Pusta kasa dotacji

Na Mazowszu unijne dotacje wypłacane są z opóźnieniem. W pierwszym kwartale 2006 roku wypłacono jedynie 7% przyznanych wcześniej pieniędzy. Potem refun-dowanie osiągnęło 20%, ale zostało przerwane, bo na koncie wojewody nie było środków. Potrzeba około 400 mln zł, aby zrealizować wszystkie wypłaty. Mazowsze czekało na przekazanie pieniędzy przez rząd, rząd zaś na pieniądze z Unii. Tym-czasem inwestorzy znaleźli się w kłopocie. Są wśród nich samorządy, przedsię-biorcy i organizacje.

- Zrobiłem dużą inwestycję z nadzieją, że szybko dostanę zwrot części pie-niędzy - mówi przedsiębiorca spod Warszawy. - Po wielu miesiącach oczekiwania grozi mi bankructwo, bo muszę spłacać zaciągnięty na inwestycję kredyt i brakuje mi na bieżącą działalność, w tym wypłaty. Nigdy więcej nie zrobię interesów z Unią.

- Od 25 sierpnia do 4 października na rachunku bankowym instytucji pośred-niczącej nie było dostępnych środków. Wojewoda Mazowiecki kilkakrotnie infor-mował ministrów rozwoju regionalnego i finansów o braku środków i pilnej potrze-bie pozytywnego rozpatrzenia wniosku o zaliczkę. 5 października przekazano środki funduszu na rachunek bankowy instytucji pośredniczącej. W związku z tym niezwłocznie zostaną uruchomione dla beneficjentów - informuje rzecznik prasowy Wojewody Mazowieckiego Maksym Gołoś.

Województwo mazowieckie jest na przedostatnim miejscu w kraju, jeśli chodzi o podpisywanie umów o unijne dofinansowanie i realizację wypłat. Na temat powo-dów takiego stanu rzeczy rzecznik wojewody nie chciał się jednak wypowiadać.

mz