Forum › Białołęka
Droga
| # picia 10.09.2003 17:48 |
|
|
Polecam atrykuł na www.miejscowa.pl
|
|
| # picia 10.09.2003 17:58 |
|
|
Niestety nie mogę wkleić w/w artykułu. Mianowicie dotyczy drogi łączącej Legionowo z ulicą Mehoffera. Droga prowadziła by przez las wzdłuż torów kolejowych.
CZEKAM NA WASZE REFLEKSJE. |
|
| # Vladymir 10.09.2003 23:05 |
|
|
to ile ha lasu wytna, aby ta droga powstala ?
|
|
| # jack73 11.09.2003 08:49 |
|
|
2 hektary a co?
|
|
| # Basia 11.09.2003 08:53 |
|
|
Jak na razie to Nadleśnictwo się nie zgodziło.
|
|
| # izi 11.09.2003 11:35 |
|
|
TYTUŁ tego artykułu powinien brzmieć
"Chłopstwo do W-wy pcha się bocznymi drogami" |
|
| # Kotkaa 11.09.2003 13:37 |
|
|
Tak jest! Przypomnieć stare dobre czasy, kiedy m.st. Warszawa była miastem zamkniętym! Sprawdzić, czy aby małżeństwa chłopów i chłopek z rodowitymi mieszkańcami nie są fikcyjne! Przwrócić weryfikację wypełniania obowiązku meldunkowego! Niemeldowanych wont! Fikcyjnych wont! Nowych nie meldować (chyba, że się urodzi nowe w rodzinie mogącej udowodnić warszawskie pochodzenie do 3 pokolenia wstecz, inaczej do babci na prowincję). Uczelnie zamknąć dla buraków! Na drogach rogatki postawić (od razu korki się nam zmniejszą).
Pożegnam się z Historykiem, bo on pracy na prowincji nie znajdzie, a wymóg trzech pokoleń spełnia, więc w Stolycy zostanie... Ale na Forum pisac dalej będę. Mimo, że jestem Białołęczanką dopiero od 3 lat. |
|
| # Vladymir 12.09.2003 21:33 |
|
|
hm, co za rewolucyjny ton, Kotkoo, skąd ta zapalczywość ? Faktem jest, że w PRL istniał prawny zakaz meldunku w stolycy ludzi z prowincji, ale jego ratio legis nie polegał na cenzusie pochodzenia, ale na prozaicznym braku mieszkań. Cała dyskusja o warszawskim pochodzeniu jest śmieszna, jeśli sie zna historie tego miasta: większośc mieszkańców wymordowali nasi obecni sojusznicy z NATO w Powstaniu Warszawskim spod znaku dywizji SS Dirliwangera i Kamińskiego, resztę załatwił gen. von Dem Bach paląc miasto w 100 %, zaś tych, którzy się cudem uratowali, wymordowali komuniści /Anoda, rtm. Pilecki i tysiące, tysiące innych.../ Dziś warszawiacy to ludnośc napływowa, więc o czym tu mówic ?
|
|
| Kotka 13.09.2003 10:02 |
|
|
Dzięki, Vladymir. Rzeczywiście trochę się wkurzyłam niepotrzebnie, i teraz muszę się logować, bo jakiś żartowniś się pode mnie podszywa... Na szczęście na tym Forum już pisałam, z jakiej wsi jestem, więc mi to nie przeszkadza :)
A wkurzyłam się, bo jak się mieszka z Warszawiakiem od minimum 5 pokoleń (z jednej strony te pokolenia, co prawda), to co i rusz prowincja jest wytykana :( |
|
| # Vladymir 14.09.2003 23:10 |
|
|
Kotkaa, glowa do góry, wszyscy jesteśmy z prowincji i to nie wstyd. Ja, urodzony w Wawie, mam korzenie po dziadku z Tarczyna, więc to też wiocha...
|
|
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Wstąp do księgarni
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.