DO KATOLA (CD.TEMATU PAR PRZY MYSLIBORSKIEJ)

DO KATOLA:
POnieważ jeden z uczestników forum odwołał się przy wpisach o kościele na Myśliborskiej do AVETEK Płud - czuję się zobligowany do zabrania głosu. AVETKI to
1. organizacja społeczna otwarta na wszystkich: wyrazem tego jest choćby repertuar zespołu nie ograniczający się li tylko do utworów religijnych, biorący również udział i zdobywają nagrody w festiwalach "świeckich" (choć tgakie podziały na gruncie sztuki zawsze mnie śmieszyły);
2. Nie tylko śpiewamy, muzykujemy, ale prowadzimy szeroko zakrojoną działalność wychowawczą, edukacyjną, formacyjną i charytatywna. I proszę mnie nie obrażać, że żyję z dotacji Gminy czy Dzielnicy bo takowe dostaliśmy zaledwie 3 razy na przeestrzeni 8 lat i gdyby nie dobra wola moja i wielu innych osób nic by się nie działo w materii, o której wyżej wspomniałem. Jakie Pan ma prawo zarzucać mi żerowanie na dotacjach dzielnicowych??? To Pan siedzi bezpłatnie z młodzieżą i dziećmi i pomnaga im codziennie w lekcjach? To Pan z własnej kieszeni funduje kilka razy do roku stypendia dla chózystów, którzy znajdują się w trudnej sytuacji rodzinnej???
To Pan wspomaga z własnej kieszeni osoby ubogie w wyjazdach wakacyjnych???
Ja - nigdy tego nie mówiłem, ale miara się przebrała - w bieżące wakacje młodzieży AVE włożyłęm 4600 zł z własnych oszczędności, a do ferii zimowych dołożyłem 7000 zł.
Studiuję i dorabiam jedynie skromnie w jednym z domów kultury. Te pieniądze to byly moje oszczędności z ostatnich 4 lat. Utzrymnują mnie na szczęśćie Rodzice.
Jeżeli doliczyć wkład Parafii, Caritas i naszych przyjaciół - chociażby przyu tym jednym przedfsięwzięciu top wkłąd (ów trzykrotny na przestrzeni8 lat) jakichkolwiek władz jest po prostu ŚMIESZNIE SYMBOLICZNY w kontekście potyrzeb społecznych i problemów społecznych, związanych z młodzieżą...
A akcje charytatywne organizowane przez AVETKI-AVE MEN? A koncerty charytastywne?
Jak Pan ma czelność tak mówić???

cd. poprzedniego wpisu:
Wspomniany przez Pana wyjazd konkursowo - rekreacyjno - pielgrzymokowyt, bo na taki otrzymaliśmy wówczas 1500 zł (to II przypadek na przestrzeni 8 lat, proszę zwrócić uwagę na zawrotność sumy): dotyczył też seniorów Dzielnicy Białołęka. A więc nie była to sprawa tylko AVETEK i dotowania przejazdu na festiwal tylko AVETEK. Co więcej - nie był to festiwal kościelny, a rzecz dotyczyła mieszkańców Dzielnicy. Kolejna sprawa taki wyjazd to wydatek rzędu 4500 zł, więc proszę nier mówić o używaniu kosztem innych. Udział Dzielnicy w tym przedsięwzięciu był symboliczny. Zważywszy na program naszej działalności, osiągnięcia, promocję dzielnicy przy okazji, a nade wszystko same dzieciaki, młodzież i seniorów - wszyscy z BIAŁOŁĘKI.
3. AVETKI to także fundacja i Organizacja Pożytku Publicznego odwołuję więc do statutu i do powinności Państwa wobec organizacji pozarządowych...
4. Prosty rachunek: chór nie zarabia, otrzynuej drobne wynagrodzenia za niektóre koncerty - to nie wystarcza nawet na tzw. prezenty imieninowo-urodzinowe chórzystów czy np.podarunki mikołajkowe. Wydatki wakacyjne wyniosły (lato w mieście, 2 obozy młodzieżowe - wszystko otwarte dla wszystkich, z programem nie stricte religijnym, dotowane dla osób biednych) 68.760, 30 zł. To tylko przykład. Proszę sprawdzić nasze dokumenty skąd pochodzą te pieniądze - zdziwi się Pan.
5. Kolejna sprawa: jaką czelność ma Pan tak mówić, skoro nie zna efektów pracy. Bo one tak naprawdę nie leżą tylko w nagrodach, sukcesach, ale także, a może przede wszystkim, w ludziach. Czy Pan znał niektórych sprzede ich prztygody z chórem? Czy Pan rozmawiał z nimi teraz???
6.A kolędowe BETLEJEM U AVETEK nie jest wcale religijne sensu stricto ale jest szerzej pojmowaną impreza kulturalną, której rozmach i liczba uczestników móią same za siebie. (Również skład jurorów - zachęcam do zapoznania się z archiwum). Dość powiedzieć, że na Betlejem u Avetek do ręki nie dostawałem nigdy i nie dostaję żadnych poienbuędzy od włądz Dzieklnicty, Mi9asta Warszawy, BOK itp. To te instutycje podejmują trud wydawania, rozliczania, równeiż weryfikowania naszych pomysłów, jako pomysłodawców i pomoc organizacyjną, aby były POWSZECHNE... Ani ks. proboszcz z Płud, ani ja, ani nikt inny z naszego kręgu nie zarobił ani złotówki na tego typu imprezach. Proszę spytać u źródłą, proszę popatrzeć do sprawozdań księgowych - Dyrektor BOK pewnie chętnie udostępni.

