Aktualizacje Map Google w walce z pandemią
Doskonale zdajemy sobie sprawę z tego faktu, że ten rok jest wyjątkowy. Pandemia koronawirusa wywróciła życie wielu z nas do góry nogami.
Kiedyś spędzaliśmy czas w kinach, restauracjach, na imprezach, dziś pozostają nam gry online, vulkan vegas wypłata, jedzenie na wynos, oglądanie filmów i seriali w domu. W walce z koronawirusem ponownie chce nam pomóc Google dzięki nowej aktualizacji Map Google.
Jakie zmiany następują?
Firma Google ogłosiła niedawno, że zamierza wprowadzić kilka ulepszeń do Map Google, w tym aktualizację nakładki COVID, funkcje zamawiania jedzenia na wynos i informacje o zatłoczeniu w czasie rzeczywistym w transporcie publicznym. Ponadto w formie testów w USA ma się pojawić nowy tryb jazdy Asystenta Google, który zapewnia dostęp do funkcji, takich jak choćby sterowanie głosowe dla muzyki podczas jazdy.
Wspomniany przez nas tryb jazdy Asystenta Google został po raz pierwszy ogłoszony w pierwszej połowie 2019 roku i niektórzy użytkownicy w Stanach już teraz zauważyły jego obecność na swoich urządzeniach z Androidem. Dzięki niemu możliwe będzie sterowanie głosowe kilkoma istotnymi dla kierowcy czy pasażera funkcjami, zwłaszcza rozmowami telefonicznymi i odtwarzaniem multimediów z poziomu ekranu nawigacji w Mapach. Otrzymamy zatem do nich dostęp, nie odrywając wzroku od drogi. Tryb ten zapewni także możliwość odczytywania nowych wiadomości z różnych aplikacji, odbierania połączeń telefonicznych czy odtwarzania multimediów z usług takich jak Spotify, YouTube Music i Google Podcasts.
To jednak rozwiązanie głównie dla kierowców. My się teraz skupimy na elementach, które mają pomóc w czasie pandemii. Następują bowiem ulepszenia nakładki COVID-19 w Mapach Google. Po raz pierwszy pojawiła się ona we wrześniu. W nadchodzących tygodniach amerykańska firma doda do niej więcej informacji na Androida i iOS, w tym szczegółowe informacje o łącznej liczbie przypadków wykrytych na danym obszarze w ciągu ostatnich 7 dni, a także linki do informacji o COVID dostarczonych przez władze lokalne. Mapy Google będą nam także w stanie pomóc w znalezieniu informacji o lokalnych zasadach i przepisach podczas podróży z jednego kraju do drugiego.
Specjalna nakładka w Google z COVID-19 sprawi, że Mapy Google pokażą nam, jak wygląda aktualnie lokalny transport publiczny. Google twierdzi, że Mapy będą mogły nam w czasie rzeczywistym pokazywać, jak zatłoczony jest transport publiczny. Dzięki temu wiele osób będzie w stanie unikać pozornie niebezpiecznych dla siebie miejsc. Nowa funkcja opiera się na przewidywanych informacjach o zatłoczeniu, które Google zaczęło uruchamiać już rok temu.
Mapy Google pokażą nam także więcej informacji o jedzeniu na wynos. W wyniku tego z poziomu aplikacji na iOS i Androida możemy skorzystać z opcji składania zamówień na wynos: z odbiorem własnym lub dowozem. Nowa funkcja będzie w stanie nam pokazywać przewidywane terminy dostaw, jak i również to, kiedy nasze zamówienie jest gotowe do odbioru z restauracji. Na chwilę obecną jest to jednak funkcja testowa, w związku z czym wdrażana jest tylko w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Niemczech, Australii czy Indiach.
To już kolejne nowości w aplikacji, gdzie samo Google pochwaliło się tym, że od początku pandemii do Map Google wprowadziło blisko 250 nowych funkcji, specjalnie stworzonych lub zmienionych z myślą o koronawirusie. W ten oto sposób faktycznie nowe technologie zaczynają być coraz bardziej pomocne w erze zagrożeń.