Na Wawrzyszewie powstaje plac zabaw podniebnej przygody. "Dla małych fanów wysokich lotów"

Jak poinformował w mediach społecznościowych burmistrz Bielan, plac zabaw wykonamy zostanie w motywie "podniebnej przygody", na który będą składały się m.in. wielofunkcyjne urządzenia zabawowe przypominające balon i rakietę. Jak zapakować paczkę, aby dotarła bezpiecznie? Najlepsze praktyki pakowania paczek
Pakowanie i nadawanie paczeki to nie tylko umieszczenie przedmiotów w pudełku. Ważne jest, aby paczka była odpowiednio zabezpieczona, aby uniknąć uszkodzeń w trakcie transportu. Poniżej przedstawiamy najlepsze praktyki pakowania paczek, które pomogą zapewnić bezpieczną dostawę paczki.

- Poza tym na terenie placu ustawiony zostanie drewniany samolot, który na pewno przypadnie do gustu małym fanom wysokich lotów - informuje Grzegorz Pietruczuk.

Jakie atrakcje na placu zabaw przy Petofiego?

- Nie zabraknie oczywiście ogromnej piaskownicy, która zostanie wzbogacona o fabrykę piasku i koparkę. Nie zapominamy o standardowym wyposażeniu, czyli huśtawkach, bujakach i wygodnych ławkach dla pilnujących swoich pociech rodziców - wymienia przyszłe atrakcje burmistrz Pietruczuk. Na placu zabaw posadzone zostanie kilkadziesiąt krzewów pęcherznicy kalinolistnej, powstaną także rabaty z traw ozdobnych i bylin. - Było zielono, a będzie jeszcze bardziej - obiecuje burmistrz. Plac zabaw zostanie powiększony do 576 m2 z obecnych 457.

WSM sfinansuje ogrodzenie

- Wykonawca opracował już projekt wykonawczy i zamówił urządzenia zabawowe oraz małą architekturę - informuje rzeczniczka ratusza Magdalena Borek. Zakończenie prac planowane jest do 18 grudnia tego roku. Koszt inwestycji to 469 tys. zł. Dodatkowo w ramach porozumienia o współpracy rada osiedla Wawrzyszew Nowy i administracja Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej zobowiązała się do sfinansowania nowego ogrodzenia wokół zmodernizowanego placu zabaw.

REKLAMA

Rodzice z Bielan dopytują o inne place zabaw

- Co będzie z placem zabaw na Balzaka? Tam jest tylko trawa i wychodek dla psów - przy okazji zapytała jedna z mieszkanek.

- Nie damy rady zrobić wszystkiego. Wiele zależy więc od tego, jak bardzo spółdzielnia chciałaby partycypować finansowo w takiej inwestycji - odpowiedział burmistrz Grzegorz Pietruczuk. Mieszkańcy zaczęli wypytywać też o inne miejsca, w tym plac między Andersena a Reymonta. I jak się dowiadujemy tam też burmistrz czeka na decyzję o współfinansowaniu w 50-procentach przez spółdzielnię mieszkaniową WSM.

DB