---

A swoją drogą - czemu Pan tak się boi religii, Kościoła?? Wszakże to część naszej kultury, cywilizacji i nie da się tego zmienić. Ten element - oparcie się na pewnych wartościach, jasnym klarownym systemie - pozwala łatwiej osiągać cele wychowawcze, istnienie przy Parafii stanowi dodatky walor. Nie jest celeme samym w sobie, służącym do osiągania zysków.

---

Czekam na przeprosiny
Z poważaniem
Bartłomiej Włodkowski

---

P.S. A pomoc dzielnicy przy jednym wyjeździe , o którym Pan pisze, (i to z roku 2003!!!) w obliczu ok. 10 imprez tego typu w ciągu roku - to chyba nie jest rozrzutność???
P.S. 2 Skąd Pan wie, że nie mamy kontaktu z dziećmi ojca pijaka? Skąd Pan wie, że nie pomagamy?
Skąd???????????????

I jeszcz jedno: sprawozdanie finansowe z każdej imprezy ogłaszamy w naszym tygodniku - można go otrzymać bezpłatnie w terminach prób. Tyle, że pozycje wpłaty - to w 99,99 % osoby prywatne, parafia, Caritas...

Bartłomieju - szkoda czasu i kalorii na polemiki z takim robactwem, które mniej lub bardziej świadomie bierze udział w tworzeniu Nowego Ładu. Energię lepiej spożytkować na działalność statutową.

Mimo wszstko uważam, ze warto, że trzeba, bo trzeba wreszcie otwierać ignorantom i chamom - innego grzecznego określenia nie znajduję w swoim ubogim języku (może zgłoszę się o dotację do dzielnicy na włąsne kursy porzeszania słownictwa????) - oczy. Ich wąskie myślenie i ograniczone patrzenie na rzeczywistość podparte schematami z faktów i mitów (ze wskazaniem na mity) odbiera wiarę w ludzi.

hmm ... spales krotko i niezlyt dobrze ... i byc moze dlatego jestes teraz taki rozpalony ... ? Myslimy o tobie ...

... chociaz mamy tyyyyle pracy !

---

Ale posluchaj.Posluchaj ! Nawet pobiezna lektura twojej korespondencji wskazuje, ze jest dobrze ! Bardzo dobrze jest. No popatrz tylko. Wklad wlasny, to 4600 + 7000 zł. Tak ? Razem 11.600 zł. A budzet na wakacje miales 68.760 zł 30 gr. Bartek ! Chlopie ... 57.160, 30 zł ! Jestes wyczerpany, ale uszy do gory. Przy takich przebitkach nie musisz rano wstawac i mozesz spokojnie czekac az Libe Muter poda sniadanie do wyrka ...

