Podstawówka na Jelonkach pęka w szwach. Jest przełom w sprawie rozbudowy

O problemach przepełnionej Szkoły Podstawowej nr 363 przy ul. Rozłogi informujemy od lat. Niestety, jak dotąd dyrekcja bezradnie rozkładała ręce, a rzesze rodziców mogły tylko narzekać na warunki, w których przyszło uczyć się ich dzieciom. Czekają od lat na remont sali gimnastycznej
Sala gimnastyczna w szkole podstawowej przy ul. Brygadzistów 18 najlepsze lata ma już za sobą. Jak twierdzą rodzice oraz radni, potrzebny jest pilny remont. Co na to władze dzielnicy?

Przepełniona podstawówka w Warszawie

Radni z Jelonek mogli jedynie wywierać nacisk na władze dzielnicy, by te doprowadziły do przeniesienia znajdującego w tym samym budynku Ośrodka Pomocy Społecznej. Dzięki temu miałaby powstać dodatkowa przestrzeń dla dzieci i młodzieży szkolnej. Do niedawna włodarze jak mantrę powtarzali, że jest to niemożliwe, że się nie da, że musi być jak jest. Jedynym ratunkiem miała być budowa nowych szkół, m.in. przy Szeligowskiej.

- W tym roku utworzono w szkole aż siedem klas pierwszych, czyli tyle samo, co w podstawówce przy ul. Irzykowskiego. Tyle tylko, że szkoła przy ul. Irzykowskiego jest dużo większa i ma oddzielny budynek dla klas młodszych. Niestety, szkoła nr 363 dzieli budynek z Ośrodkiem Pomocy Społecznej, który już dawno powinien zostać przeniesiony - przekonuje nasza czytelniczka. - Ponadto są dni w tygodniu, gdy uczniowie klas 4-8 kończą lekcje nawet o godz. 17:30, co nie wpływa dobrze na ich wyniki w nauce, stan psychiczny i fizyczny - dodaje.

"Renomowana szkoła podstawowa"?

Tłumaczenia urzędników w tej sprawie do tej pory były często absurdalne. Na przykład wyjaśniali oni, że rodzice robią wszystko, aby umieścić swoje dzieci właśnie w tej szkole, bo jest ona najbardziej renomowana i stąd przepełnienie. Informowano też, że bemowski ratusz intensywnie pracuje nad zmianą obwodów szkół nr 306, 350 i 363, co ma na celu odciążenie tej ostatniej.

- Nowe obwody mogą zostać wdrożone od nowego roku szkolnego 2023/2024 - informowała ostatnio rzeczniczka Natalia Walka.

REKLAMA

OPS odda część powierzchni?

Niektórzy radni nie dają jednak za wygraną. Ostatnio Jarosław Oborski po raz kolejny zwrócił się z apelem o rozwiązanie fatalnej sytuacji w podstawówce. Zaproponował tym razem, aby OPS zwolnił tylko pomieszczenia biurowe i przekazał szkole.

- Jednocześnie proszę o zrekompensowanie OPS-owi poniesionych strat powierzchniowych poprzez wynajęcie na jego rzecz powierzchni biurowej na zasadach komercyjnych w pobliskiej okolicy - zaproponował radny Oborski, który powołał się na przykład działającej w podobny sposób biblioteki publicznej.

W odpowiedzi wiceburmistrz Mariusz Wajszczak stwierdził, że władze dzielnicy wraz z OPS-em "analizują możliwość udostępnienia szkole części powierzchni biurowej" bezpośrednio przylegającej do szkoły. Nie wiadomo, o ile zwiększyłaby się powierzchnia szkoły.

(db)