszkający na wyższych piętrach są systematycznie zatruwani przez pryskanie.Kiedy otworzy drzwi wejsciowe przy wyjściu z domu ninadąża sie ich zabijać tak jest ich wiele i tak szybko się rozchodzą. Wszyscy zrzucają winę na siebie chodzimy od Kajfasza do Annasza i nie ma nikogo władnego, aby tą sprawą się zająć. Sanepid zrzuca, na administracje, Straż Miejska również. Administracja na siostre, na Sąd i na opiekę społeczną itp itd.... . Prosimy pomóżcie nam my niemamy już sił, jedna z lokatorek z powodu nerw dostała udaru, wszystko po takiej nocy z robaczkami. Prosimy o pomoc!!!!!!!!!, Ratunku!!!!!!!!! .Cóż m życzenia przecież my mamy małe dzieci jeszcze raz Od dwóch lat monitujemy w administracjiprzy ul. Toruńskiej86, w straży miejskiej wa-wa targówek, sanepid, gmina.Jesteśmy mieszkańcami budynku przy ul. P. Wysockiego 20 kl.II. lokalu 145 zamieszkuje osoba, która od kilku lat zbiera śmieci i znosi je do domu.Trzy lata temu zamienił sie z siostrą na lokale ponieważ tam również uczynił z tego lokalu śmietnik i nie oplacał czynszu administracja pozwoliła za spłacenie zaległości na zamianę, zapomnieli jednak o tym co uczynił ten człowiek z 3 pokojowym mieszkaniem.Od dwóch lat prosimy wszystkich o pomoc nikt jej nam do tej pory nie pomógł. Ponownie rozpoczeło się lato, ponownie nie możemy otwierać okien, z lokalu wydobywa się fetor przez uchylony lyfcik, przez futryny drzwiowe i okienne wydobywają sie prusaki. Noca zrzucamy je z elewacji i pryskami środkami owadbójczymi, ludzie mieszkający na wyższych piętrach są systematycznie zatruwani przez pryskanie.Kiedy otworzy drzwi wejsciowe przy wyjściu z domu ninadąża sie ich zabijać tak jest ich wiele i tak szybko się rozchodzą. Wszyscy zrzucają winę na siebie chodzimy od Kajfasza do Annasza i nie ma nikogo władnego, aby tą sprawą się zająć. Sanepid zrzuca, na administracje, Straż Miejska również. Administracja na siostre, na Sąd i na opiekę społeczną itp itd.... . Prosimy pomóżcie nam my niemamy już sił, jedna z lokatorek z powodu nerw dostała udaru, wszystko po takiej nocy z robaczkami. Prosimy o pomoc!!!!!!!!!, Ratunku!!!!!!!!! .Cóż m życzenia przecież my mamy małe dzieci jeszcze raz prosimy o pomoc. |
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Kup bilet
Najnowsze informacje na TuTargówek
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.