No więc właśnie "matematyku". Pozostałe sumy nie są wcale udziałem samorządów ale innych prywatnych osób dobrewgo serca oraz Parafii w Płudach i CARITAS, zakumałeś???
A o mój sen proszę się nie martwić, śniadanko jadam w kuchni, a robię je samodzielnie. Miło, że "myślicie o mnie" - oby tylko dobrze.
Nie twierdzę, że "jest źle", ale fundusze, które zdobywamy nie pochodzą ze źródeł, o których mówił KATOL, są efektem ciężkiej pracy, nie spadają z nieba i - jak widzisz - nie są wcale preznetem od władz i podatników tylko wiernych Kościoła i wiernych prywatnych.

nooo ... dynamit, nie chlopak ! Juz cie widzimy rano, w tej kuchni, w szlafroczku, z ogorkiem w buzi ... Uhhh Artysto !

Z małymi wyjątkami.(fundusze)
A jeśli chodzi o schematy w Faktach i Mitach to tam ich niema w przeciwiestwie do bełgotu jaki można usłyszeć z mównic i bez różnicy czy z mównicy czarnej czy czerwonej.
Jedyna prawda to prawda radia MARYJA

a ja myślę, że to datki od nieoświeconych i nieświadomych niczego parafian-owieczek z różańcami wokół szyi zbierane z wywieszonym jęzorem po domach w czasie "kolędy" i z tacy kiedy to nie wypada nie wrzucić jak sąsiedzi patrzą, (a nuż cię na języki wezmą i palcami będą pokazywać) i rzecz jasna z tajnych kont zasilanych wpływami z biznesu (handel fotografiami, produkcją filmową itd...)

wolałbym dać 10000PLN na tacę niż 100PLN na ZUS (oczywiście w skali roku). Niestety jest odwrotnie.

DO MARGINALIA: ale masz wyobrażnię... Proszę bez dwuznacznych (w Twoim przypadku, niewtajemniczonym podaję: poczytajcie to forum, to dowiecie się nieco więcej o P.Marginalnym i Filozoficznie, i Moralnie) skojarzeń. Szlafroka nie używam, ogórka też dzisiaj nie jadłem. Były za to grzyby marynowane. Mniej pikantne???
Do MIŁOSZA: mamy przjerzyste księgi naszej działalności. Możesz porozmawiać z tymi "nieoświeconymi". Nie dostajemy od Parafii z tych źródeł o których piszesz ani złotówki. Jeżeli mówię o dotacjach parafialnych mam na myśli umożliwienie nam sprzedaży zniczy, palemek wielkanocnych etc.
Także nie przywłaszczamy ani załotówki a datków tacowych, kolędowych i in. O to już należśy pytać innych, jak te pieniądze są pozytkowane.
U.S. Przyznam, że kupowałem niedawno nawet przez dłużysz okres czasu Fakty i Mity i niestety mogę stwierdzić, że prawdy jest tam mniej niż 25 %. A i logika niekiedy zadziwiająca. To wszystko się sprowadza do znanych już życzeń Urbana: PIJANYCH ŚWIĄT. Tego typu podejście powoduje poważne spustoszenie zwłaszcza w obyczjności młodych - a o tym wiedzą najlepiej ci, któzy z młodzieżą pracują. Spytaj ich.
I JEDNO WYAJŚNIENIE: Budżet wakacyjny to też wpłaty rodziców chórzystów... - dla jasności
CO DO PRAWDY RADIA MARYJA: słucham, czytam też "Nasz Dziennik", ale czytam też "TYGODNIK POWSZECHNY', "WIĘŻ", "RZECZPOSPOLITĄ", ŻYCIE WARSZAWY" i parę innych tytułów. Proszę więc bez sarkazmu

---

CAŁY CZAS NIE SŁYSZĘ PRZEPROSIN??????!!!!!!!!
Dochodzę do wniosku - choć piszę to z bojaźnią - że mam do czynienia z oszczercami i chamami... Obym się mylił

---

P.S.Smacznego ogóra!

