Modernizm czy bareizm?

Pięknie wyglądają te obszczane stare słupy z nowymi oprawami sodowymi gdzie teraz montuje się LED-y. Ale to jest taniość w wykonaniu SM WOLA. Całe to osiedle wygląda jak dzielnica biedy, zapraszam na Uniejowską, można zobaczyć ciekawostki np. takie jak pomalowano klatki schodowe po remoncie instalacji elektrycznej - pomalowano wąskimi pasami tylko tam, gdzie były kute ściany, zamontowano oprawy żarowe, prądożerne które do nie dawna załączały się w dzień, bo nikt nie wpadł na pomysł żeby czujki ruchu wyposażyć w czujnik zmierzchu, dopiero po interwencji lokatorów to zmieniono. W ubiegłym roku zrywano ocieplenia budynków i kładziono nowe, ale nie na wszystkich ścianach i teraz śmiesznie to wygląda, bloki są łaciate czysto-brudne, na Secemińskiej na elewacjach od północy widać grzyb. Ale za to czynsze w górę co roku i wyjazdy integracyjne dla pracowników spółdzelni są :-)

Od czasu do czasu na klatkach schodowych na Osiedlu Bemowo I wisi informacja ile zalegają mieszkańcy zamieszkali tamże. Lektura może być wstrząsająca, czasem jest to kwota 10.000 zł. na 12 lokali albo 80.000 na 24 lokale. Moje pytanie - co można wyremontować porządnie mając takich "wypłacalnych" sąsiadów. Na wódę i inne używki oczywiście starcza.

SM Wola stawia słupy z bilbordami oraz obwiesza parkingi szmatami reklamowymi na terenie, za który mieszkańcy płacą miastu podatek za użytkowanie wieczyste. Czyli SMW zarabia na tym terenie, a podatek płacą mieszkańcy...Czy SMW otrzymała podpisy ze zgodą od wszystkich mieszkańców na zaśmiecanie osiedla oraz czy zrzekli się oni zwrotu kasy z zysków?

SMW zarówno I/II i IV ma 1 z wyższych stawek za administrowanie. W starszych dawno temu ocieplonych blokach czynsz jest dużo wyższy niż w nowszych, które nie należą do SMW.
SMW - w przeciwieństwie do Spółdzielni na Jelonkach, nie wymienia starych wind na te zgodne ze standardami europejskimi (z drzwiami przesuwanymi w bok), co byłoby ułatwieniem dla osób niepełnosprawnych, starszych, idących z zakupami. Klatki schodowe w opłakanym stanie - obdrapane, brak gładzi, nie pomalowane, albo pomalowane 20 lat temu na odblaskowe kolory.
Ławki na osiedlu zniszczone, nie wymieniane od lat. Brak koszy na śmieci.
Banery reklamowe dosłownie wszędzie - obrzydlistwo!

Oczywiście BARANY, które popełniają ten remont uliczki tną kostkę tarczą bez użycia wody co powoduje że cała okolica wygląda jak w czasie burzy piaskowej na Saharze. Samochody białe, pranie na balkonie białe, podłogi w mieszkaniu białe. Drugie BARANY w dziale technicznym na Wrocławskiej 3 tylko beczą do słuchawki jak im się zwraca uwagę że wszystko jest zapylone a tu się mieszka, i dalej wszystko jest tak samo. Ręce opadają !

Endi, podaj przykłady tych stawek, ciekaw jestem jak to wygląda w rzeczywistości. Moje porównania są zupełnie inne. W stawce opłat eksploatacyjny ponad 75% kosztów jest niezależne od sp-ni. To są koszty centralnego ogrzewana, wody zimnej i podgrzanej, podatków, dzierżawy wieczystej, wywóz śmieci itd. Inaczej płacą / mniej / członkowie sp-ni, więcej płacą osoby nie będące członkami sp-ni. U mnie na klatce np. za mieszkanie 73 m2 płacę miesięcznie mniej, niż sąsiad który zajmuje mieszkanie 61 m2. Po porównaniu rachunków wyszło, że sąsiad lubi ciepło w zimie mając uchylone non stop okna, oraz lubi kąpiel w wannie bez zamykania odpływu wody. Jak pisałem w pierwszym poście, dla mnie niepojętym jest jak można prowadzić normalną administrację mając takie zaległości w opłatach od mieszkańców. Stąd pewnie owe bieda remonty prowadzone przez tanie a kiepskie firmy oraz wysyp bilbordów mających zarobić na braki w kasie.

Pitolenie z tym ,że przez dłużników SM "Wola"wiesza reklamy gdzie się da.Takie same tłumaczenie ,jak parkuję gdzie chcę ,bo nie stać mnie na chroniony parking czy biję żonę i dzieci bo mało zarabiam...Pitu pitu z tkim tłumaczeniem tego slamsu,który nam fundują.

