Kultura

źródło: kinonokowe.blogspot.com
Kameralne kino w Nadarzynie zaprasza
Kino w Nadarzynie? Ku zaskoczeniu wielu osób - jest, działa i cieszy się niesłabnącą popularnością, przybliżając mieszkańcom filmy niedostępne w multipleksach.
Kino Nokowe to cykl spotkań z kinem studyjnym i jego twórcami w Nadarzyńskim Ośrodku Kultury.
- Pokazujemy filmy studyjne, klimatyczne, najczęściej produkcji polskiej, choć zdarzały nam się też zagraniczne. Dobieramy różnorodny repertuar, tak żeby nieustannie czymś zaskakiwać naszego widza. Staramy się, żeby były to filmy ambitne w odbiorze, nie tylko fabularne, ale także dokumentalne, animacje, czy nawet krótkometrażowe. Po projekcji zapraszamy widzów na rozmowę z gościem. Bywali u nas reżyserzy, aktorzy, twórcy kina artystycznego, a nawet bohater filmu dokumentalnego - najstarszy w Europie, ponad osiemdziesięcioletni paralotniarz - opowiada Dorota Suwalska, która prowadzi piątkowe wieczory z kinem niezależnym.
Wielu artystów
Kino Nokowe nie jest czymś nowym, jednak wciąż niewielu mieszkańców o nim słyszało. Pierwsza projekcja odbyła się tu w 2008 roku, na nadarzyńskiej scenie wówczas zadebiutował film pt. "Wielka majówka", pierwszym gościem nadarzyńskiego kina był Zbigniew Zamachowski. Przez salę widowiskową NOK przewinęło się wielu mniej lub bardziej znanych artystów polskiego kina: Iwona Siekierzyńska ("Moje pieczone kurczaki"); dokumentaliści z zespołu filmowego Paladino - Marcin Sauter, Maciej Cuske, Piotr Stasik i Thierry Paladino; Elżbieta Wąsik z pokazem filmów animowanych ze Studia Miniatur Filmowych w Warszawie; Mirosław Dembiński wraz z bohaterem jednego ze swoich filmów dokumentalnych Januszem Orłowskim - najstarszym w Europie ponad osiemdziesięcioletnim paralotniarzem; Ewa Kasprzyk ("Bellisima"); Jerzy Kalina z pokazem filmów animowanych; Maciej Wojtyszko ("Ogród Luizy"); Robert Więckiewicz ("Wszystko będzie dobrze").
Dokument o morzu, które zniknęło
- Raz w miesiącu nasza sala widowiskowa zmienia się w salę kinową. Mamy stałych bywalców, którzy lubią wdawać się w dyskusje z zaproszonymi gośćmi. Sala nie jest wypełniona po brzegi, gdyż zazwyczaj przychodzi na projekcję kilkadziesiąt osób, jednak z biegiem lat tej publiczności przybywa, co tylko pokazuje, że jest zapotrzebowanie na tego typu, niszowe produkcje - przekonuje Dorota Suwalska. Wieczory z kinem są zazwyczaj organizowane w piątki, a najbliższa projekcja już 15 lutego o godzinie 19.00 w sali widowiskowej NOK przy pl. Poniatowskiego 42. Zaprezentowany zostanie "Żalanasz - pusty brzeg", film który zdobył już wiele nagród na festiwalach w kraju i za granicą. Po projekcji zaplanowano spotkanie z Marcinem Sauterem - reżyserem filmów dokumentalnych, operatorem, fotografem, który wyreżyserował, napisał scenariusz i stworzył zdjęcia do tego dokumentu. Wstęp jest wolny.
Nie ma już Kina Nokusiowego
Przy okazji warto wspomnieć, iż jeszcze do niedawna w nadarzyńskim ośrodku funkcjonowało kino Nokusiowe, które cieszyło się dużym zainteresowaniem dzieci. Niestety od września zeszłego roku spotkań... nie ma kto prowadzić. - Kina Nokusiowego od początku sezonu szkolnego nie ma, ponieważ animatorka, która prowadziła te warsztaty, wyprowadziła się. Dlatego w tym sezonie nie będzie kina dla dzieci, ale może uda się wrócić do nich w przyszłości. Cały czas o tym myślimy - wyjaśnia Dorota Suwalska, która dodaje: - Spotkania polegały na projekcji filmów animowanych, potem były warsztaty animacji. Niestety, na tę chwilę brakuje nam osoby, która poprowadziłaby spotkania - ubolewa.
(DB)

źródło: kinonokowe.blogspot.com
Ten tekst nie ma jeszcze komentarzy na forum. Twój może być pierwszy...
więcej
Dodaj samodzielnie on-line
Najczęściej czytane
Warto wiedzieć
Ogłoszenia drobne
Zdrowie i Uroda
• Witam Zapraszam na przedłużanie rzęs metodą 1:
4-pokojowe sprzedam
• Pilna oferta pożyczki bez protokołu Jestem finansistą,
Lokal użytkowy do wynajęcia
• Wynajmę mieszkanie lub pokój na Ursynowie blisko Metra Natolin.
Finanse
• Pani i Pan Witam!
Czytaj także
Kronika policyjna