Podaj przykład tych 75% nieprawdy w FiM.

wiesz co bw ja to nawet do ciebie nie mam żadnych pretensji tylko traktuję to forum jako miejsce gdzie mogę wylać anonimowo swoje żale na panów w sukienkach, a twoje avetki?? szczęść im boże, przynajmniej dzieciaki mają co ze sobą zrobić, wierzę, że niczego złego ich nie uczysz, boję się tylko że avetki mogą ulec szeroko pojętym wpływom "kleru" i nic z nich nie wyrośnie
pozdrawiam

DO U.S. - a nie widać tego gołym okiem i myślącym rozumem? Jeśli nie - sięgnę do zaległych numerów i podam. Tylko nie w tej chwili, ale niebawem. Poza tym loty intelektualne FiM nie są wysokie, oscylują gdzieś na wysokości I piętra, stamtąd to chyba nie najładniejszy widok: ani panoramy, ani...
Do MIŁOSZA: wylewaj ile chcesz, mamy demo... pamiętaj jednak o konsekwencjach, ale to zupełnie inna kwestia
Natomiast cały czas nie wiem kto, dlaczego i z jakiego powodu oczernia avetki???
Zabrałem głos, bo ktoś bruździ w sprawie, któa leży mi na sercu, a o której nie ma pojęcia i wypisuje bzdury, jasne? Jestem gotowy na wszelkie kontrole, chętnie ujawnię wszystkie sprawoizdania i dokumenty. Cxzekam na chętnych.
I na przeprosiny od KATOL.'a

Nie chciałabym nikogo urazić, ale szczerze powiem, że wy ludzie to nie jesteście zbyt inteligentni!!! Nie chcę tu oczywiście nikogo urazić, ale nistety innych słów znaleźć nie potrafię!!!
Jak tacy jesteście chętni do wydawania opinii na tematy jak mniemam wam totalnie nieznane, to może starczy wam też odwagi, żeby się pod nimi podpisać nazwiskiem?
Dla mnie jest chore, że oskarżacie nas, czyli AVE o wyłudzanie pieniędzy podatników. Najpierw może sprawdźcie, a dopiero potem wydawajcie opinie.
Wbrew pozorom ciężko pracujemy na każdy nasz sukces. I wiem wiem. Zaraz polecą słowa, jakie to znowu sukcesy!!! Dla mnie sukcesem jest to, że nie stoczyłam się na dno, że zaczęłam myśleć pozytywnie!!! I możecie sobie myśleć, że to płytkie czy też cokolwiek wam przyjdzie do głowy... Ludzie! Błagam, więcej szcunku dla innych i dla tego, co oni robią!!! Bo my w to co robimy wkładamy całe nasze serca

99.99% racji

K.K-nie oskarżam nikogo o wyłudzanie pieniędzy co najwyżej o wydawanie ich z budrzetu nie zgodnie z życzeniami świeckich podatników.
Jeżeli wkładacie całe serca - to chwała wam za to i do czasu kiedy nie wykorzystujecie swoich szczytnych celów do otumaniania innych i zdobywania "świeckich" dotacji finansowych nie mam nic do was.
BW - Co do lotów to ich wysokość jest względna.

bw konsekwencji ze strony kościoła się nie boję chyba że na mnie bojówkę opus dei wyślą :-))) żebym opini tej instytucji nie szargał, a może będą jakieś inne konsekwencje?? oświeć mnie

DO US Zabrzmiało to tak, jakbyśmy dostawali codziennie od władz samorządowych na łądne oczy krocie. POdkreślam - 8 lat i 3 razy dotacja, a wysokości - jak wyżej. A czemu te same pieniądze - nas, podatników, moje - dostają fundacje, które promująś np. środki antyukoncepcyjne czy aborcję albo usiłują przeforsować ustawy pozwalające na adoptowanie dziecdi homoseksualistom? Takie działania nie są zgodne np, z MOIMI POGLĄDAMI i jako podatnik NIE ŻYCZĘ SOBIE...
I Co Ty na to?
Nie ma adnej różnicy! Nauczmy się wreszcie żyć pod jednym dachem sznując siebie!

DO INTELIGENTEGO MIŁÓSZA: Konsekwencje wychowawcze. Gdzie są ideały?Co robią młodzi lkudzie?
O bojówkach OPUS DEI nie słyszałem, są takie?

