BMX w ferie zimowe? W stolicy jest to jak najbardziej możliwe

Co to jest rower BMX?

BMX to nie rower - to styl życia. Skoki na rampie i triki wykonywane tysiące razy, tak by wychodziły perfekcyjnie. Siniaki i stłuczenia po wywrotkach i ta radość z jazdy. BMX to wybór dla ludzi z charakterem, choć samo trenowanie tego sportu również doskonale kształtuje silną wolę i uczy, że aby dojść do perfekcji, trzeba ciężko pracować. To świetny sport dla dzieciaków, które przecież potrzebują gdzieś rozładować emocje.

Niewielka maszyna, która ma wytrzymać spore przeciążenia podczas spotkania kół z podłożem. BMX to rower na niewielkich kołach i charakterystycznej geometrii ramy. Ma szybko się rozpędzać i dobrze współpracować, gdy wykonujesz trik. Kierownica takiego roweru tworzy pełny obrót wokół własnej osi. Do przedniej piasty dodane są pegi - rurki, na których możesz oprzeć stopy podczas wykonywania trików.

W swoim założeniu rower BMX nie posiada pełnego zestawu hamulców. Taki sprzęt zostawmy jednak zawodowcom. Na początek dobrze jest mieć pod ręką dźwignię, choćby tylko po to, aby mieć większe poczucie bezpieczeństwa. Poza tym BMX to również rower do jazdy w mieście - jeśli nie będzie miał hamulców, możesz dostać mandat.

Jaki rower dla BMX na początek?

Do wyboru masz dwa rodzaje rowerów: Freestyle BMX i Race BMX. Początkującym polecam ten pierwszy, który przeznaczony jest do trików na asfalcie, skoków na rampie i przejazdów na torze do dirt jumpingu. Race BMX to maszyny stworzone do jazdy wyczynowej na torach. Nie będzie odpowiednim sprzętem do nauki.

Najwięksi entuzjaści tego sportu twierdzą, że najlepiej jest złożyć rower samodzielnie. Ale przecież nikt z nas nie będzie składał roweru dla dziecka. Takie przedsięwzięcia młody człowiek może podejmować sam, gdy naprawdę wkręci się w ten sport. Jaki BMX kupić dla dziecka? Przede wszystkim solidny, bo od tego będzie zależało bezpieczeństwo. Za dobry rower BMX na rampę i do skateparku nie musisz przepłacać. Rowery do freestyle'u i flatlandu produkuje się również w Polsce.

Niedrogie i naprawdę dobrze przemyślane BMX-y od Tabou to rozsądny wybór. Obecnie w gamie tego producenta znajdziemy trzy modele. Gravity 2.0 to dobra propozycja dla początkujących i osób, które chcą trenować triki na asfalcie. Dwa pozostałe są bardziej wszechstronne - można na nich próbować swoich sił na torze.

Ile kosztuje BMX?

Zdziwisz się, jeśli powiemy, że niewiele ponad 1000 zł? Linia Gravity od Tabou to rowery w bardzo przystępnej cenie. Wyróżnia je to, że za niewielkie pieniądze masz rower zbudowany jak modele wiodących producentów. Kierownica z rotorem, solidne pegi, stalowa rama i wzmocnione obręcze, które wytrzymują zderzenia z ziemią podczas skoków.

W rowerze BMX ważny jest napęd - w tych modelach zastosowano mechanizmy, które pozwolą Ci się porządnie rozpędzić. Geometria ramy została zaprojektowana tak, aby ułatwić Ci naukę. Chodzi o to, abyś opanował trik w możliwie najkrótszym czasie.

Polski BMX wyposażony jest w specjalne opony - ich zwiększona wytrzymałość zapewnia niezawodność sprzętu zarówno na asfalcie, jak i na torze do dirtu.

Gdzie jeździć na BMX?

Wszystko zależy od dyscypliny, którą wybierzesz. Dla zdobywców miejskich dżungli polecamy flatland. To dyscyplina, w której triki wykonujemy na asfalcie, na płaskim terenie. Doświadczeni w tej dziedzinie rowerzyści potrafią robić naprawdę niesamowite akrobacje z rowerem.

Skate park to miejsce dla osób, które chcą wznieść się z rowerem w powietrze. Wykonywanie akrobacji na rampach tylko wygląda na karkołomne. Nowoczesne skateparki zbudowane są tak, by ułatwić naukę i zapewnić maksimum bezpieczeństwa.

Tor to przestrzeń do uprawiania dirt jumpingu. Nie tylko ten zbudowany przez zarząd infrastruktury miejskiej. Dirt jumperzy budują własne "dzikie" tory w przestrzeni industrialnej i na przedmieściach. Ta dyscyplina polega na spektakularnym pokonywaniu naturalnych przeszkód i wzniesień.

Gdzie skatepark w Warszawie?

Stolica ma sporo do zaoferowania posiadaczom BMX-ów. W Warszawie nie brakuje przestrzeni przygotowanej dla freestylerów trenujących na różnych sprzętach: rowerach, deskorolkach czy hulajnogach.

Zacznijmy od dostępnego przez cały rok i darmowego skateparku w Parku Zachodnim przy ulicy Szczęśliwickiej. To ciekawa lokalizacja, bo znajdziesz tam wszystko, by trenować triki. Obiekt jest duży i wyposażony w rampy, grindbox i liczne przeszkody.

Skatepark im. Młodego Welsona to kolejny obiekt na świeżym powietrzu. Jest po renowacji, dlatego warto tam zajrzeć, bo miejsce jest bardzo uniwersalne i każdy znajdzie coś dla siebie bez względu na stopień zaawansowania.

Polecamy również Skatepark przy Bażantarni z dużą, równo powierzchnią do uprawiania flatlandu. Jest oświetlony i można z niego korzystać do 22.00. Wejście jest darmowe, z tym że jest to skatepark na świeżym powietrzu, więc wiele zależy od pogody.

Jeśli myślisz, że BMX trzeba schować na zimę - mylisz się. Mamy dla Ciebie dwie propozycje miejsc, w których można jeździć bez względu na pogodę. Ave Park to miejscówka całoroczna o ogromnej powierzchni. Podzielona jest na sekcje, na których można uprawiać inne dyscypliny. Jeździć można pod dachem i skakać na zewnątrz. Wejście na Ave Park jest płatne, ale wejściówka jest na cały dzień. To świetny pomysł na aktywne ferie w mieście.

Alternatywą może być Skatepark por mostem Świętokrzyskim. Lokalizacja chroni przed opadami, ale nie chłodem. Naturalnie, kiedy się intensywnie ruszasz, to nie będzie przeszkadzać. Powierzchnia skateparku nie zapiera tchu w piersiach, ale znajdziesz tam wszystko, czego potrzebujesz, żeby dobrze się bawić.

BMX daje ogromną frajdę, ale przede wszystkim uczy cierpliwości. Aby opanować trik trzeba powtórzyć go setki razy. Tę dyscyplinę sportu polecamy szczególnie dzieciakom - pozwala rozładować emocje i dodaje pewności siebie. Aby zapewnić bezpieczeństwo wybierz solidny rower, załóż kask i ochraniacze. Szaleństwa na rampie nie są tak niebezpieczne, na jakie wyglądają, a jazda daje ogromną frajdę.