Pituś - zgadzam się z Tobą.
Zaśmiecanie reklamami parkingów, trawników i ogólnie przestrzeni nie ma nic wspólnego z zadłużeniem. Jak część widziała z ulotek na klatkach, tym zajmuje się komornik. Mieszkańcy płacą podatek z tych terenów, a kto inny na tym zarabia bez ich zgody i zaśmieca przestrzeń.
Skoro wzdłuż al.KEN jest masa różnych Wspólnot - bloków starych i nowych, to dlaczego oni tam nie stawiają bilbordów, gdzie się da? Można? Można!
Dodatkowo, czy widzieliście księgowanie, gdzie znajdują się zyski z reklam i na co idą?
z Uniejowskiej - mylisz kilka pojęć, postaram się wytłumaczyć.
Na czynsz składają się:
- koszty administracji - zazwyczaj od udziału (np. 0.5 x metraż mieszkania) - SM lub WM decyduje ile to po zgodzie mieszkańców ( w przypadku Wspólnoty wszystkich po głosowaniu; w przypadku Spółdzielni chyba Rada mieszkańców o tym decyduje - do sprawdzenia). Stawka ta może zmaleć / wzrosnąć po decyzji na corocznym spotkaniu mieszkańców SM / WM po głosowaniu
- koszty eksploatacji - windy, wentylatory itd - stawki usługodawców - tu jest o.k.
- ocieplenie budynków - pole na wałki jak się wybierze w ''przetargu'' firmę zioma (da jej i sobie pod stołem zarobić), stawka może być zawyżona, zazwyczaj chyba płaci się 15 lat
- zaliczki na części wspólne - oświetlenie, ogrzewanie, podlewanie - wg liczników
- zaliczki indywidualne - ogrzewanie, woda - mogą być dopłaty, niedopłaty wg liczników, zazwyczaj sieć miejska lub kotłownie w bloku
- śmieci - wg ustawy - zależne od liczny domowników
- fundusz remontowy - od udziału (np. 0.5 x metraż mieszkania) - SM lub WM decyduje ile to po zgodzie mieszkańców ( w przypadku Wspólnoty wszystkich po głosowaniu; w przypadku Spółdzielni chyba Rada mieszkańców o tym decyduje - do sprawdzenia). Stawka ta może zmaleć / wzrosnąć po decyzji na corocznym spotkaniu mieszkańców SM / WM po głosowaniu
nie SM.

Pituś - zgadzam się z Tobą.
Zaśmiecanie reklamami parkingów, trawników i ogólnie przestrzeni nie ma nic wspólnego z zadłużeniem. Jak część widziała z ulotek na klatkach, tym zajmuje się komornik. Mieszkańcy płacą podatek z tych terenów, a kto inny na tym zarabia bez ich zgody i zaśmieca przestrzeń.
Skoro wzdłuż al.KEN jest masa różnych Wspólnot - bloków starych i nowych, to dlaczego oni tam nie stawiają bilbordów, gdzie się da? Można? Można!
Dodatkowo, czy widzieliście księgowanie, gdzie znajdują się zyski z reklam i na co idą?
z Uniejowskiej - mylisz kilka pojęć, postaram się wytłumaczyć.
Na czynsz składają się:
- koszty administracji - zazwyczaj od udziału (np. 0.5 x metraż mieszkania) - SM lub WM decyduje ile to po zgodzie mieszkańców ( w przypadku Wspólnoty wszystkich po głosowaniu; w przypadku Spółdzielni chyba Rada mieszkańców o tym decyduje - do sprawdzenia). Stawka ta może zmaleć / wzrosnąć po decyzji na corocznym spotkaniu mieszkańców SM / WM po głosowaniu
- koszty eksploatacji - windy, wentylatory itd - stawki usługodawców - tu jest o.k.
- ocieplenie budynków - pole na wałki jak się wybierze w ''przetargu'' firmę zioma (da jej i sobie pod stołem zarobić), stawka może być zawyżona, zazwyczaj chyba płaci się 15 lat
- zaliczki na części wspólne - oświetlenie, ogrzewanie, podlewanie - wg liczników
- zaliczki indywidualne - ogrzewanie, woda - mogą być dopłaty, niedopłaty wg liczników, zazwyczaj sieć miejska lub kotłownie w bloku
- śmieci - wg ustawy - zależne od liczny domowników
- fundusz remontowy - od udziału (np. 0.5 x metraż mieszkania) - SM lub WM decyduje ile to po zgodzie mieszkańców ( w przypadku Wspólnoty wszystkich po głosowaniu; w przypadku Spółdzielni chyba Rada mieszkańców o tym decyduje - do sprawdzenia). Stawka ta może zmaleć / wzrosnąć po decyzji na corocznym spotkaniu mieszkańców SM / WM po głosowaniu

Kasa z funduszu remontowego zgodnie z ustawą nie może być przeksięgowywana na inne cele. Jest na remonty. Uchwałą może być przeznaczona częściowo np. na inwestycje (np. montaż monitoringu).