Do US
Jeśli nie podoba Ci na co są wydawane pieniądze z budżetu, to możesz przecież w UG złożyć jakąś skargę lub protest!!!
A boli Ci pewnie to, że uważasz, że ona bardziej przydałyby się na rozbudowę sieci sklepów monopolowych albo nocnych klubów!!! Może taki przedsięwzięcia gmina powinna dotować???
A jeśli masz ochotę, to załóż sobie jakiś zespół, tyraj jak głupi, żeby tylko Cie zauważyli i postaraj się o jakąś dotację!!! Widać ktoś uważa, że to co robimy jest potrzebne!!! Zacznij działać, a nie użalasz się nad świeckimi podatnikami... Poza tym w budżecie są specjalnie wydzielone środki, na takie dotacje!!!

BW-Ja na to - że też się nie zgadzam na dotowanie opisanych przez ciebie rzeczy.
Może się jasno nie wyrażam więc piszę raz jeszcze
Państwo jako świeckie powinno wydawać środki płatnicze tylko na cele nizbędne dla obronności państwa, bezpieczeństwa wewnętrznego,szkolnictwa i oświaty świeckiej,podstawowej opieki medycznej(pogot.rat.) oraz innych wydatków dla potrzeb wszystkich mieszkańców bez względu na światopogląd.
Wszystkie inne wydatki są zmuszaniem podatnika do płacenia
coraz wyższych podatków, utrzymywaniem urzędasów, dotowania nierobów i instytucji które mogą i powinny działać jako fundacje i utrzymywać się z DOBROWOLNYCH składek lub działalności gospodarczej oczywiście na takich samych zasadach jak wszyscy(bez żadnych ulg)
Oczywiście lista wydatków do dyskusji

Bartłomieju-dobrodzieju!!!Nie chcę wdawać sie w polemiki z Tobą skoro brak Ci słów....O Caritasie się nie wypinaj w dyskusjach bo on także korzysta z tego gara..Podpisując się katol-gdybyś pomyślał chciałem zaakcentować że katolik ,a to co mi się nie podoba to moja skromna ułomność.

buahahaha u.s. to przykład totalnej ignorancji i tyle, ten człowiek nie wie nawet na jakim świecie żyje.
No to jedziemy:
1) wydatki na "bezpieczeństwo wewnętrzne" jak to ładnie pan ignorant określił to właśnie m.in. wydatki na cele kulturalne, sportowe i zagospodarowanie czasu wolnego. Wydatki te są konieczne i w mniejszym lub większym stopniu wpisane są w budżet każdego państwa. Dlaczego lepiej żeby te wydatki w formie dotacji przekazywać organizacjom pozarządowym o charakterze społecznym i wolontarialnym? Otóż wychodzi to taniej z uwagi na fakt ubycia kosztów prowadzenia administracji. Porównaj koszty opłacenia kadry w Avetkach z kosztami administracji i kadry w którymś z państwowych zespołów "ludowych" itp.
2) Piszesz o podstawowej opiece medycznej w postaci pogotowia ratunkowego, no fajnie a co z tymi których na szerszy pakiet medyczny nie stać? Pogotowie będzie ich zabierało, ratowało i... wypuszczało niedoleczonych tylko po to by po krótkim czasie znowu być do tych osób wzywane, takie wyjazdu w kółko do tych samych pacjentów bardziej obciążą kieszeń podatnika aniżeli skłądka na ubezpieczenie zdrowotne.
3) Inne wydatki dla potrzeb wszystkich mieszkańców to właśnie wydatki sportowe i kulturalne, dlaczego taniej jest dofinansowywać organizacje społeczne zamiast tworzyć jednostki budżetowe wykazałem powyżej.
4) Wysokośc podatków kształtuje deficyt budżetowy - im on jest wyższytym wyższych trzeba podatków do jego minimalizowania i utrzymywania płynności finansowej państwa. Deficyt budżetowy bierze się w głównej mierze z dwóch powodów:
a) ujemny bilans obrotu gospodarczego powodowany nadmiernym importem względem eksportu. Powoduje to odpływ piniędzy z rynku wewnętrznego.
b) brak lub nieodpowiednie inwestycje nie zwracające się i nie przynoszące spodziewanych zysków, kumulacja rezerw.
5) W państwie o niskiej stopie życiowej utrzymanie odpowiedniego poziomu realizacji celów statutowych ze składek własnych organizacji i działalności gospodarczej jest niemalże niemożliwe, wówczas niektóre obowiązki finanasowe musi przejąc na siebie państwo, jeśli ich nie przejmie to pogłebi tylko złą sytuację społeczną.

