Dla rolkarzy nie ma pieniędzy

- Dodatkowo tamtejszy plac zabaw dla dzieci nie jest ogrodzony, a psy załatwiają swoje potrzeby do piachu. Co władze dzielnicy zamierzają zrobić w tej sprawie? - pytają "Echo" czytelnicy.

Po naszej interwencji w urzędzie dzielnicy Bielany, Tadeusz Olechowski, rzecz-nik bielańskiego ratusza, rozwiewa nadzieje rolkarzy.

- Ciągi komunikacyjne wyłożone kostką w parku w żadnym razie nie mogą słu-żyć rolkarzom. Wręcz przeciwnie. Są to ciągi piesze, przeznaczone dla spacerowi-czów i jeżdżenie po nich na rolkach jest niebezpieczne i zabronione - odpowiada Tadeusz Olechowski. Dla rolkarzy jest zbudowany specjalny tor w kolorze niebies-kim i tylko tam można się poruszać na rolkach. Wymaga on naprawy, ale brak pie-niędzy uniemożliwia nam chwilowo podjęcie działań. W tym roku wyremontujemy natomiast plac zabaw. Wówczas teren zostanie ogrodzony - dodaje.

Czy nie można byłoby zrobić asfaltowego dojazdu do rolkowiska w parku Bie-lany III? W końcu młodzież musi jakoś tam dojechać.

- Pomysł zrobienia wspólnej asfaltowej ścieżki dla rolkarzy, matek z małymi dziećmi i wózkami oraz osób starszych jest niemożliwy. To niebezpieczne! - uważa rzecznik. - Mogłoby dojść do kolizji. A na wybudowanie asfaltowego dojazdu, prze-znaczonego wyłącznie dla rolkarzy, w budżecie dzielnicy brakuje pieniędzy - podsu-mowuje.

Anna Przerwa

Dziurawa jezdnia, brak chodnika, zdemolowana wiata przystankowa? Chcesz, aby "Echo" pomog-ło Ci w kontaktach z urzędnikami - dzwoń 22 392-08-30.