Aktywiści z Targówka idą do wyborów

Miasto Jest Nasze reklamuje się jako ruch oddolny, alternatywny wobec partii politycznych. Na "jedynkach" do Rady Targówka sami aktywiści (czy jak kto woli: społecznicy): Małgorzata Sosnowska z Fundacji Otwarta Przestrzeń (organizatorka Dnia Sąsiada), Piotr Celmer-Domański, Bartosz Wieczorek z Domu Kultury "Świt (autor kilku projektów historycznych), Jan Mencwel (autor projektów rewitalizacji blokowisk, zaangażowany w działania Parku Rzeźby) i Maciej Zwierzyński. Co proponują mieszkańcom Bródna, Targówka i Zacisza?

- Jedną z największych bolączek Targówka jest brak przestrzeni dla mieszkańców - mówią kandydaci. - Brak miejsc spotkań, integracji, a także przyjaznych ulic i placów, skłaniających do spędzania czasu w dzielnicy. Brak też na Targówku przemyślanych rozwiązań komunikacyjnych, opartych na idei zrównoważonego transportu, które zachęcałyby mieszkańców do korzystania z transportu zbiorowego i lepiej połączyły ze sobą poszczególne części dzielnicy.

Miasto Jest Nasze proponuje m.in. przekształcenie ul. Kondratowicza w bulwar, rezygnację z drugiej jezdni ul. Wincentego i budowę w jej miejsce linii tramwajowej, rewitalizację parku Wiecha i budowę parkingów P+R przy stacjach Toruńska i Praga.

Duży nacisk aktywiści kładą także na edukację, proponując np. program stypendialny finansowany m.in. - uwaga - z części własnych diet a także stworzenie dzielnicowego programu zajęć dodatkowych.

DG