---

Teraz spójrz na swoje rozliczenie ile płacisz na f. remontowy miesięcznie. Pomnóż to przez liczbę miesięcy w roku (12) i zobacz ile sam płacisz rocznie na f.r.
Do tego pomnóż tą kwotę x liczbę mieszkań w bloku (może się trochę różnić w zależności od metrażu co można osobno policzyć dla każdego metrażu) i wyjdzie Ci ile Twój blok uzbiera kasy na f. remontowy na dany rok.
Np. Mieszkanie x metrów płaci 100zł/mies za f.r. x 12 miesięcy = 1200zł / od mieszkania / rok
Przy bloku 100 mieszkań - 1200 x 100 = 120 000zł !!!
Przy 50 mieszkaniach - 1200 x 50 = 60 000zł
Chcesz powiedzieć, że to mało na remont w bloku w ciągu roku?
Spokojnie starczy na częściową gładź na klatkach czy malowanie. W kolejnym roku mogą być położone kafelki. W ciągu kilku lat jest kasa na porządne windy czy monitoring.
Teraz zastanów się / policz, ile Twój blok nazbierał kasy np. od 2000r i co się z nią stało.
Pamiętaj, że ocieplenie budynków to osobna pozycja tj. eksploatacja.
Wiesz co się dzieje z kasą Twojego bloku na f.r.? Widziałeś kiedyś dokładne rozliczenie za rok z f.r. poza świstkiem o zmianach opłat co roku. Powinna być informacja ile SM /Twój blok uzbierał z f.r., na co dokładnie poszła kasa i ile tej kasy i ile kasy jest przeksięgowane na rok kolejny.
Takie dokładne sprawozdania co do grosza każdy mieszkaniec podpisuje we Wspólnocie Mieszkaniowej za swój blok.
W SM najwyraźniej można to obejść - nie wiem, ale może tylko Rada reprezentantów mieszkańców ma wgląd do tego i o tym decyduje, a mieszkańcy się nie interesują i nie sprawdzają, więc nie ma kontroli.
Co do przetargów, to znam osobę z SM (nie tej, innej) i opowiadała mi jak się robi przetargi, aby dać zarobić komuś po znajomości czy z rodziny i za wybór konkretnej firmy SM dostaje bonusik dla siebie ''na wakacje itp''. To sprawia, że stawki w przetargach są zawyżone, aby każdy mógł zarobić.

---

Weszła ustawa, która umożliwia blokom wyodrębnienie się ze Spółdzielni na Wspólnotę, czego boją się Spółdzielnie, bo mogą utracić sporą część mieszkańców.
Nie można natomiast ze Wspólnoty wrócić do Spółdzielni.

---

Chcę jeszcze zapytać co ze zniszczonymi ławkami na osiedlu? Dlaczego nie są kupowane nowe czy naprawiane?
Co do nasadzeń zieleni wzdłuż ulic, to tym zajmuje się ZOM (Zarząd Oczyszczania Miasta), nie SM.

Dajcie spokój, zamiast pisać na okrągło i banalnie, poczytajcie na stronie internetowej smwola.com.pl sprawozdanie sm wola i poszczególnych osiedli za 2014 r. / dostępny po zalogowaniu tylko dla członków sp-ni /. Ja przeczytałem, porównałem z sm górczewska, sm koło, sm strop, sm mszczonowska i innymi sm. Mam porównanie też z innymi wspólnotami / gdzie zamieszkują znajomi /. Sensacji in minus nie widzę, jest za to sporo plusów. Zapoznałem się też z wynikami ostatniej lustracji sm wola oraz z wynikami badania przez biegłego rewidenta sprawozdania finansowego sm wola za 2014.
Zadziwia mnie w postach sąsiadów bezkrytyczny klimacik cichej aprobaty dla patologii na naszym osiedlu w wykonaniu części mieszkańców czy osobników z zewnątrz. Uczciwy mieszkańcu płać za wszystko, a administracjo znoś w milczeniu fochy - reperuj i sprzątaj po patologicznym jaśniepaństwu.

z Uniejowskiej - tak to już jest, że SM czy WM mają w swoich zadaniach sprzątać, naprawiać itd, bo za to dostają pieniądze i nikomu łaski nie robią.
Co do wandalizmów, to takie społeczeństwo. Kwestia wychowania przez rodziców.
Co do audytu, to wiele firm robi tak audyt, aby za rok dostać też zlecenie, nic nowego. W ich interesie jest wiec to, żeby nie obsmarować sprawdzanego.
Bloki z lat 80-tych i 90-tych, a klatki w opłakanym stanie, nieremontowane od oddania bloków. I na co idzie kasa z funduszów remontowych płacona przez całe lata?
Kolejna kwestia, to bazgroły Legii. Czy mieszkańcy się zgodzili, aby cała ściana bloku została zamalowana bohomazami Legionistów? To samo na ściance prze boisku i na parkingu krytym.
Powinno być czysto i estetycznie, a tu albo całe osiedle zaśmiecone reklamami, albo bazgrołami.

Bo cała ta Legia z jej kibicami to patologia.