Windy przy wiadukcie kolejowym w Chotomowie do likwidacji? Gmina nie chce płacić za naprawę
31 grudnia 2021
Mieszkańcy skarżą się, że od blisko dwóch lat na drzwiach wind przy wiadukcie w Chotomowie pod Warszawą widnieje informacja, że dźwigi są niesprawne. Przez długi czas były użytkowane bez niezbędnych zgód, zaś wymieniane przez gminę części nie były certyfikowane.
Nieczynne windy to ogromna niedogodność dla niepełnosprawnych, osób małymi dziećmi i innych mieszkańców chcących przedostać się przez tory kolejowe. Jak mówią, brakuje rzeczowej informacji odnośnie stanu technicznego wind. Czy są one bezpieczne w użytkowaniu?
"Eksploatacja wstrzymana"
Pod koniec października przy stacji Chotomów spotkali się przedstawiciele Transportowego Dozoru Technicznego, Urzędu Gminy Jabłonna, Inicjatywy Lokalnej Stacja Chotomów Okno na Świat oraz PKP Polskich Linii Kolejowych. Wnioski okazały się druzgocące i bardzo niekorzystnie świadczące o samorządzie lokalnym.
- W trakcie oględzin stwierdzone zostało przeprowadzenie prac modernizacyjnych, które objęły wymianę drzwi szybowych wraz z ościeżnicą oraz przypuszczalnie doszło do wymiany wewnętrznego poszycia kabiny dźwigu - informuje Seweryn Walo z PKP PLK. - Brak jest dokumentacji powykonawczej z poczynionych prac, a wymienione drzwi nie są produktem certyfikowanym, przez co, mimo iż spełniają swoją role, uniemożliwiają eksploatację. Wymiana drzwi na inne niż oryginalne wiąże się z wymogiem przedstawienia szczegółowej dokumentacji do TDT i przeprowadzenia badania eksploatacyjnego, czego Urząd Gminy Jabłonna nie poczynił, a co w bezpośredni sposób spowodowało wstrzymanie eksploatacji.
Kto powinien utrzymywać windy?
W 2013 roku gmina i PKP PLK zawarły porozumienie, na mocy którego samorząd zobowiązał się do ponoszenia kosztów związanych z utrzymaniem i konserwacją wind. Wygasło ono w 2016 roku. Jak zaznacza przedstawiciel PKP PLK, od tego czasu urząd gminy w sposób bezprawny zawierał umowy konserwacyjne i eksploatował urządzenia dźwigowe. Ujawniono też eksploatowanie wind bez ważnej decyzji TDT.
Ostatnie badanie wind było przeprowadzone w roku 2015, kiedy wydana została decyzja zezwalająca na ich użytkowanie na okres dwóch lat. Oznacza to, że już od 2017 roku windy nie posiadały ważnych certyfikatów potwierdzających ich stan techniczny, ale były w użyciu.
Windy do wyburzenia?
Jak się dowiedzieliśmy, pojawiła się propozycja przekazania wiaduktu wraz z klatkami schodowymi i urządzeniami dźwigowymi do starostwa w Legionowie. Zanim jednak powiat przejmie infrastrukturę okołokolejową w Chotomowie, kolejarze oczekują, że gmina podejmie współpracę z jedną z firm konserwujących, aby urządzenia były w pełni sprawne. Z ostatniej korespondencji przekazanej do PKP PLK (przez nikogo w gminie nie podpisanej) wynika, że urzędnicy podtrzymują stanowisko, iż "obowiązek utrzymania wind spoczywa na właścicielu, którym jest PKP PLK".
- Windy nie są potrzebne, ponieważ nie obsługują pasażerów korzystających ze stacji pasażerskiej Chotomów i może zapaść decyzja o usunięciu urządzeń z szybów dla pozyskania części zamiennych a szyby mogą zostać zamknięte lub wyburzone - informuje Seweryn Walo.
(db)