Kwiatowa w Legionowie kusi miłośników ciężkiej stopy długim, prostym odcinkiem. Nie wszyscy pamiętają, że przy ulicy znajduje się przedszkole, a mieszkańcy także nie muszą lubić pędzących na złamanie karku piratów drogowych.
A N K I E T A
Temat bezpieczeństwa na Kwiatowej przewija się przez miasto dosyć często. Legionowo do tej pory stawiało na doraźne rozwiązania i po wielokroć straż miejska polowała na zbyt szybkich z fotoradarem, ale nie przyniosło to dobrych rezultatów. Jeden z mieszkańców chciałby rozwiązań stałych, dlatego wnioskuje położenie na ulicy progów zwalniających, tzw. śpiących policjantów.
Sprawą zajęli się już radni, do których dotarł list mieszkańców, sugerujących położenie progów pomiędzy ul. Wiejską a Zakopiańską. To właśnie na tym odcinku najczęściej szaleją nieodpowiedzialni kierowcy. Problem jednak w tym, że nie wszędzie można takie ograniczenia montować - wiele zależy od rodzaju nawierzchni oraz tego, jakie pojazdy jeżdżą po ulicy. Tak jest np. w Warszawie, gdzie progów nie kładzie się na ulicach, po których jeżdżą autobusy miejskie. To ograniczenie akurat Kwiatowej nie dotyczy, ale radni zwrócili się do prezydenta miasta, aby wyjaśnił, dlaczego na tej ulicy nie ma jeszcze progów, które utemperowałyby rajdowe zapędy.
Póki nie ma progów, pozostaje doraźne temperowanie drogowych pędzików: straż miejska zapowiedziała, że w najbliższym czasie ponownie będzie się ustawiać z fotoradarem na Kwiatowej. Kiedy? Informacje o terminach zostaną, tradycyjnie, podane na stronie internetowej legionowskich strażników.
Wszystko wskazuje jednak na to, że progów nie będzie. Zdecydowanie sprzeciwia się ich kładzeniu wiceprzewodniczący rady miasta Ryszard Brański. - To jedna z głównych ulic Legionowa, jeżdżę tamtędy codziennie i jedyne, co osiągniemy przez progi, to jeszcze większe korki. Poza tym, jak można się martwić tylko o odcinek między granicą Jabłonny a Zakopiańską, o który wnioskuje mieszkaniec? Jak można być tak egoistycznym? Dlatego opiniowaliśmy do prezydenta, by na progi się nie zgadzał. I jeszcze coś - z doświadczenia wiem, że często jest tak, że mieszkańcy wymuszają progi, by pół roku później przychodzić i żądać ich likwidacji. Jestem zdania, żeby progów tam nie kłaść, zwłaszcza, że to szeroka ulica, chodniki na dużej części są oddzielone od jezdni pasem zieleni i nie jest zbyt niebezpieczna dla pieszych.
Wiele wskazuje, że Bukowiec kosi trawę zimą. Widzisz absurd argumentu? Podaj jakiś przykład, bo inaczej wiele będzie wskazywało, że gadasz sobie a muzom.
To jest bardzo dobry pomysł. Jeszcze lepszy to postawic tam "drogówke" i wlepiac mandaty każdemu zmotoryzowanemu i pieszemu łamiącemu przepisy ruchu drogowego.
Pomysł z progami jest bardzo dobry, ale jak widać radny (niestety jeszcze do końca kadencji) Brański, który jeździ tamtędy codziennie jest dla własnego komfortu jazdy przeciwnego zdania - bez liczenia się z bezpieczeństwem mieszkańców i dzieci, co znajdzie swoje odbicie w głosowaniu w wyborach samorządowych przyszłym roku.
Gazeta Bezpłatna ECHO - Progi na Kwiatowej. Czy to dobry pomysł?
description
str
Kwiatowa w Legionowie kusi miłośników ciężkiej stopy długim, prostym odcinkiem. Nie wszyscy pamiętają, że przy ulicy znajduje się przedszkole, a mieszkańcy także nie muszą lubić pędzących na złamanie
keywords
str
Kwiatowa Legionowo, progi na Kwiatowej Legionwo, Legionowo portal, Legionowo forum