- Ile traktor ma kół?
- Cztery.
- Ile się zepsuło?
- Jedno.
- To ile jest dobrych?
- Trzy.
- To nie lepiej tak powiedzieć? Że trzy są dobre?
- Przecież to to samo.
- Ale jak brzmi! Trzy dobre!

Jak za Gomulki. Trochę na zasadzie, co prawda zdrozala żywność ale za to stanialy lokomotywy. Ale jak pewne osoby zamiast realizować podstawowe zadania bawią się w politykę to mamy to co mamy. Dalej tak róbcie i tak głosujcie kochani obywatele.

Ja rozumiem, że awarie się mogą wydarzyć, bo tak się działo od dawna i nie tylko u naszym mieście a nawet nie tylko w naszym kraju. Tylko to żadna pociecha. Bo tak naprawdę gdyby wszyscy którzy nie mają ogrzewania chcieli się zacząć dogrzewać różnymi urządzeniami, to pewnie by padła sieć.
Nie wiem dlaczego tak się dzieje. Czy to wina awarii elektrociepłowni czy Veolii czy jeszcze innej instytucji. Natomiast takie komunikaty mogą wkurzyć nawet najbardziej wyrozumiałe osoby.
Nie zamierzam nikogo winić, ani nikogo usprawiedliwiać. Ale problem jest więc zamiast pierniczyć i podawać idiotyczne komunikaty, należy zdiagnozować sytuację i coś z tym zrobić. W Warszawie buduje się coraz więcej, natomiast sądzę, że główne sieci przesyłowe są albo stare, albo niewydolne