POLICJA BIAŁOŁĘCKA

PO PROSTU NA KONWALIOWEJ NIE ROBIĄ NIC, POMIMO, IŻ TEMAT ŁAMANIA PRAWA(CIĘŻARÓWKI) ZNANY IM JEST OD 10 LAT. SKORO NIE REAGUJĄ, A WIEDZĄ, TZN. ŻE SAMI ŁAMIĄ PRAWO Z URZĘDOLAMI Z BIURA BEZP. I SWOIMI PRYNCYPAŁAMI, CZYLI SS. NO CÓZ ZAMIAST WALCZYĆ ZE ZŁEM TRZEBA WALCZYĆ Z NIMI I URZEDOLAMI, NAJBARDZIEJ PRZYKRE JEST TO, ŻE ONI SIEDZĄ W SWOICH BIURACH I GABINETACH POD GODŁEM(ORŁEM).................

Nie robią??? A jak robią to są za to korki, bo większość korzysta z CB i wiedzą gdzie i kiedy stoją, więc uciekają w ostaniej chwili, blokując busy.

A jeżeli chodzi o wręczenie mandatu młodym za orzeźwianie się piwiekim w upalne dni to pierwsi reagują.

TYLE TYCH AFER W TEJ DZISIEJSZEJ POLICJI WYCHODZI, AŻ STRACH................CIENKA JEST GRANICA POMIĘDZY GANGSTEREM A POLICJANTEM, OJ CIENKA.............

Ta policja jest beznadziejna i zeby to sie konczylo tylko na drogowce!!Jak kogos leja to nigdy ich nie ma .Mozna dzwonic a oni przyjada jak trzeba bedzie juz zbierac zwloki!!!!!

Piekne opowiadanie w tej sprawie popelnily Marginalia we wrzesniu 2004 roku. Zapraszamy do lektury:

---

"I TYLKO ZACHODZI PYTANIE: GDZIE RANO JEST POLCIJA Z WRD?????
CO ONI ROBIĄ????
LUB NASI WSPANIALI STRAZNICY" - pyta focusomaniak ?

---

...aaaa , wracamy My w sobote nad rancem "ze cweluchy" ( slowo stad zaczerpniete ! ) , z tylu na kanapie drzemie mlodziutki kleryk zarwany na lewiznie w Paradajzie. Uroczy, jeszcze ciasny blondynek o delikatnych, ale juz wprawnych dloniach ... he, he ... Ma na imie ma Antek. Podobno przyszly biskup ! He...
" Heeejjj ! Heeeejjj ! Antos klawy, do wypitki, do zabawy... " - jak spiewal w jednym ze swoich hitow bard Warszawy, Pan Stanislaw Wielanek. Znacie Webster ten folklor ?
Zajezdzamy na skrzyzowanie Mahofera/Swiatowida, a tam...Ludzie ! Dyskoteka ! Dwie blacharnie i erka. Na jezdni zolty kurz , przy garazach jakies lumpy, z ktorymi dialog "pod papierocha" toczy dwoch kanarow w zoltych kamizelkach z odlaskamy. Pod monopolowym jakies dresy kopia worek lub ... z daleka nie widac co to jest, ale to chyba nie jest czlowiek skoro patrol agencji ochrony w skodzie nie interweniuje...heh... w kazdym razie ten zwitek ani drgnie. Po jezdni ucieka z obledem w oczach na czarno ubrany czlowiek wyposazony w kawal kloca z gumy. Ma dlugopis i kapownik. A za nim na 20 centymetrowych platformach posuwa ( prosze zwrocic uwage na zastosowane "u" ) 15 (?) letnia zdzira z flaszka wodki i wywijac plastykowa torebka krzyczy ( doslownie ): Co tam ch...ju napisales w tym notesie ! ( oczywiscie nie wiadomo przez jakie "h" krzyczala to slowo - Mario z Akacji Szesc, jak myslisz ? )
To chyba jakas burda jest, co ? Bierzemy wiec komoreczke i dzwonimy pod ogolnopolski darmowy numer zgloszeniowy.
Po kwadransie melduje sie jakis mlodzian. Wysportowany glos mowi:
" Allo, Salut, Ys'dieyu, Hajduk" ....
Mowimy doslownie tak:
"Przyslijcie no tu synku k...wa na skrzyzowanie ( adresik ) ludzi, bo wam dziwka pracownika zapie...li torebka !"
Odpowiedz:
"Taaa jeeee... !"

---

heh, heh, heh...,

---

Antek budzi sie i chce okazac swoj pawi ogon. Zamykamy mu usta namietnym pocalunkiem ...

---

Z jezyczkiem, El Komendante'' A jakze...

SS - Szare Szeregi :)

Na 112 si enie da dodzwonic kiedy jest potrzeba. Ostatnio slyszalem historie ze wlepili 30zl na chodzenie po trawie. Nie zawsze wlepieja za picie w miejscu publicznym i za to ich lubie. Lepiej zaplacic 30zl i niz 100:)