Nowe przedszkole za rok?

- Wszystko jest jeszcze na etapie końcowych rozmów. Deweloper wykazuje dobrą wolę. Jeżeli wszystko pójdzie po naszej myśli, to już we wrześniu przyszłego roku Bemowo będzie miało ok. 120 dodatkowych miejsc dla przedszkolaków - opowiada z satysfakcją Krzysztof Zygrzak z urzędu dzielnicy.

Wykupienie lokalu pod placówkę przedszkolną jest o wiele tańsze niż budowa nowego obiektu. Odpadają przede wszystkim koszty zakupu i uzbrojenia gruntu. Kupienie lokalu o pow. 800 m² wstępnie szacowane jest na 4 mln zł. Do tego doj-dzie przystosowanie i urządzenie przedszkola - ok. 2 mln.

Ważne jest, że dzięki zakupowi wybudowanego już lokalu dzieci będą mogły szybciej korzystać z nowej placówki.

- Taki układ bardzo nam odpowiada. Do tej pory przeprowadzaliśmy kilka nie-udanych prób zakupu lokalu na przedszkole. Deweloperzy niechętnie z nami roz-mawiali. A przecież przydałoby się ono chociażby w nowym budynku JW Cons-truction przy Powstańców Śląskich. Mam nadzieję, że po dokonaniu zakupu pierw-szego lokalu deweloperzy nie będą już tak oporni w rozmowach z nami i wezmą przykład z dewelopera na Fortach Bema - mówi burmistrz Bemowa Jarosław Dąb-rowski.

Warto też podkreślić, że nowa placówka powstanie w miejscu, gdzie obecnie nie ma ani jednego przedszkola.

Agnieszka Pająk-Czech

Nasz komentarz

Burmistrz Bemowa przedszkole dla 120 dzieci tworzy dwa i pół raza taniej niż bur-mistrz Białołęki. To należy niewątpliwie pochwalić. To pierwszy krok ku rozsądkowi w wydawaniu publicznych pieniędzy na przedszkola. Miejmy nadzieję, że będą ko-lejne. Bo sześć milionów to wciąż dwa razy więcej niż trzy. A właśnie trzy miliony kosztuje zbudowanie od podstaw prywatnego przedszkola w Warszawie.