Poinformowany człowieku nic nie zrozumiałeś, ale zaślepiałym socjalistom trzeba wybaczać.
Najlepiej wyjaśni ci lektura"Najwyższego czasu" lub poczytaj felietony p. Michalkiewicza lub p. J.Korwin-Mikke

u.s.: nie jestem wcale zaślepiony. Nie będę czytał wypocin osób których jedynym programem wyborczym jest : sprzedać, zniszczyć, zlikwidować, nie dając nic w zamian a których wiedza na temat ekonomii jest na poziomie szkoły podstawowej do tego poparta jedynie ich własną wyobraźnią.

I widać ze nie czytasz

---

I gdzie te przeprosiny???????

głosy za i przeciw - przeczytajcie :-)
http://tygodnik.onet.pl/1547,1191269,dzial.html

u.s.: pewnie, że nie czytam, przeczytałem raz propozycje pana K.M. i doszedłem do wniosku, że ten człowiek jest conajmniej śmieszny, żeby nie powiedzieć chory.

Wyżyliśmy się nagadaliśmy i... KTO MNIE TERAZ PRZEPROSI???

jeszcze "zesmy sie nie wyzylysmy" ... no bo gdyby tak, Bartku doszlo do spotkania miedzy nami, wyimaginuj to sobie, w tej kuchni, kolo lodowki, ty bez szlarforczka ale za to w mgielce zapachu z kropelki swojej ( a moze naszej ? ) ulubionej wody kolonskiej "Makler Lajt" a, ha.... a My tylko w dzinach, troszeczke pachnace ropa lub butaprenem, ty caly sliczny z grzybkiem, a My z ogorkiem, oj-jo-joj ... Bartku, to wtedy nie byloby Przepraszam, ani nie byloby wtedy Wybacz ... he, he... o wtedy, jak nic podnelibysmy sie rozkami ,a potem pasli na lace Lubisz kwiatki ?

A teraz wrocmy do tematu. Duzo tu bylo o datkach, podatkach, darowiznach, budzetach, pieniadzach, wkladach wlasnych. Czy tylko "My" ( w cudzyslowiu o was, bo my nie mamy ) takie problemy ? Nie. Prosze bardzo:

---

"Abp Gocłowski: nic nie wiem o działaniu komornika
PAP 17:45
Metropolita gdański ks. abp Tadeusz Gocłowski oświadczył dziennikarzom, że nic nie wie o tym, iż komornik zajął tzw. podatek od dusz wpłacany z tacy przez wszystkie parafie Archidiecezji Gdańskiej na rzecz miejscowej kurii. Działanie komornika ma związek z długami kościelnego wydawnictwa Stella Maris.
O zajęciu przez komornika Artura Zielińskiego z Inowrocławia "podatku od dusz", będącego głównym źródłem utrzymania kurii, poinformowała w piątek "Gazeta Wyborcza". Według gazety, ściąga on w ten sposób 600 tys. zł, które Stella Maris winna jest jednej z firm leasingowych.
PAP potwierdził nieoficjalnie ze źródeł związanych z organami sądowymi, że komornik zajął wierzytelności z tytułu opłat uiszczanych przez parafie na rzecz kurii i poinformował o tym fakcie proboszczów gdańskiej archidiecezji.
Nie jest to pierwsza komornicza próba odzyskania z majątku gdańskiej kurii pieniędzy dla wierzycieli Stella Maris. () W maju "pod młotek" miały pójść: obraz marynistyczny pędzla Mariana Mokwy i XIX-wieczna szafa, zajęte wcześniej przez komornika w gdańskiej kurii. Ostatecznie jednak do licytacji nie doszło, gdyż strona kościelna zdążyła spłacić roszczenie jednego z wierzycieli.
Problemy wydawnictwa Stella Maris zaczęły się w 1999 r., kiedy kierował nim były kapelan metropolity gdańskiego Zbigniew B. Jest on jednym z podejrzanych w związku z aferą w Stella Maris, dotyczącą m.in. prania brudnych pieniędzy. Byłym szefom wydawnictwa, w tym Zbigniewowi B., gdańska prokuratura apelacyjna zarzuca, że w latach 1998-2001 wystawili faktury VAT za fikcyjne usługi konsultingowe i doradcze na kwotę 65 mln zł. Stella Maris, działając jako podmiot gospodarczy w ramach Archidiecezji Gdańskiej, była zwolniona z podatku dochodowego od osób prawnych w części przeznaczonej na cele statutowe Kościoła.
Wśród ponad 20 podejrzanych osób są także m.in. były wiceminister infrastruktury odpowiedzialny za sprawy łączności Krzysztof H., były wiceprezes spółki El-Net Eugeniusz G., były cenzor Janusz B., a także były szef pomorskiego SLD Jerzy J. Zarzuty ciążą też na byłej wiceprezydent Szczecina z ramienia SLD Elżbiecie M., która we wrześniu 2003 r. zrezygnowała z członkostwa w klubie radnych Sojuszu w szczecińskiej radzie miejskiej. Podejrzanymi są też szefowie znanych firm z Wybrzeża. (iza)"

