Forum › Białołęka
Drzewa umierają stojąc
| # NN 02.10.2002 19:17 |
|
|
Między innymi przy ulicy Strumykowej.
|
|
| # NN 03.10.2002 13:25 |
|
|
Spieszą się z tymi sesjami rady. Ledwo odbyła się w zeszłym tygodniu, dziś następna. Będą likwidować konta inwestycyjne i... zgadnijcie, co będzie następnym punktem. Otóż ni mniej, ni więcej tylko rżnięcie drzewa! Jest problem, drzewo jest pomnikiem przyrody i najpierw należy je wykreślić z ewidencji. Obawiam się, że sobie poradzą. Kto wie o który dąb chodzi?
|
|
| # asm 03.10.2002 15:23 |
|
|
Zapewne to drzewo przeszkadza w realizacji kolejnej budowy, ale przecież nawet gdyby miało przeszkadzać w wytyczeniu jakiejś drogi, to co za problem ominąć je?
A może ktoś z naszych kochanych władz chce mieć w domu parkiet dębowy? |
|
| # NN 04.10.2002 10:01 |
|
|
No i co można pomyśleć o ludziach, ktorzy myślą o tym jak wyciąć pomnik przyrody, zamiast jak go wkomponować w otoczenie. Przecież to degrengolada, upadek, zapaść odpowiedzialności samorządowców! Piotr nie ratuje tego drzewa?
|
|
| # piotr 04.10.2002 19:19 |
|
|
Do NN. To dobre pytanie, tylko, dlaczego nie do 28 radnych, którzy są władni i z ich głosem liczy się Zarząd Gminy. Na dzień dzisiejszy pełnię funkcję Przewodniczącego Rady Osiedla "Żerań" ( funkcję społeczną, do której się dokłada). Funkcja ta służy tak naprawdę Gminie jako przykrywka. Np.: Gmina wystąpiła do Rady Osiedla z zapytaniem, czy Rada Osiedla zgadza się na wydanie koncesji na alkohol Pani X. Rada Osiedla odmówiła, więc Gmina mówi Pani X - My z chęcią dalibyśmy Pani koncesję, ale Rada Osiedla, itd. Tak naprawdę, to Gmina może zrobić, co tylko zechce i w 99,9 % nie pyta Rady Osiedla o zdanie. Poza tym Rada Osiedla nie jest traktowana jako strona w sprawie( to bzdura, ale tak traktują w Gminie Rady Osiedlowe, gminni, domorośli prawnicy). Zresztą wielokrotnie opiniowaliśmy, a Gmina zrobiła jak chciała. Jako Przewodniczący Rady Osiedla "Żerań" nie mogę zająć się tą sprawą, owszem mogę jako Społeczny Opiekun Przyrody. Dlatego NN internauto, podam ci swój e-mail (p.kozlowski@jgs.pl) i zaproponuję Ci, abyśmy to wspólnie udali się do Wydz.Ochr. Środ. i spróbowali ruszyć ten temat. Być może( tak jak to było z działkowcami), przed wyborami Zarząd okaże się przychylny ekologii. Zapewniam Cię, że po wyborach dąb, rzeczywiście pójdzie na parkiet, chyba, że znajdzie się w przyszłej Radzie kilku takich, którym srebrniki nie zasłonią oczu. A zapewniam Cię, że po przeanalizowaniu list wyborczych, śmiało twierdzę, iż dla niektórych hasła już pojawiające się na ulotkach, to tylko kiełbasa i tak naprawdę to o ekologii w ogóle, a tym bardziej w Białołęce nie mają zielonego pojęcia.
P.S. Opiniowałem tylko jedną koncesję na alkohol, pozytywnie, dla Pani X, w hotelu pod Grotem. |
|
| # NN 04.10.2002 20:37 |
|
|
Odezwę się, gdy ustalę więcej szczegółów. Mamy zadziwiająco zbieżne poglądy na temat ochrony przyrody.
Skarżyliście się na burmistrza do wojewody? |
|
| # piotr 05.10.2002 14:22 |
|
|
Nie ma sensu, to ta sama ręka. Jedynie Powiat, jeszcze potrafi zainterweniować. A,jeśli chodzi o poglądy, to myślę, że więcej osób lubi i kocha przyrodę, tylko niewielu zauważa ją gdy w w grę zaczynają wchodzić pieniądze.
|
|
| # Vladymir 07.10.2002 23:28 |
|
|
Tak, tych drzew przy ul. Strumykowej na odcinku od Stefanika do Mehoffera, to rzeczywiście szkoda, to były smukłe dęby z dobrej szkółki. Zielenią gminną nikt sie nie zajmuje, zobaczcie, jak wyglądają przesadzone dzrewa w parku na ul. Picassa, wszystko suche! A kiedyś, pamiętam, polewaczki jezdziły do parków i podlewały drzewa, tak było w praku Żeromskiego na Żoliborzu we wczesnych latach 70-tych, pamiętam...
|
|
| # mieszkanka 24.10.2002 19:45 |
|
|
a jednak komuchy robiły coś co pochwalasz Vladymirze!
|
|
Trwa cisza wyborcza. Dodawanie nowych wpisów zostało wstrzymane.
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.