---

Jak byscie nie wiedzieli, skad to wziete, to zaparszamy do tematu "Skazany na dziewczeta". Zrodlo to samo. Dzisiaj takie czasy, ze "sensacji" tego typu nie trzeba szukac. Sa na porzadku dziennym, publikowane gdzie sie da.

---

Bo to wszystko, to nie sa k...wa powazne sprawy. To sa jakies bzdety. Jak jest sprawa, to ho ho... to sie tlucze karpia na trzy miesiace przed wigilia i nikt sie nawet nie zajaknie oscia, czy nie za wczesnie. Tak ? Tak.

Do MARGINES-u/a SPOŁECZNEGO:

---

Z propozycji nie skorzystam, przedstawiony scenariusz uważam za błędny z powodów zasadniczych (ponadto jest szalenie naiwny - nawet z punktu widzenia artystycznego). Nie wiem co ma Gocłowski do naszego "wiatraka". Ktoś powiedział nieprawdę (to a propos tego, co było o AVETKACH i rzekomych dotacjach na naszym forum) i nie ma honoru przyznać się do tego. I dziwić się potem, że kolejne afery egzystują w świadomości społecznej przez dzień najwyżej dwa. Jak było z Mostem Siekierkowskim, albo z tunelem na Wisłostradzie, jak jest tak naprawdę z aferą Rywina czy Orlenu itd itd itd. Jak możemy dziwić się, ze tam nie ma winnych, wyjaśnienia szybkiego i rzetelnego sp[rawy tylko mydleenie oczu, jeśli w tak błahej sprawie, lokalnej rownikeż nie ma uczciwości. Ludzie po prostu są zdegradowani, nieuczciwi. Na każdymn "poziomie" spolecznym.
Co do poziomu - to właśnie poziom tego forum przestajhe mnie inspirować, więc chyba je opuszczę na czas jakiś.
Margines społeczny wymaga bowiem uwagi, troski, pomocy itd., ale czasem też twardej ręki. Nie czuję się policjantem, więc pa pa.

...az szkoda, bo za mundurem to "Panny" sznurem

MARGINES! ludzie hetero jak chcą uprawiać to nie wyłażą na trawę przed blokiem, więc Ty też uprawiaj do woli (pomny na słowa Pawła, że "mężczyźni współżyjący ze sobą nie wejdą do Królestwa Niebieskiego" - a propos: znałeś to???), ale w swojej chałupie, a nie na forum. Przynajmniej nie na tym.

Cytat na Niedziele:

---

#BW AVETKI 2004.09.30 15:35

---

" I Co Ty na to? .... Nie ma adnej różnicy! Nauczmy się wreszcie żyć pod jednym dachem sznując siebie!"

---

He, he ... z tego forum (!) ...

MARGINES - widzę, że wreszcie coś zaczynasz kumać...